Mariusz_Sukmanowski

Oprócz bezradności ,wlazła na mnie jeszcze zabójcza mechaniczność - skrywana -bo " zza krzaka".Inny wiersz niż ten do których przywykłem ,ale ciekawy.pozdr

W kwestii formalnej: ...i "fanką" Edyty:).Ta moja asekuracja jest wynikiem zakamuflowanych "opcji":)-pseudonimów ,które czasem nie są odzwierciedleniem płci autora (ki).Bardzo mi miło.pozdr

W komentarzu częściowo zgadzam się z panem Adamem , dlatego by nie przerywać to wprawne "dmuchanie" .pozdr

twierdzę podbił przeklęty zamek zaciął się bez szans na most zwodniczy wszak że Tak zobaczyłem tę krótką formę.Lubię cię "podglądać".pozdr

plus:) - oczywiście jak się nauczę ( powrotnie) jak to się robi

Aż wstyd się przyznać ,że stałem się pospolitą "galerianką" ,dla której "teatr" stał się zbiorem pięciu liter.Dziękuję autorowi(ce) za pomoc w nawróceniu:)Było warto.pozdr

Nie cierpię obowiązkowych posiłków ( do których należy ten pierwszy):) "ogień zaciemnia przestrzeń upartym milczeniem" - świetne.pozdr

Malutki acz znaczący błąd: miało być -pozorny spokój - w jak najbardziej realnym pokoju.Myśle ,że teraz wiadomo już o co chodziło adwersarzowi co szukał sensu w "układaniu twarzy" ,a nie gęby bez sensu.pozdr

Nie chciałbym być źle zrozumiany ,bo może sam źle rozumuje ,ale czy po takiej ilości używek jest miejsce na szukanie Boga? I czy Bóg ma tu jakieś znaczenie?

Poczucie humoru to coś co cenię niezmniennie.pozdr

Są - "osoby dwie" ,"wczorajszy dzień" i coś jeszcze: rozdymane niepokojem oczekiwanie , "zasypana śniegiem przestrzeń" dmuchnie zlodowaceniem skoro pozorny pokój "sam dla siebie".pozdr

Początkowo pomyślałem ( mylnie) ,że to kolejna zbyteczna ( albo nie) pyskówka ,a tymczasem bardzo dobry wiersz z licznymi mocnymi akcentami .pozdr plusowo

Bardzo podoba mi się pointa i nawet na "wieki wieków" pozdr

"Budzikom śmierć" . Finał świetny.Nie przyczepię się do niczego ,bo smutno mi się zrobiło.pozdr

Wiersze autora ,podobnie jak pseudonim "za -wiłe" i w tym cały urok. Tak na raz to nie da się zawyrokować ,ale kto powiedział ,że będzie łatwo.pozdr

No i dobra ,chociaż brakuje pointy: schabowego razem zjedli ( "w dupie z kryzysem" ,znaczy odchudzaniem) :))))) pozdr

Grażyno !!! "raczkuj" a dojrzewanie zostaw słońcu:))) Niech sobie inni wzdychają ,ale wolę jak nie oddajesz pokłonów.Trochę pomnikowe.pozdr

No i się cholera rozmarzyłem:) A propos "grzybka" ,kiedyś z racji "grzybobrania"spędziłem w wodzie ponad pięć godzin ,ale w końcu udało się "zatopić miecz" - oczywiście z pomocą innej załogi.Pozdr autorkę i żeglarzy:)))

nawet jeśli to literówka, to wyszła świetnie. właśnie dlatego, ze zagrywa na pierwszym odruchu nieprzystawalności :) natomiast rozważając samo znaczenie, można się oderwać do ziemi, będąc przyklejonym do jakiegoś innego ciała nie związanego z nią. Analizując kolejne wersy wiersza ,w którym padają takie słowa jak grawitacja ,czy kosmos nadal trudno oderwać się "do ziemi" ,ale to akurat "pierdoła" ,bo w wierszu jest coś więcej niż przyciąganie.Jeśli idzie o nieprzystawalność ,to czytałem o niej tylko w kontekście systemów prawnych:)pozdr

Maksyma piękna ,acz utopijna teraz i zawsze i w dobie kryzysu ,zawsze kryzysu.pozdr

Powiem tak: albo inaczej :) Autorowi najwidoczniej zależało na wywołaniu jakiegoś zamieszania i faktycznie pointa mnie "zamieszała".pozdr

A o oboju ani słowa ,znowu ,dlatego wiersz uważam za niekompletny:)pozdr

Albo to takie osobiste albo takie "zakamuflowane" ,że nie bardzo wiem jak "ugryźć" ,ale kilka wersów całkiem zgrabnych.pozdr

Jak można oderwać się "do ziemi" ????? O reszcie potem.pozdr

Dzięki za "krótkie spotkanie z rzeczywistością obywatela K."Fantastycznie się bawiłem tym mądrym wierszem.Obywatel S.