
Ran_Gis
Użytkownicy-
Postów
2 028 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Ran_Gis
-
głuszenie niewyklutych skowronków
Ran_Gis odpowiedział(a) na Ran_Gis utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
-Harley harleyowi nierówien niegórzen.. pozdrawiam ze stonowaną przepustnicą. Ran -
wiosenno poetycki burdel na chmurze..
Ran_Gis odpowiedział(a) na Ran_Gis utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
zlicytowałbym to swoje miejsce na Ziemi postawił chałupę na chmurze z skośnym dachem z słonecznych promieni za przyjaciółkę przygadał z pod Słońca latarni agentkę towarzyszkę Ciszej..! żylibyśmy na maxa szczęśliwie uprawiali wkoło obłoki i mieli mnóstwo zarażonych wierszowanych dzieci -
Piosenka szalonego jakiegoś przybłędy skąd idę, skąd? Nie wiecie, nie? Skąd idę więc? A czy ja wiem! Jak zowią mnie, Pytacie się? Jak zowią więc? Zakuty łeb. A ja, ja się śmieję. Ja znam bory, knieje. Ja znam ostatnie ziemskie łąki Nad kwiatami tam brzęczą złote bąki W rzece nie zatrutej baraszkują Pstrągi, Zwierzęta mówią po Polsku. Listowie nie szumi o wojsku. Symbole się włóczą samopas. Promienie słońca siadają na oczach I nikt już nie pognębi mnie. Co robię tu, W tym cudzym śnie? Co robię więc? Znalazłem się! Gdzie pójdę stąd? Nie Wiecie, nie? Gdzie pójdę więc? A czy ja wiem! * Edward Stachura
-
głuszenie niewyklutych skowronków
Ran_Gis odpowiedział(a) na Ran_Gis utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
-czymśczasem tak. -
'wczoraj skończyłem siedem' ..czytając to z dodatkowym zerem (tu sugeruję dopisanie ..dziesiąt) wiersz nabrałby absurdalno poetyckiej przenośni we wszystkich kierunkach.. ale i tak bardzo zachwyca. Ran
-
-strzępienie języka lewym halsem pod wiatr.. to tym na górze na grzędzie.. co o każdej porze i wszędzie.. a wiersz do myślenia, pod gwiazdeczkami.. pozdr. Ran
-
za nagłe porażenie wiosną
Ran_Gis odpowiedział(a) na Ran_Gis utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
idę patrzę w chmury drzewa idą domy idą wiosenne szybujące przymierzają powietrze czasami z takich krótkich wysokich podróży spadam nagle niebezpiecznie w warczące ramiona skrzyżowań przestrzelony piskiem opon płacąc mandat za nagłe porażenie wiosną -
sad kwitnący w Błękiciewie
Ran_Gis odpowiedział(a) na Ran_Gis utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
- w takim razie z drugiej strony przenoszę to na dalsze strony.. ..i dzięki za czytanie Ran -
-lubię takie zwarte syntezy. pozdr. Ran
-
głuszenie niewyklutych skowronków
Ran_Gis odpowiedział(a) na Ran_Gis utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
- jako złoty środek dla złotych kretynów.. pozdrawiam Moniko Ran -
głuszenie niewyklutych skowronków
Ran_Gis odpowiedział(a) na Ran_Gis utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
-przyznam Ci się Oxyvio, że ja nawet pomyślałem o armacie.. pozdrawiam i cieszę że rozluźniam.. Ran -
-jeszcze ważniejsza od szyn, nad głową trakcja, nie wspomnę już o atrakcji, którą liryk ten jak najbardziej się objawia. pozdrawiam Ran
-
ulotna koszula wszechświata zapis liniowy
Ran_Gis odpowiedział(a) na Ran_Gis utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
-dzięki że Taki Nik coś mi napisał o wierszu, 'wsuwa' bo to sam początek, odziany oble- czony to już de facto, po fakcie liniowym.. , 'z życiem !' bo następni czekają na życie, 'ripley' z powodu wątpienia w powtórki i te wieczne też, a obraz nie taki smutny jak mogłoby się wydawć, znam smutniejszoweselsze. jeszcze raz dzięki w tej ciszy komenowej.. Ran -
-wejście i wyjśćie.. jawi się przez szyjkę.. żartem po rzeczywistości.. awaryjnie.. pozdrawiam Lokomotywo i teraz Ty rozwiązuj.. Ran
-
rozdwojenie języka
Ran_Gis odpowiedział(a) na Anna_Myszkin utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
. * * * nie operujmy wszystkiego słowami tępe bolą i sączą żółć milczenia się uczmy na plażach od kamieni do dna znają problem Ran - pozdrawiam -
- chłopy, za to co przynieśliście, nawet wam nie zagrzmi.. pozdrawiam Oxywio Jot Ran
-
savoir- vivre
Ran_Gis odpowiedział(a) na Grażyna_Kudła utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
- kawał nowoczesnego wiersza w każdym szczególe. pozdr. R -
- z tym młynem to taki on prawdziwy młyn na słowa, i kręcąc.. co ja zrobię mi się podoba. Ran
-
bukoliki - kwiecień
Ran_Gis odpowiedział(a) na Marek Konarski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
-'właściwszy' to nie znaczy jeszcze najwłaściwszy, adres GKRPA też z powietrza, stanąć w rozkroku prawdy najlepiej na głowie.. i nie będę więcej żartownisiował bo widzę bon ton żem beze szanson.. a wiersz fajnfinezyjny. R ps.problemy zaczynają się gdy ich brak. -
bukoliki - kwiecień
Ran_Gis odpowiedział(a) na Marek Konarski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
taki dzień bez kaca -proszę o niewiele tylko dwie literki i wtedy płynę w tym wierszu jak pączek w maśle od Bliklego.. ps. a i Wiersz odrazu prawdziwszy. pozdrawiam panie Marku Ran -
ulotna koszula wszechświata zapis liniowy
Ran_Gis odpowiedział(a) na Ran_Gis utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
nowo narodzony wsuwa się w koszulę utkaną ze słońc pyłu gwiezdnego pędzących komet rojów galaktyk powiewającego Wszechświata z życiem ! z życiem ! główkę potem zgrabnie rączki no i jak ? fajnie niepowtarzalnie ? pogoniony zajeżdżony zestarzony zeszły wysuwa się z koszuli odpływającego gwiezdnego odzienia ściągając ją przez czaszkę zgrabiałymi palcami krótkie życie głupie życie drugi raz niewydarzone o życiu po śmierci i ripleyu nie wspomnę przez chwilkę tylko na nas powłóczysta ulotna powiewająca koszula Wszechświata -
'do wyjścia na ogród' i wyszedł w ogród (?) ps.zalatuje klimatem..! pozdr. Ran
-
sprawy rodzinne czyli rozmowa z mężem
Ran_Gis odpowiedział(a) na Jolanta_S. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
- odwirował_bym.. paru nademną.. mocno wyżymam ! Ran -
głuszenie niewyklutych skowronków
Ran_Gis odpowiedział(a) na Ran_Gis utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
- no to jest już Nas gromadka skowronków.. pozdr. Ran -
- jakby Cię tu wyostrzyć Jolu ? ..a tytuł powinien być "pamiętasz" ale jak go cholerę ! podmienić ? deczko po świętach 3 kilo pozdrawiam Ran