-
Postów
1 425 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Mariusz_Sukmanowski
-
Po omacku
Mariusz_Sukmanowski odpowiedział(a) na Krzysztof_Kurc utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ależ ty jesteś Krzychu romantyk:) Właściwie, to przywykłem do twojej liryczności i takiego opisu, który podaje "czytaczowi" obrazy na tacy, jak świeże pieczywo. Mam tylko jedno pytanie: a jeśli wyobrażenia szczęścia są głębokie? Myślę, że będziesz wiedział czemu je zadałem. pozdr -
Powiem ci w tajemnicy, (bo zaglądam w te twoje krótkie formy i często wychodzę kontent) że nie powinieneś na orgu takiej tematyki zamieszczać. ciiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii Przeczyta taki makarios i ......................... bracie leżysz. Pięć psalmów: trzy pochwalne , dwa klęczące. Jedenaście odnośników do Księgi Przenajświętszej,...................................... a to jeszcze nic. Może pokusić się o rozbudowę! Wtedy cały misterny plan w pi.du!! I jeszcze proces masz murowany: za zawężanie tematu!!! tyle w tajemnicy Głośno powiem, że ciężka to droga, ale krzyż lekki nie jest. Plus. pozdr
-
odrobinę za późno
Mariusz_Sukmanowski odpowiedział(a) na henryk_bukowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Za komentarz posłuży "parafraza" tytułu, ale odnosząca się do całości: nigdy nie jest za późno...................... na dobry wiersz. Ten jest "na-ten-czas". Brawo. pozdr -
Zasrany koniec
Mariusz_Sukmanowski odpowiedział(a) na pijaczyna_ok utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
poezja umiera bredząc coś przed śmiercią bełkocąc o gwoździu w czaszce chichocąc że kot pali fajkę i wiosna daje dupy w śnieżnej zadymce oglądana przez zatroskanych krewnych znających ją z dawnej świetności ........................................ Wymyśl resztę. I tytuł wcale nie musi być aż tak "zasrany" jeśli dobrze spointujesz. pozdr -
Temida
Mariusz_Sukmanowski odpowiedział(a) na cezary_dacyszyn utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
wysoki sądzie szmaciana laleczko papierze do dupy sprawiedliwość będzie teraz jest w piwie wysoki sądzie ciśniesz mi na pęcherz A co gdyby tekst wyglądał tak? Myślę, że papier do dupy "mówi" tak dużo, iż można wykroić dalsze dwa wersy. pozdr cię i współczuję tego rzepa, który na siłę nawraca -
o mnie, upadłej XIII
Mariusz_Sukmanowski odpowiedział(a) na Ivette_ utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@agnieszka_kiedyś_wawrzyniak Mądra z ciebie kobieta. pozdr -
eine kleine Nachtmusik
Mariusz_Sukmanowski odpowiedział(a) na Atena utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
zagraj między żebrami rozkołysz biodrami niemych oddechów usłyszę sny w Twojej głowie Skoro jest "kleine". zagraj mi ciszę - z tego wersu zrobiłbym nagłówek:) pozdr -
o mnie, upadłej XI
Mariusz_Sukmanowski odpowiedział(a) na Ivette_ utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
od zupełnej ciszy dzielą nas wskazówki zegarów przyglądam się tobie jest sucho jak w ustach przeżutych w bramie na Smutnej Sens ten sam................. i czas, by pomyśleć czemu........... to wszystko. pozdr -
o mnie, upadłej XII
Mariusz_Sukmanowski odpowiedział(a) na Ivette_ utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
kobieto nie oglądaj się za siebie ulice nie dbają o bose stopy nie błogosławią najmniejszym palcom nie rozpieszczą czarnych strupów ogląda się za siebie gorzkimi ślepiami dosięga dłoni które napiszą list do wygnanej -
pomówmy o twoich ramionach Li
Mariusz_Sukmanowski odpowiedział(a) na hubertk utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Całość jest bardzo smaczna. Orientalne ramiona "właścicielki tytułu", zestawienie "rzeczywistości" poetyckich metafor pędzla Chagalla z "geometryczną" sferą Paryża, "zagubienie podróżnika" w odejściach, których ostatecznie nie zaciera, mieszanie "tlenu" dobrze znanego z tym, podawanym przez przyszłość. Tyle o monolicie. Z racji długiego jęzora, powiem o drobnostkach, jakie pozwoliłyby (mi) ów smak zachować dłużej. który mi ciebie zwraca gdy z nich wybiegam - ustawiłbym słowa inaczej,może też zmienił formę czasownika; Brakuje (mi) "środkowej" strofy, pozwalającej zbalansować nieco wydźwięk tych dwóch wersów: nie znam żadnej techniki na rozwiązanie ................. rachunek jest prosty .................... pozdr -
To nie my
Mariusz_Sukmanowski odpowiedział(a) na iremembernothing_nicniepamietam utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"wiesz, ja wkońcu utonę" - to jest możliwe. pozdr -
o mnie, upadłej XIII
Mariusz_Sukmanowski odpowiedział(a) na Ivette_ utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
mam na sobie czerwoną sukienkę i kołyszę lilie do snu lewa dłoń modli się cicho prawa po omacku przebiera palcami wszystko co złe zaczyna się od paznokci białe płatki drażnią czarne amen niecierpliwie zagryzam nadgarstki potem rozbieram się po ciemku Skoro jest "po omacku" jest także "po ciemku". Rozumiem jednak, że dla domknięcia treści ostatni wers jest konieczny. Trzeba więc tego "uwolnienia" jakoś dokonać. pozdr -
jak telewizja trwam
Mariusz_Sukmanowski odpowiedział(a) na JacaM utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Skłaniałbym się do "kwestii wyboru":) I pomimo komfortu "bywania", niestety jesteś! niewolnikiem.(podlir oczywiście) Dobra, ironiczna forma, więc fana zyskałeś. pozdr -
jakby tymczasy, jakby prawdy neutralne
Mariusz_Sukmanowski odpowiedział(a) na Eunicee utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"zobaczysz że to można unieść nic nie waży jeśli podnieść go z ulgą" zobaczysz że można go unieść nic nie waży podnoszony z ulgą Nie jest płynniej? Wyrzuciłbym jeszcze "tak" z drugiego wersu. Wyróżniłbym drugą strofę, ale całość godna uwagi (i tytułowe "tymczasy"). Pointa: "wierz, ale nie licz" na ... , gdy "mesjasz" tak zamknięty "legendą", coraz bardziej zamglony.A może to odwieczny problem w szukaniu przyczyn mgły, po utracie dziecięcej naiwności. pozdr -
syn blacharza
Mariusz_Sukmanowski odpowiedział(a) na henryk_bukowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@henryk_bukowski spróbuj "przedmieścia": dżungli (?), kolonii(?) pozdr -
Oblicze
Mariusz_Sukmanowski odpowiedział(a) na Stefan_Rewiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dla mnie "odkrycie" z pierwszego wersu, dla kogoś "rozmawiającego z Panem" brzmi zupełnie dziwacznie. Po pierwsze: "wierny" do tej doby myślał inaczej? Po drugie: jakaż to wieść ( gazetowa, telewizyjna, nowa kościelna) jest tego powodem? Sprawa kolejna: jeśli pierwszy wers ująć w formę tezy ( właściwie to jest teza) , to po co wers drugi? "Coś" co nie ma postaci, nie ma też twarzy. Oczywiście w przypadku "absolutu" cud jest możliwy, ba jest oczywisty. Ja, jako odbiorca wers ów pomijam. pisi Dobrze byłoby szybciorem poprawić tą "marerię". pozdr -
jutrznia - G III
Mariusz_Sukmanowski odpowiedział(a) na Leszek_Sobeczko utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nie wiem czy Francuzi są wiarygodni, jako punkt odniesienia do światowej tendencji "tworzenia mitów". To słowo zależy od tylu czynników (choć nie powinno). Tekst jest bardzo niepokojący. Wylewanie miłosierdzia poza ciałem (na tłusto) ujęte w ramiona "cieniutkiego" fetyszu, rozbudza kasandryczne wizje. Jego budowa, sposób przekazu (tłusty druk, więc ważność), tytuł powoduje rosnące napięcie. "dnieje" i z pewnością ciąg dalszy nastąpi. Choć całość poraża, to z pewnością jest to tekst nie do ominięcia. pozdr -
aktywna w "present continuous"
Mariusz_Sukmanowski odpowiedział(a) na Anna_Myszkin utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Anna_Myszkin Oczywiście. Mój odbiór jest tylko mój i możliwe, że tylko mi "maselniczką" trąca. Tekstowi nie ujmuje. -
sień
Mariusz_Sukmanowski odpowiedział(a) na maria_bard utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@maria_bard "Jeżeli już to Gestalt." Łał, aż tak? Może ja jestem przewrażliwiony , ale : " przez cegły sączyło się trochę światła schody zwinięte w rulon powoli znikały" "stopy bez śladów postać bez cienia z twarzą opisaną wyraźnym konturem" nie jest to klimat sprzyjający psychoterapii, próby oswojenia z "nieznajomym gościem". Jeśli w ogóle oswojenie jest możliwe. Dlatego też zastygłem i zareagowałem (myślę-jak większość) gęsią skórą. Skupiłem się na tu i teraz, ale nie mam dolegliwości, dla których medycyna "najbardziej konwencjonalna" byłaby bezradna (mam nadzieję). Gestalt zostawię fachowcom, chociaż już samo słowo nie budzi we mnie zaufania (nie trawię niemieckiego). Wierzę natomiast w sens tej myśli: "Całości nie da się sprowadzić do sumy jej składników."Głębokie to i wiercące pragmatykom dziury w głowach(brzuchach). Dobra, bo zbyt długie siedzenie w sieni nie sprzyja................ oczom. Pozdr cię Eliu:) -
aktywna w "present continuous"
Mariusz_Sukmanowski odpowiedział(a) na Anna_Myszkin utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"mondrala" -
o mnie, upadłej X
Mariusz_Sukmanowski odpowiedział(a) na Ivette_ utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Cześć. Nie chcę byś mnie odebrała jako cenzora twoich tekstów, ale: o czym nam mówi tytuł? właśnie po co więc to "ja" tak widzę twój wiersz: geometryczna średnia nocnego rachunku w nogach łóżka piszę testament chodnikowe dzieje pijacki bełkot rozczłonkowany na drobne standardowo odchylona od nierówności sufitu bezradnie rozkładam brudne nogi podlir jest "w nogach łóżka," więc ostatnie zdanie także niekonieczne. Dobry tekst. pozdr -
sień
Mariusz_Sukmanowski odpowiedział(a) na maria_bard utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wspomnę pana Stephena King'a ( dużo swego czasu "przerzuciłem" tej "makulatury") ze względu na wersy budujące napięcie oraz nastrojowość całości. Świetny ten fragment: "judasz ścisnął się w punkt"- by powiedzieć, że na jego czyny jeszcze nie pora. W sensie wiersza można interpretować to również, jako ściśnięcie żołądka pod wpływem doznanej epifanii (nie chcianej) "powietrze stygło", ja w myślach także. Bez urazów przeszedłem przez ten "sienny" wiersz i czekam na następne. pozdr -
aktywna w "present continuous"
Mariusz_Sukmanowski odpowiedział(a) na Anna_Myszkin utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Treść można wywołać dwa zestawienia słów: 1. mimo wszystko - biorąc pod uwagę "bezparność" i klepsydrę sznurującą talię; 2. przede wszystkim- bo "lubię obecność" prozaicznej funkcji życiowej zwanej oddychaniem - tu znaczącą znacznie więcej, ponieważ przerwy między nimi także są istotne;Odpychanie się, by usta utrzymać w dostępności "tlenu". W końcu "bryła w gardle" nie okazuje się, aż taka straszna. Tytuł. Z tytułu wyrzuciłbym "aktywna", dlatego że (mój prosty łeb tak to sobie tłumaczy) w czasie "present continuous" nie można być nieaktywnym. No tak mnie uczono: podmiot + to be (am/is/are)+czasownik z końcówką -ing( to ważne, pamiętam:)), na moje : czynność w tej chwili. Finał w postaci: "bez domniemanego"- bardzo pragmatyczny, pozbawiający podlira możliwości wiecznego doznawania łask. Kawał "niezłomnego" teksu. pozdr -
motyw siedemnaście
Mariusz_Sukmanowski odpowiedział(a) na Radosław__Parol utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
do końca nie wiadomo jak można odpowiadać na własne pytania postawione mimo chodem dla lepszego efektu wyrazu -
Weekend
Mariusz_Sukmanowski odpowiedział(a) na cezary_dacyszyn utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Skoro horyzont tak szeroki, to po co ograniczać się "europy"? Tych piasków tam nie za wiele :) pozdr