Ja proponuję spojrzeć na problem z innej strony. Czasem bez różnicy, czy autor publikuje wiesz dobry, przeciętny, czy słaby, opinia stałych czytelników mniej więcej i tak będzie podobna, przegrywa kompetencja oceny, z czynnikiem ludzkim, co mnie wcale nie dziwi, ale jest krzywdząca. Jak na razie sprawdzonym przeze mnie sposobem na obiektywność jest umieszczenie tego samego wiersza na różnych portalach.