Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Dawid Rt

Użytkownicy
  • Postów

    951
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Dawid Rt

  1. spoko, Grażyno. dzięki za zajrzenie, pozdrawiam
  2. To życzę żebyś dużo pisała Magda ;) Dzięki za czytanie, pozdrawiam
  3. Niegłupi pomysł, ciśnienie z pewnością by się podniosło, ciekawe tylko czy prócz pary coś głębszego z wiersza by wyszło ;) Dzięki za czytanie, pozdrawiam
  4. Rękami i nogami podpisuję się pod tymi wersami. Stan cokolwiek znajomy. I pisanie - w istocie "pasyjne". Pozdrawiam Dawidzie. Na pociechę gorsze stany bywają owocne, za to euforyczne dla piszących nie zawsze do zniesienia ;) Dzięki za czytanie, pozdrawiam
  5. jest we mnie o kilka dni za dużo euforii mogę wziąć oddech zbudzić kobietę pocałunkiem nic nie napisać pisanie jest pasją martwych kto pisze ten nie żyje w moim przypadku zazwyczaj ta zasada się sprawdza
  6. Puenta dobra, wyostrza sprzeczności, ale także pokazuje ich związek. Ciekawie Anno. Warsztatowo: mimo że mało doświadczony ze mnie znawca, to na oko nic bym nie zmieniał. Pozdrawiam
  7. 300 psychologów na roku? To chyba jakieś nieporozumienie. Cóż, dzisiaj każdy może być studentem, tak jak każdy może być poetą, chociażby na takim forum...
  8. Mój klimat ;) Dobry powrót Cezar. Pozdrawiam
  9. Czyli, jak napiszę co mi ślina na język przyniesie i ty tego nie zrozumiesz, to będzie to twoja wina? Myślę, że problem nie jest aż tak jednoznaczny. Nie można czytelników traktować jak debili, którzy nie rozumieją, przynajmniej, stosunkowo dużej i zróżnicowanej grupy osób, czytających tekst. Jak chcemy pisać dla siebie, to piszmy dla siebie na blogach i nie zawracajmy innym gitary, ale jak publikujemy, to należy pisać w ten sposób, aby przekaz był zrozumiały. Dawid, nie uważam aby Jan Wodnik pisał co mu "ślina na język przyniesie" i traktował swoich czytelników "jak debili". Ma taki styl i raz mnie coś w nim trafi, raz nie. Dlatego zgadzam się z Czarną Wstążeczką. Owszem jej uwaga może być skierowana ogólnie, niemniej nie zakładam w związku z nią że dotyczy tych o których napisałeś. Tacy (jest ich paru) publikują w dziale Z, niestety. Przepraszam Autora za wtręt :) Nie miałem na myśli, Janka, poruszyliście temat ogólnie, generalizując, że zawsze jest to wina czytelnika. Ja uważam, że nie zawsze, problem jest rozłożony po równo ;) Zetki nie czytam, szkoda nerwów, już nawet nie chodzi jakie tam wiersze są publikowane, tylko o samo podejście do publikowania.
  10. nie nie nigdy tak nie mów! TOBIE nie wolno tak mówić! bo zazwyczaj to, co piszesz, jest zbyt jasne. prawda jest taka: jeśli ktoś tekstu nie rozumie, jest to problem czytelnika, nie autora. nie naginaj się do czytelników, bo skończysz pisząc komerchy z rymami "motylka-chwilka" albo "moje-twoje". Sory że się wtrącam ale prawda. Czyli, jak napiszę co mi ślina na język przyniesie i ty tego nie zrozumiesz, to będzie to twoja wina? Myślę, że problem nie jest aż tak jednoznaczny. Nie można czytelników traktować jak debili, którzy nie rozumieją, przynajmniej, stosunkowo dużej i zróżnicowanej grupy osób, czytających tekst. Jak chcemy pisać dla siebie, to piszmy dla siebie na blogach i nie zawracajmy innym gitary, ale jak publikujemy, to należy pisać w ten sposób, aby przekaz był zrozumiały.
  11. do lamusa hamletyzm - niezłe ;) słowa typu "innowacje" moim zdaniem trochę usztywniają wiersz, ale znam już Twój styl, Krysiu, intencja mi pasuje. Pozdrawiam
  12. nie, no penis jest na swoim miejscu i mówi ci to ktoś kto zna ten klimat, bez klucza nie zajarzyłbym intencji, która zdecydowanie ma głęboki przekaz. są jaja, jest dobrze ;)
  13. Jak dla mnie cacko. Dobry koncept, sprawnie wykonany. Pozdrawiam
  14. Powracasz z dobrym wierszem. Bardzo na tak. Pozdrawiam
  15. Później przeczytam jeszcze raz. Fajnie, że dałeś powtórzenia, bardzo lubię je w poezji. Po pierwszym czytaniu wersja warsztatowa wydaje się lepsza. Koncept w dychę. Pozdrawiam
  16. Puenta i dwie pierwsze dla mnie najciekawsze. Całość bardzo udana. Pozdrawiam
  17. wiersz spoko, zresztą wiesz, że lubię cię czytać. pozdrawiam
  18. Dla mnie najciekawszy fragment " mnie wystarcza że ścigam się z adopcją czy to świat bardziej mnie chce, czy ja bardziej jego potrzebuję " . W puencie, zamiast być dałbym coś pochodnego temu, może istnieć? Pozdrawiam
  19. Tak chudziutkiego Twojego, chyba jeszcze nie czytałem Aniu. Ciekawie, puch żelaznych dłoni jest świetny, niby jedno z drugim się wyklucza, a jednak poetycko da się pięknie wyobrazić. Pozdrawiam
  20. Też uważam, że jeden z lepszych, wyrazisty, i za to brawo Lokomotywo. Dobrze, że " wątek biblijny " . Szkoda tylko, że trudne tematy są mało chwytliwe...
  21. Powtórzę tylko, że to dobry tekst. Bardzo na tak. Pozdrawiam
  22. Już nudzą te komplementy co? ;) Piękne. Druknij się.
  23. Dobry wiersz, Lokomotywo, mimo że palec maczany w brudach, o których raczej nie chce się mówić głośno. Pozdrówka
  24. Przypadkiem inspiracją nie była "rzeka" Oddziału Zamkniętego? Dobry, zwięzły tekst, Rafał, dla mnie poezja jak na dłoni. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...