Rif Notsel

wiesz? ... to poleganie... hmmm ... ma swój urok ...:) Don Kichocie ... pozdr. Rif

niespotykanie spokojny człowiek... gdzieś już to słyszałem ... :))) pozdr. Rif

zdumiewa mnie... jak się zdumiewasz Libro... garstka ma władzę i pieniądze, ale nie ma snów... ja je mam ...:) pozdr. Rif

bellis perennis a szala na która stronę przechyli jeśli więc ją przesadzę czy znajdzie by rosnąć siły w ogródku wypieszczę by żyła podleję miłością swych marzeń nie zerwę, by była siła przyszłych ... stokrotki wrażeń ... pozdr, Rif

do tego ... porządna rehabilitantka ... jest potrzebna ... Libro ...:) pozdr. Rif

a teraz czas na matmę wiem, że się w niej nie zatnę mam ja w małym palcu wiem ile garnca jest ... w garncu czy Tales, czy Pitagoras liczba wymierna, czy nie jest kwadraturą koła miłość ... liczona we śnie trzy i czternaście w okresie gdzie okres wartością jest pi punktem podparcia w jej lesie półprosta wciąż mi się śni różniczka, całka i sinusoida odwrotność pierwiastkowania kwadratem barwy wiosny na tacy sercem podana wykres XYZ, przestrzenny dodaj oś czasu a czwarty wymiar nabierze narobi swego hałasu oś rzędnych, odciętych pokaże układem równań świadomość Pitagorasem Twych marzeń rozwiąże co niewiadome założenie, teza prawdopodobieństwem przed nawias wyciągnie co znane tak by mianownik był pierwszy jedzony wspólnym śniadaniem wspólny gdy znajdziesz licznikiem by serce położyć na tacy pi R2 zatoczy znów koło x2 promień wyznaczy sprowadzamy dowód do sprzeczności zakładając, że pi = p przez q gdzie q należne do Z ustalamy ciąg Cn znów Cn równe q do n przez n silnia i można wyliczać tak dalej założenie przyjęte to sprzeczność tak jak miłość w swym szale

imperator w czasach republiki odznaczony za męstwo cesarstwem wykazał się w boju, miał dobre wyniki zwycięski wódz Rzymu łgarstwem Scypion Afrykański Starszy co z Kartaginą w Hiszpanii wojował wiek III przed naszą erą nie był walką na słowa IMPERATOR - grabieżca wolności podbojem jak Juliusz Cezar Oktawian August co w złości imperium swe zawojował czyż nie imperium w czasie demokracji politycznej gry aspiracji imperatorzy - persona non grata nie zabijajcie snów - Świata

ta paranoje jest moja urojona ale zwycięska ta paranoja jest Twoja odwagą mojego męstwa

bellis perennis krzyknął z oddali stokrotką złożoną na szali co sercem pachnie i serca łaknie bellis perennis co pali co pali serce i pali duszę chyba zerwać ją muszę zapachem lasu wspomnieniem łąki nie zniosę stokrotko rozłąki

miłość ... pozdr. Rif

na własną prośbę dureń spadł z drabiny nie będzie głupiej już robił ... miny bark wywrócił na lewą stronę sny pod koszulką ... uśpione i po co tam właził po szczeblach miłości by pogruchotać kości skręcony kark spisany wierszem kiedy marzenia są pierwsze bark ciągle boli, on pod nosem mruczy niczego się nie nauczył skręcony kark, skręcone nadzieje losowi wciąż w twarz się śmieje po drabinie zdarzeń znów wejdzie na szczyt na szczeblach czasu stosując chwyt by nie pierdyknąć więcej na bark potrzebny mu jeszcze jest kark piątek, sobota, niedziela dojdzie do siebie, choć sponiewiera duszę co na drabinie skręciła bark, lecz nie zginie

od stóp do głów Tobą opalony spójrz na słońce to ja stęskniony świecę dla Ciebie wciąż co rano świecę i każdej nocy gdy księżyc podświetlam by kroczyć wspólną drogą istnienia co zapomniane

:))) pozdr. Rif

tego krzyku... nie sposób nie słyszeć Libro ... boleść ... to boleść urojona, ale ... krzyk ... on jest prawdziwy ...,:( pozdr. RiF nadal... i wciąż Cię lubię ... choć wciąż ... mi urągasz:)))

kiedyś, gdzieś, bez limitu krzyknąłem wierszem ... bez krzyku wyrywając z duszy co marne co ludzi jest niezwyczajne sercem krzyk wzniosłem do nieba Ona jedna - przylepa zobaczyła huk w gwiazdach na litość moją nie wlazła swoim zdaniem pokonała smoka co ogniem zionął po pokarm co z ust chciał ją ... karmić on - sercem ... umarły lecz Ona zwietrzyła w nim dobro sama będąc tak szczodrą nie dała upaść ugorna choć jak on sam ... niepokorna

raz kiedyś powiedziałem jak głupi słowo, którym chciałem się upić raz wykrzyczałem we śnie to słowo: Kocham Cię wiem po co byłem tak głupi wiem po co chciałem się upić Ona krzyknęła swym snem wariacie: Kocham Cię

gdy Jolka, Jolka zapamiętała lato wyrosłe ze snów kiedy się chwilą urwała i ze mną zrobiła coś znów kiedy plażą zakonnice po kostki w wodzie czystej jak łza szły gdy słońce tak wciąż spadało, nie mogąc spaść urwałem się, choćby zaraz krzyknąłem: coś ze mną zrób przecież nie da się na raz dźwignąć snów ... z moich snów Jolka, Jolka ... pamiętasz lato ze snów jak na imię masz? - zaraz mów do mnie jeszcze ... no ... mów ... ja pierdolę Jolka ... Kocham Cię ... a jak właściwie masz na imię ...

Osmoza – dyfuzja rozpuszczalnika przez błonę półprzepuszczalną rozdzielającą dwa roztwory o różnym stężeniu. ... to chyba dla mnie zbyt skomplikowane Libro... powiem, a raczej ... zanucę inaczej ...:) nie dokazuj ... miła nie dokazuj ... :) pozdr. Rif ... z wieczną osmozy sympatią

oczy ludzi ... oczami kpina... też mi nowa ... cholera ... nowina ... Libro ... nie jestem sponiewieranym zwierciadłem... mam wszystko ... i nie mam nic ... pozdr. Rif

wprost ze stanu stałego zamieniony w gaz pominąłem stan ciekły, kiedy nie ma nas mechanizm obronny włączony na maxa ot ... moja - Twoja ...sublimacja a potem bezpośrednio przeszedłem z gazu w ciało stałe resublimację myśli chcąc nie chcąc dostałem pominąwszy co ciekło cieczą prosto, jak sól z mego oka sublimacją śpieszony za szybko ... gdy Kocham

gdy wspominasz to co było widokówka przeszłych zdarzeń kiedy patrzysz na miłość czekając co życie pokaże odtwarzasz się przez człowieka jak CD dysk w kinie domowym cofnięciem przeżytych zdarzeń replay - ten bez odmowy kiedy wystarczy nacisnąć guzik bo łatwo, gdy zbiera myśli pocztówka, zdjęcie z podróży czasami może się przyśnić rozpatrywanie, wspomnienie zdarzeń minionych, by nie zapomnieć lecz co jeszcze los Ci pokaże by nie tylko ... las wspomnień by przyszłość nie retrospekcją otworzyła nadziei swe oczy by była wspomnienia lekcją dla tych co chcą uroczych chwil ... bez chowania głowy w piasek co zbyt jest surowy co jeszcze chcą zjeść śniadanie jajkiem na miękko podane kawą poranną wypite z ust przelaną o świcie co retrospekcję chcą schować by nowe ... w życiu malować

mniej jesz szybciej chudniesz suplement diety reklamą nazwany a miłość wie swoje chudym brzuchem mówi głodna motylami zakochaniem chudnąc pieprząc ... TV z reklamy

mogę ... tylko się serdecznie uśmiechnąć Libro ...:) pozdr. Rif

jadąc wzdłuż torów na swojej kolarce myśli tak piorę na torów tarce we Frani piorę bo wierna od lat jedyna pancerna jak kasa fiskalna niezmienna zakodowana wśród torów pisana nie zaksięguję tej drogi donikąd skąd wiem mogę przysiąc z autopsji poznane tory Franią wyprane gdy boli gdy tory na wprost we Frani marzeń drogą donikąd zaprzeszłych zdarzeń wyprane tak bez podkładu zawirowane wierszem bez ładu ... składu kolei co pociągiem po torach Franią wyprany stuk koła chemicznych roztworów co torami donikąd kolarką swoją ... chce przysiąc

łabędź ... nie ma wątłych oczu .. inaczej zwątpiłby, że jest ... łabędziem...:) pozdr. Rif