Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Biała Lokomotywa

Użytkownicy
  • Postów

    1 384
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Biała Lokomotywa

  1. Akceptacja jak najbardziej - zrozumieć znaczy wybaczyć. Dziękuję za wzruszenie i również pozdrawiam:)
  2. Dobrze, że ogon do złapania odpowiedni - bo nie zawsze mi się taki zdarzy:) Pozdrawiam:)
  3. Peelce nielekko - fakt, ale chyba pogodzona, że cisza i świerszcze padają, taki los:) Pozdrawiam Aniu również:)
  4. Prawda, że obrazki, czasem tak lubię:) Pozdrawiam również.
  5. Psycholog drogi nie poradzi, dlatego ostrzega:) Trzeba przyznać, że teraz pora z atakującymi kolorami, tylko patrzeć i zapamiętywać. Pozdrawiam i dziękuję Elu:) Nie mieszajmy już w to Poniedzielskiego, jeszcze by sobie resztki włosów wyrwał:)
  6. Rodzaj rytuału przejścia i opis doznań, odczuć. Po kilku czytaniach sama to czuję:) Niełatwy temat do opisania i tutaj się udało - fajne:) Pozdrawiam.
  7. Wywalić nieszczęsne trzykropki, w którymś miejscu są nawet cztery - "jasna cholera" też niepotrzebne, wiem że ma oddawać stan ducha, ale naprawdę lepiej bez. Od "może erotyk" wiersz się rozpędza i dobrze się go czyta. Pozdrawiam:)
  8. Bez "głupi" i ok, czemu nie.
  9. Znam to, choćby wokół była babcia, tata, albo i jeszcze kto inny, pytanie albo prośba zawsze rozpoczyna się tym samym słowem. www.mama.pl jest najczęściej odwiedzaną stroną:) A wiersz bardzo zgrabnie napisany, z rytmem i rymem, no i świetnie oddaje temat.
  10. Tak, wykorzystałam gilotynę:) Leć:)
  11. To chyba o tej księżnej, co ma wyjść za mąż w wieku ponad 80 lat, coś tam na onecie widziałam. Może się przyśnić, a wg mnie lustro niech się cieszy, że nie pękło:) Zgrabnie wyszło:) Pozdrawiam.
  12. Iiii tam, nie ma czego zazdrościć - w końcu indżynier, a Poniedzielski nawet nie wie w jakim doborowym towarzystwie się znalazł:)
  13. był czerwony klon i wiewiórka taka sama on podarował bukiecik ona próbowała ukryć w torebce lekkomyślny znak namiętności kiedy ramy są niedomknięte słychać jak padają martwe świerszcze albo odgłos wyścigu Formuły 1 trawa pęka wyraźnie cisza zagląda w kieszenie nawet jeśli zdarte opony prężą bicepsy można w nich znaleźć każdy metal trafiony na zakręcie karmię gołębie psycholog drogi kręci się wkoło może ostrzega przed nitkami babiego lata
  14. Jest wspaniała, Krzyśku gratuluję Ci bardzo serdecznie:) Samo sedno, które się czuje, ale trudno wyrazić słowami (mnie w każdym razie). Bardzo się cieszę:)
  15. Też się kiedyś pogniewałam, nawet dość solidnie, teraz mi trochę przeszło i się zastanawiam. Fajne to, choć wiem, że to słowo nie jest dość konkretne:)
  16. Nobel a’la antynobel:) Że na łatwiznę, bez złych doświadczeń, z pełnym brzuchem. Sytość to jest nuda, nie ma większego zagrożenia dla rozwoju jak nuda i sytość To nie ja – niestety – to Poniedzielski. Trudno się z tym nie zgodzić, nie da rady ze śpiewem na ustach stworzyć coś wartościowego. Jestem przygotowana, że inaczej twierdzą twórcy disco polo i nie tylko:) Wiersz z logicznego punktu widzenia jest rodzajem negatywu. Widać go wyraźnie dopiero po naświetleniu:) Dobrze było się zagłębić. Pozdrawiam:)
  17. Marku, bardzo ładnie napisałeś, tzn dokładnie tak jak jest. Buty nie znajdują rozwiązania, ale muszą szukać, bo to jest silniejsze od nich:) Pozdrawiam.
  18. Wyciągnięte ręce w poszukiwaniu, po omacku, bo nie peel nie jest przyzwyczajony do niektórych spraw. Dobrze, że jest klimat:) Pozdrawiam:)
  19. Tablice jako nagrobki, tak było w zamyśle - dziękuję Krysiu za komentarz, zawsze miło gdy wiersz budzi refleksje:) Pozdrawiam również.
  20. Studium ciała, które wypadło z równowagi:) Naprawdę dobre:)
  21. Niezły ten witraż, końcówka bardzo mi podeszła i "wziemięwstąpienie":) Pozdrawiam.
  22. Nawet niepisane pamiętniki istnieją. Kamienne tablice, mają taką właściwość, że przywołują w pamięci splot zdarzeń, jakby je pisały. Pozdrawiam również:)
  23. Jasne, że ciemne:) Hej Ranie.
  24. Trudno mi powiedzieć, że niedopracowany, bo każdy wers ma swoje znaczenie i jest przemyślany. Bardzo możliwe, że poziom pisania można nazwać jako "niedopracowany" - jak na razie, po prostu taki jest:) Banalna kursywa jest banalna - z pełną świadomością, trudno ją zmienić bez zmiany całego wiersza. A czy szkoda? - mnie jakoś nie bardzo, choć jak najbardziej będę miała to na uwadze:) Miło było gościć:)
  25. Dziękuję za grzebanie w wierszu i że gdzieś tam trafia:) Pozdrawiam:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...