Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Dawid Rt

Użytkownicy
  • Postów

    951
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Dawid Rt

  1. Może za następne pół roku coś z tego wyjdzie... Dzięki Magda, pozdrawiam.
  2. Druga strofa bardzo dobra, wyróżniająca się niebanalnością od pozostałych. Ogólnie wiersz zgrabny. Pozdrawiam
  3. Na puentę bym nie wpadł, dobre. Wiersz do ogarnięcia jeszcze, jak dla mnie, z pastwiska bym coś wyjął albo " rozbestwieni " albo " na pastwę losu " . Ogólnie ciekawie się zapowiada. Pozdrawiam
  4. Dzięki, Aniu, miło słyszeć. Pozdrawiam
  5. nie mam dystansu, powoli wkurza mnie to forum ;) mnie już się znudziło wkurzanie, za długo tutaj siedzę żebym miał na cokolwiek się wkurzać. może doczekasz się takiego momentu ;) a jeśli już coś się takiego pojawia to jedynie lakoniczny pstryk palcami Wiem jedno, jak coś zaczyna przeszkadzać, to znaczy, że trzeba sobie odpuścić ;) A Tobie gratuluję dystansu ;)
  6. Dla mnie też prze gwiazdką lepszy, po gwiazdce miał być materiał na inny wiersz. Po Twojej ingerencji w treść, wyszedł zupełnie inny wiersz, dobry, ale już Twój, nie mój. Dzięki, na razie jednak zostanie jak jest. mam tendencję do ingerowania ale w teksty które mnie zaciekawią w pewien sposób i jeśli chciałbym je inaczej czytać. niektórym osobom kiedyś jak i czasami teraz to przeszkadzało bo niby bezcześciłem ich świętość ich pomysł i jaka by nie była realizację a przecież nikomu nigdy nie kazałem mojej wersji brać sobie na poważnie. autor decyduje ja sobie jedynie obrazuje. no ale różni są ludzie różne poglądy. dobrze że Ty się na tyle do tego dystansujesz że nie robisz jakichś wojen bo nie ma o co moim zdaniem. i w ogóle do swoich tekstów masz dystans. cenna wartość. nie mam dystansu, powoli wkurza mnie to forum ;)
  7. Dla mnie też prze gwiazdką lepszy, po gwiazdce miał być materiał na inny wiersz. Po Twojej ingerencji w treść, wyszedł zupełnie inny wiersz, dobry, ale już Twój, nie mój. Dzięki, na razie jednak zostanie jak jest.
  8. Podziwiam warsztat. Piękny wiersz. Pozdrawiam
  9. 1. Twin Peeks umierało? Twin peeks było niedosłowne, twin peaks jest tylko tłem tamtych czasów. To miasto umierało, w którym peel się wychowywał. 2. Zmiana na koleżanek, jest ingerencją w treść, w treści autor zaznaczył celowo " starszą koleżankę " , nie rozumiem czemu miałyby być koleżanki, peel nie był aż takim hulaj duszą ;) Jej, no nie znam peela. To czytelnicza wersja :) Jednak potwierdza się zasada, że ingerencja w czyjś tekst nie za bardzo służy temu tekstowi. Przepraszam. W porządku, chciałeś dobrze, spoko, po prostu bardziej liczę na "czujność', wyłapanie mankamentów, których autor sam nie widzi. Tekst i tak nie wyjdzie poza warsztat, nie chce mi się już publikować. Pozdrawiam
  10. Dobry tekst. Całość na duże tak. Pozdrawiam
  11. 1. Twin Peeks umierało? Twin peeks było niedosłowne, twin peaks jest tylko tłem tamtych czasów. To miasto umierało, w którym peel się wychowywał. 2. Zmiana na koleżanek, jest ingerencją w treść, w treści autor zaznaczył celowo " starszą koleżankę " , nie rozumiem czemu miałyby być koleżanki, peel nie był aż takim hulaj duszą ;)
  12. w tamtym czasie wszystko było niedosłowne jak w Twin Peaks miasto umierało kilka razy wraz z historią dojrzewanie w nieboszczyku przypominało udawanie * prawdziwe lekcje biologii poznałem dzięki uprzejmości starszej koleżanki hormony przemieniały się w niewyżyte żyjątka na dwóch odległych od siebie galaktykach to się nie mogło udać kiedy się rozpędzałem ona myślała o kapitulacji
  13. Komicznie wyszło, bo i okoliczności opisywane komiczne. Brakuje mi głosu peelki, do ugaszenia sensacji ;)
  14. No trudno nie zauważyć. Aczkolwiek polecałbym jednak zapomnieć, poczytać trochę poezji i zacząć coś ciekawego pisać. niestety nie lubię czytać poezji...pewnie dlatego takie marne efekty stworzenia czegokolwiek...ale pisanie mi pomaga Proponuję założyć blog.
  15. Popieram, czytając miałem takie same odczucia, przynajmniej co do "znierównoważa" na burzy. Pozdrawiam Krysiu
  16. Z tym Tuwimem to żartujesz? A wiersz, chociaż nie w moim guście, to ładny. Tylko po co wielokropki? Pozdrawiam
  17. Co tu dużo mówić, wiersz jest czystą poezją :)
  18. Końcówka najlepsza. Ogólnie w wierszu dużo się dzieje ;) Pozdrawiam
  19. Jest wyraziście, jest dobrze ;) Uważam, że pisania, jak chodzenia trzeba się nauczyć, a potencjał przyspiesza proces nauki, ale to chyba już nie na temat. Pozdrawiam
  20. Nie tym razem, Tomasz, dziwna wersyfikacja; tam gdzie czuję. Poza tym, czy ryba może nurkować gdzieś indziej? Zamieść popiołów, to dobre. Pozdrawiam
  21. Peryferie obecności, nieistniejący chaos, rozproszona materią tłumu, to w zasadzie wersy, które opisują już to samo; pomysł ciekawy, robo-sapiens, genialne! :) Pozdrawiam Grażyno
  22. Nie tym razem, autoreklama, z hormonami i sernikiem z wisienką w puencie, tworzy dość spory dysonans :) Pozdrawiam
  23. W Gorzkich Godach, Polańskiego, główny bohater, stwierdza, że gdy kończy się namiętność, ludzie powinni ze sobą się rozejść, bo później będzie już tylko gorzej. Twój wiersz przywodzi mi na myśl właśnie taki schemat, choć o miłości tu cicho, to wiersz podany w sposób, że dla czytelnika pozostaje pole na refleksje i domysły ;)
  24. Jest forma i jest kompletnie niezrozumiała treść. Czyli delikatnie mówiąc, nie wyszło. Samo się nigdy nie naprawi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...