Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Mariusz_Sukmanowski

Użytkownicy
  • Postów

    1 425
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Mariusz_Sukmanowski

  1. Czyli co? Pierdyknie i będzie koniec? A ja myślałem, że na bez(w)prawnych nie ma siły ;) Andrzej opanuj się:) pozdr wyrafinowanie
  2. Po namyśle .... bardzo ładnie wymyślone:) Zrobiłbym coś "tyko" z tym : rozmytym cieniem jasnej twarzy. Nie "czuję" tego wersu ,bo nie wiem jak stworzyć cień jasną "kredką" . pozdr
  3. Jedno co mnie przeraża w twoich tekstach to moje przerażenie. Gdybyś ( jakby co ) zakładał kościół daj namiary.pozdr ufnie
  4. Rozumuję tak : dziewczęca myśl śpi a to dla miej złe - tej myśli.To tak jakby powstrzymywać myśl ( np osamotnić ) lub "puścić" ją w zupełną próżnię. Zawiłość strofki bardzo mi się podoba.pozdr
  5. artystko dla ciebie pachnę płótnem moknę farbą reszta ,tym razem,mogłaby zostać "w twoich uszach" pozdr
  6. Drogi "autoru": jeśli minie ,to jak może być.....................uciążliwa??? A tak poza : "fracha" ,jak "fracha" ha ha tu,tam ha ha pozdr
  7. Najpierw co mi nie "pasi": druga strofa ,trzeci wers: "tosię" trzeba bezwzględnie "uśpić" , wówczas "unosi się" i daje choć marną nadzieję; strofa trzecia: jedno "to" aż zanadto; Temat ciężki i smutny.Przedstawiony surowo ,a nawet reportersko ,ale za umiejętność wykreowania ponurej rzeczywistości bez przesadzonego dramatyzmu i twórczych ozdobników -plus. Może z pointy wyrzuciłbym jeszcze "jakieś" ,bo bez tego słowa jest ona mocniejsza.Tytuł dopełnia całości.pozdr
  8. Kompletnie nie "chytam" takiej poezji ,ale .............próbuję ,ciągle próbuję nie być więźniem "własnego umysłu":)
  9. No i cholera rozmarzyłem się ,a to przecież nie jest zdrowe.Takie "podmioty" nie istnieją przecież !!!!!!!!!! tak jak i koniki ze skrzydełkami. I tu pomyłka ,bo istnieją.Teraz do mnie doszło ,że polne mają skrzydła i niestety szarańcza też. Ps: Gdybyś ( w razie czego ) droga autorko pozbywała się jaguara ,chętnie przyjmę:")Możliwa wymiana ..... adresu do korespondencji .pozdr
  10. Wszystko się zgadza. Precesja ruchu ziemi jest wymuszona przez księżyc i słońce, a niewątpliwie są to siły zewnętrzne. Ot, język nasz rodzimy, zbłąkany i zabłąkany, czy aby znaczą to samo? :) Pozdrawiam Mariuszu Krzysiek Oj Krzychu ,ta "literóweczka" to tak z rozpędu :) Oczywiście ,że tych dwóch słów nie można wrzucać do jednego wora. Wolę zabłąkać na chwilę ,niż zbłąkać na wieki:) miłego- do
  11. Życie to jest ............................ zaspakajanie potrzeb ciała i duszy. Pod tym zdaniem podpisuję się. A jeśli jednym jest dobrze i drugim ,to ..................... mnie także:). pozdrawiam
  12. Prawdopodobnie to nie precesja ,ponieważ ta ma miejsce jeśli w przypadku obracającej się przestrzennej figury geometrycznej w dodatku swobodnie ,na ciało nie działają żadne siły zewnętrzne.Tu jednak jest zbłąkanie uciekających i poszukujących:) i to jeszcze w dodatku w skutek .pozdr
  13. to życie po oceanie wzruszeń - to dlatego takie skojarzenie ponieważ namiętnie ostatnio czytam Korzeniowskiego , a poza tym uważam , że to bardzo prawdziwe stwierdzenie- emocje wzruszenia co rusz to inne od apatii do euforii zależy kiedy i zależy z kim Pozdrawiam Kredens Ależ "Kredensu":) - apatia i euforia to stany ,odbierające możliwość doznawania wzruszeń ( szczególnie w przypadku tego pierwszego). A co do wersu ,brzmi bardzo tandetnie.
  14. Aż strach pomyśleć :)....................,że ta opinia jest bardzo trafna.pozdr
  15. Takie sobie subiektywne spojrzenie na "litery" wysypane z "kredensu":): cóż mogę Ci powiedzieć - skoro "mogę" to wiadomo ,że "ja"; potem ,aż do "wielokropa' dobry (mój) odbiór i nagle: "życie płynie po oceanie wzruszeń" - wolałbym tego nie przeczytać; ostatnia strofa: potem ciało rozsypie się duch odleci do wiecznej przystani zacumuje przy brzegu szczęśliwych ( daj Boże ) twarzy Drugą strofę "stworzyłbym" na nowo. pozdrowionka
  16. "ogrody liryczne" ???????????????? gdzie
  17. Ten "starczy" to istna prowokacja:). Chciałem też nadmienić ,że nie wspomniałeś - szanowny "autoru"- ani słowa o kocie. Ubawiło mnie to merdające ogonem mieszkanie ,bo próbowałem wers poddać wizualizacji. Całość "miękka" w odbiorze.pozdr
  18. Kiedyś milczenie było w cenie ,ale to niedemokratyczne .... nasienie:)
  19. Bigos w tym ,że nie każdy potrafi ,ale "każden" palucha dołoży:)
  20. Twoje wiersze czytam wielokrotnie.Czasem wielokrotnie interpretuje. "propozyszyn":") - wyrzuciłbym :aby ,jak ostatni wers wówczas brzmiałby tak: podciągając rękawy koszuli spodnie za nogawki złapiemy i wiatr nieostrożny Znowu było mi miło.pozdr
  21. "poezja" ,"chrystusa" ,"tylko" - niepotrzebne ,ale zdaje się autorka nie wierzy w zdolności interpretacyjne czytelników. Zamysł i wiersz "na tak". Wkurza mnie to nowoczesne pisanie wszystkiego jak leci małą literą. Mam takie wrażenie ,że wystarczy jak durnowate "esemesy" ogłupiają. "ale ja sie nieznam" pozdr
  22. śliczne te pajączki ale nie polubię mówię z żalem Pozdr
×
×
  • Dodaj nową pozycję...