Biała Lokomotywa

twoja sylwetka ma coś z magii zanim odwróciłeś głowę wszystkie kulki w których chowaliśmy muchy i wspinanie po drzewach rozsypały się w podskokach przestrzeń wypełnił dźwięk uderzanej lotki chciałabym zatrzymać zmierzch jak kiedyś gdy na oślep odbijaliśmy wiatr

nie machaj wiatrakami - podoba mi się, trochę kojarzy się z machaniem rękami, trochę z walką z wiatrakami, tak czy inaczej trafnie:) Ciekawie skomponowałeś Dawidzie cały obrazek:) Pozdrawiam.

To nie jest łatwy wiersz, w każdym razie dla mnie. Przeczytałam go kilka razy i mam wrażenie, że ptak jest osobą o twardych zasadach, niepoddającą się zwykłym słabościom, choć toczy z nimi zaciekłą walkę. No tak sobie to ułożyłam:) Pozdrawiam.

Bardzo fajnie uwodzi wiosna:) Pozdrawiam.

Ja nie wiem czy nawet Herakles by tutaj coś mógł zdziałać, już straciłam nadzieję:) Fajny kawałek. Pozdrawiam:)

Boże, jak ja nie lubię pająków:) Bardzo interesująco i wieloznacznie, trochę mam wrażenie odganiania złych myśli i obrazów, z obawy przed spełnieniem. koronczarka budzi dreszcz emocji. Pozdrawiam:)

Nie tak łatwo rozsupłać niebieski szyfr, czasem mam wrażenie że to węzeł gordyjski:) Bardzo ciekawie Krysiu:) Pozdrawiam

No tak - "akcelerator hadronów" utkwił mi jako jedna spójna nazwa, ale faktycznie można i tak według sugestii:) Dzięki za wizytę Aniu - pozdrawiam również:)

Dziękuję Witku:)

Podoba mi się, naprawdę fajnie wyszedł z wyjątkiem rymowanej końcówki. Bez niej wiersz obroniłby się w zupełności, ewentualnie wymienić na coś dobrego w stylu pozostałego wiersza:) Pozdrawiam:)

To nie jest wesoły wiersz Waldemarze. Uczucie to dar, a jak kogoś denerwuje śpiew ptaków, to nawet mi go żal. Pozdrawiam:)

Jak najbardziej się podoba:)

Bardzo mi się podoba - dobre, a tak naprawdę to myślę, że wszyscy idą:)

nie tym razem nie pasuje mi ten akcelerator choć bardzo go lubię w wierszach :) Jak najbardziej może nie pasować:) Dzięki za wizytę:)

koniec stabilizacji? każde rozmienianie jest jak rozłupywanie drewna... drzazgi nikomu dobrego nie czynią... świetne BiałaoLO!!!! Dzięki:) Sama prawda - tak to się kończy rozmienianie:)

Wiesz Elu, to chyba prawda, że one celnie trafiają - dobre odkrycie:) Pozdrawiam również:)

A niby dlaczego? Dlaczego nie ma tu takich wierszy? I nie rozumiem skąd te zajadłe ataki na autora postu. Postawił proste pytanie: dlaczego nie ma tu takich a nie innych wierszy? Mózgi wam wyprano do reszty? Proszę nie prać mojego mózgu, odpowiednio odczytałam ton postu i moja reakcja nie odnosi się do tego, żeby tych wierszy nie zamieszczać na orgu.

Czuję obrzydzenie do tego typu postów.

Łódź podwodna zdecydowanie stabilniejsza:) Dzięki i pozdrawiam.

Hm. Po pierwszym czytaniu coś brakowało. Teraz już nie brakuje. Jednak żeby czytać należy być wyciszonym :) Świetne jest to rozmienianie na czółna i jak dla mnie mimo wszystko peel podkreśla beznadziejność "tu i teraz". Czy spotkanie świata "tego" i "tamtego następnego" będzie... nie wiem - kwestia wiary. Peel wierzy, czego nawet trochę zazdroszczę :) Pozdrawiam Lokomotywo :) Peel pragnie wierzyć, bo w zderzaczu hadronów można zaobserwować jak powstał wszechświat, ale tutaj nowy świat może być jednocześnie też starym. Pozdrawiam:)

Zakończenie może być dwojakie, bo niektórzy wchodzą do tej samej rzeki nie bardzo bacząc na doświadczenie. Coś ich zaślepia:) Dzięki Dawidzie - pozdrawiam również:)

Może faktycznie lepiej zachować dla siebie:) Fani czółen i adrenaliny mieliby używanie. Pozdrawiam również:)

Bardzo ciekawy wiersz Lokomotywko - taki bardzo z innego świata - A wiązanie światów tej samej rzeki bardzo działa na wyobraźnie . Myślę sobie że oto ci chyba chodziło . Na zakończenie swej wizyty zapytam jeszcze czy zamiast łupiny - jakoś mi one nie bardzo pasują - no ale może się mylę . miłego życzę Waldemarze, dziękuję za komentarz. Łupiny jak najbardziej - również działają na wyobraźnię:) Też życzę wszystkiego dobrego:)

boję się że rozmienisz łódź podwodną na czółna a wartkie słowa rozpędzą łupiny jak akcelerator hadronów w meandrach zderzeń zwiążemy koniec i początek światów tej samej rzeki

"Porywająca Lokomotywa" - nawet dobre na nick:) Dziękuję Jolu za wizytę i miłe słowa - cieszę się, że "porwał". Pozdrawiam również:)