Stary_Kredens

No więc właśnie jakąś chwilę wybraną chcielibyśmy zatrzymać w nieskończonośc czy nie i w ogóle to jak było , jak będzie w raju? pozdrawiam Kredens

gdy się już otrząśniesz z wczorajszego snu może będziesz gotowa na nowy w nowej sukience ale w starym znanym miejscu chociaż nie miejsce też może się zmienić i ten ktoś obok jednak jakie to smutne tamto było takie urocze pierwsze niebiańskie doznania a przecież poszły w niepamięć a gdyby wszystko było takie samo niezmienne trwało jakimś cudem byłoby rajem? nie raj gdzieś jest ale na zawsze utracony

bez ostatniego wersu też by było wiadomo o kogo chodzi, trochę niedopracowany moim zdaniem , a tak w ogóle to wiele żon czeka na swoich Odysów . Najbardziej mi się podoba <<ędrówka do apogeum marzeń , do świata innych uczuć i wrażeń<< co może tłumaczyć, dla wielu niezrozumiały, podjęty trud tej wędrówki pozdrawiam Kredens

no zachwyt wyrażony, a reszta może przyjdzie z kolejnymi próbami pozdrawiam Kredens

ta druga wersja moim zdaniem lepsza , czasem tak bywa ale liczy się pomysł pozdrawiam Kredens

dzięki pozdrowienia z Torunia

no tu wszyscy z tym jo , chociaz ja nie tylko w tym wierszu tak dla wesołości właśnie pozdrawiam Kredens

no staram się, czasem nie wychodzi a wtedy sobie popłaczę albo i nie, pójdę np. na basen na dzakuzi pozdrawiam Kredens

O pozdrawiam toruniankę z Torunia może na siebie wpadniemy kiedyś? kredens

dzięki za uwagi ale niech tak pozostanie pozdrawiam Kredens

Życzę również usmiechu, a życie no cóż, mija pozdrawiam Kredens

czasami niedziele puste są bolesne czekasz na kogoś nie przyjdzie wiesz więc tylko cicho westchniesz położysz się na kanapie wytartej już nieco starej zdrzemniesz się duchy nadejdą przedwieczornej godziny szarej duchy minionych lat zaskrzypi podłoga zapachnie uschnięty kwiat co wypadł ci wczoraj z albumu itd. itp. etc. a właściwie o co tyle szumu że czas mija że trzeba się zbierać nie pierwszyzna nie tu lecz w niebie ponoć jest nasza ojczyzna do której zmierzamy po co tak smęcić kiedy czas można mile spędzić wesołe jest życie staruszka... jo jo jo* a co nie? P.S. * jo - to po toruńsku tak , jakby ktoś nie wiedział

można się pod tym podpisać i to wszystkimi czterema pozdrawiam Kredens

bardzo urokliwy ten wierszyk pozdrawiam Kredens

sens wiersza jest jaki jest, wierzyć w niego nie trzeba, a czy prawdziwy , dalej to potwierdziłeś , czyli to trochę nie trzyma się... pozdrawiam Kredens

dzięki za wypowiedź , można do tego podejść z różnych stron , mi chodziło głównie o szczerość pozdrawiam Kredens

horror ale kto się boi? kiedy tylko o sen w końcu chodzi pozdrawiam Kredens

dzięki , jak racyja to racyja fajnie że się zgadzasz pozdrawiam Kredens

i jak tam płynie czas miło? coś się wydarzyło przydarzyło kto pyta i po co czasem pyta aby zalać słów potokiem wylać na rozmówcę swoje żale albo chwale a rozmówca nie obchodzi go wcale więc ty pytaj czule szczerze niech uwierzę że tak jest patrz mi w oczy słuchaj jakbym była całym światem w te dni pierwsze najpiękniejsze kiedy pachniało majowym wierszem

co to rap? nawet niezły , chociaż jak dla mnie przeminął pozdrawiam kredens

ładnie napisane chociaż pointa przygniata , niestety pozdrawiam kredens

Biblia mówi że sprawiedliwość do Boga należy i zapewne ma racje , ale jest ona ręką ludzi wykonana , a Bóg do swoich celów użyć może nawet tych co w niego nie wierzą ,a le to też jest kwestią wiary tak naprawdę i tak dalej i nie wiadomo gdzie początek i koniec pozdrawiam Kredens

złoty środek umiar , a wiersz przydługi nie miałam sił czytać cały ale i nie pociągnął , niestety pozdrawiam Kredens

ciekawa jestem swojej Wenecji , nigdy nie byłam ,a le nic może straconego a swojski pajzaż a i owszem także wybieram pozdrawiam Kredens

to mimo właśnie jest najciekawsze i tajemnicze zarazem pozdrawiam Kredens