Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Dawid Rt

Użytkownicy
  • Postów

    951
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Dawid Rt

  1. Można "łatwiej" zamienić na "szybciej". Podoba się całość. Pozdrawiam Grażyno
  2. Ps. pomyliłem się w komentarzu, miałem na myśli drugą strofę.
  3. Bardzo fajnie, chyba nie jesteś początkująca ;) Pozdrawiam
  4. Dobry wiersz, szczególnie świetna trzecia strofa. Pozdrawiam
  5. Filozoficznie, albo się wejdzie w myśl albo nie. Uzmysłowiłem sobie, że nie lubię początków, a do końca końców, jednak podświadomie jakoś jestem przygotowany. pozdrówka Grażyno, jest ok.
  6. Dziękuję Dawidzie, że wszedłeś w wiersz. Ptak obserwuje, trochę przypomina Boga, który czasem się uśmiecha, a czasem grozi palcem, ale nigdy się nie ujawnia, tak naprawdę jest strażnikiem - naszym sumieniem - zakończonym projektem. A Bóg? Ten realizuje projekt już gdzie indziej, u nas skończył:) Nie dziwię się Twojej interpretacji, ma sporo wspólnego z moim zamysłem. A tak naprawdę wiersz jest o tym, co sobie czytelnik wyjmie dla siebie:) Pozdrawiam:) Nigdy bym na taką interpretację nie wpadł, że ptak tutaj to symbol Boga, gdyby chociaż tytuł coś podpowiadał. Zbyt hermetycznie wyszło. Natomiast dobry fragment wiersza - tak jak kościelne malowidło nie drgnęło od wieków, plus, puenta.
  7. Twoje teksty, to ewenement, coś totalnie innego. Można uznać, że tworzysz własną formę/styl, który jest całkowicie zamierzony, a ile jest w tym prawdy - nie wiem. Nie próbujesz się przystosować, twoja twórczość to własny świat. Może w tym szaleństwie jest także metoda. Pozdrawiam
  8. Bo jakby był miękki, to nie roztrzaskałyby się bity, tudzież czas ;) poza tym, miękki jest tak samo nieuzasadnione jak twardy, tyle, że twardy w wierszu odnajduje swój sens. podoba się, bez "szumiącego" pozdrawiam
  9. Dla mnie stylistycznie przydałoby się inaczej ując ten fragment - " chodząc po chodnikach chodzę po pomnikach budząc niepokój ", albo pozbyć się pomników albo "chodzę" zastąpić innymi słowami. Ostatnie wersy pierwszej strofy, nie do końca zrozumiały zabieg. A poza tym spoko. Pozdrawiam
  10. Z drobiazgów to: po szampanie jedna spacja za dużo. Świetna puenta, co do pytania, w tytule zawiera się mała wskazówka, a na analizę nie będę się porywał, by nie popsuć wiersza :) Pozdrawiam Aniu
  11. Ciekawie, choć boleśnie i ekstazą się wyklucza. Noc jest obietnicą dnia, może i również sprzyja rzeźbieniu. Pozdrawiam
  12. Kilka razy wracałem do Twojego ptaka i w końcu przyszło mi na myśl, że to może być omen, ale zamiast zwiastować ostateczność, nie dzieje się nic, tak jak z tym kilkukrotnym przepowiadaniem końcem świata ;) Cały wiersz, jest metaforą, zmusza do myślenia, dla mnie mega trudny, nie wiem czy interpretuję właściwie, bo kilka rzeczy jednak pozostaje niejasnych. Pozdrawiam lokomotywo
  13. Smutny wiersz, Oxyvio, ale brawo, porusza najgłębsze struny. Mam taką refleksję po przeczytaniu, że ludzie są dziećmi świata, które zbyt szybko umierają. Jeśli jest się bardzo otwartym na życie, tym trudniej pogodzić się ze śmiercią, ale też śmierć młodych osób mocno potrząsa i może sprowadzać do podobnych refleksji. Dobry wiersz. Pozdrawiam
  14. Udana rewolucja kuchenna, od początku do końca konkretnie poprowadzona myśl :) pozdrawiam Aniu
  15. Ten fragment jest szczególnie dobry "od samego pępka po zrzucenie skóry rwie z nurtem eter na strzępy ". Cały wiersz, na duży plus. Pozdrawiam Grażyno
  16. Nic bym nie zmieniał, forma i treść dla mnie na duży plus. Wiersz zaciekawia i kusi zajrzeniem do źródła. Pozdrawiam
  17. dobry wiersz, super tytuł, w atmosferze jaką lubię, dla mnie taki szaszłyczek - smakołyczek :) " zbuntowanie wątroby " bardzo dobre. Pozdrawiam Krysiu
  18. czemu nie " drukarski chochliku życiorysów " ? Dużo, dużo wieloznaczności Lokomotywo, ciut za dużo jak dla mnie ;) pozdrawiam
  19. " skorpion, który gotowy uderzyć " - tego wersu mogłoby tego nie być. Poza tym, bardzo, bardzo chwalę pomysł. Wiersz się wyróżnia. Pozdrawiam
  20. słuchasz muzyki punkowej? jest taki numer Dezertera o świniach ;) Pozdrawiam
  21. Wiersz, konkretny, o czymś, udany Januszu. Pozdrawiam
  22. Wiersz ma sporo dobrych fragmentów, podoba mi się, początkowe strofy najlepsze, ale wyobrażam sobie, jak trudno jest napisać tak konkretny wiersz. Z jednej strony przebija się powaga, z drugiej kpisz, mieszanka wybuchowa ;) Pozdrawiam Janku
  23. Dzięki Januszu. Burze czasem są nieuniknione ;) Pozdrawiam
  24. Ciekawy wiersz Aniu, taki inny od pozostałych, a jednak w twoim stylu, z nutą goryczy. Pierwsza szczególnie przypadła. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...