
Leokadia_Koryncka
Użytkownicy-
Postów
1 398 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Leokadia_Koryncka
-
Erotyk
Leokadia_Koryncka odpowiedział(a) na Leokadia_Koryncka utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
w twoim wnętrzu mieszka Ona ma się znakomicie wstaje o wczesnej porze koniecznie z wiatrem we włosach (taka teraz moda) ściera kurze z kości skomplikowanych czasem ugotuje zupę z czerwoności lecz wciąż narzeka na ciemność gdyż Twoja skóra zbyt gruba -
rozjaśnienia czas
Leokadia_Koryncka odpowiedział(a) na Anna_Myszkin utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bardzo podoba! Nie każdy potrafi oryginalnie oddać smutny klimat. Zabieram do Ul. Pozdrawiam serdecznie... Leo. -
Frappe
Leokadia_Koryncka odpowiedział(a) na Anna_Para utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Anula, pamiętam wiersz z warsztatu, nie pamiętam czy tam coś "pisnełam':) Jeśli nie, to wiedz, że znowu namalowałaś piękny, kawiarniany obraz. Szkoda, że tak mało bywam, może i mnie by się pędzel roztańczył:) Serdecznie... Leo. -
Banał
Leokadia_Koryncka odpowiedział(a) na Pielgrzym Ostatni utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Czasem trzeba nazwać rzeczy po imieniu - może mniej poetycko, ale przecież niebanalnie. Pozdrawiam serdecznie... Leo. -
pod warunkiem
Leokadia_Koryncka odpowiedział(a) na Leokadia_Koryncka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dobrze, że chociaż puentą pogilgałam:) Dziękuję za poczytanie... Pozdrawiam... Leo. -
pod warunkiem
Leokadia_Koryncka odpowiedział(a) na Leokadia_Koryncka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
... jeden dzień wystarczy, oczywista oczywistość:) Reszta zostaje po staremu:) Dziękuję... Pozdrawiam ciepło... Leo. -
pod warunkiem
Leokadia_Koryncka odpowiedział(a) na Leokadia_Koryncka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dzięki za poczytanie, i chwilowe pochylenie:) Pozdrawiam... Leo. -
Jak moja babcia wychodziła za mąż
Leokadia_Koryncka odpowiedział(a) na Leokadia_Koryncka utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
Niech Ci będzie...:) Dzięki za poczytanie... Pozdrawiam... L. -
pod warunkiem
Leokadia_Koryncka odpowiedział(a) na Leokadia_Koryncka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
nie ma wyraźnej różnicy między dniem i nocą za powiekami strzępy nie dają szansy snom czasem wystarczy się pochylić nad krosnami jesieni zatrzymać w drodze dojrzeć sens nieistnienia wzbudzić zapomnianą melodią wiarę w spotkanie tęsknot nie tylko w obiecanym niebie dla każdego odrębnym -
serce pod obrusem
Leokadia_Koryncka odpowiedział(a) na Leokadia_Koryncka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wiesz, mam podobnie, albo jeszcze gorzej. Tutuł jest dla mnie zmorą, to też zawsze na końcu, albo mało spójny z treścią. dziękuję za - ciepło o wierszu i właściwe skojarzenie. Pozdrawiam serdecznie... L. -
bezradna
Leokadia_Koryncka odpowiedział(a) na Leokadia_Koryncka utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Nie taka znowu... czasem się zjeżę...:) Dziękuję za poczytanie , i bez... :) Pozdrawiam...L. -
Jak moja babcia wychodziła za mąż
Leokadia_Koryncka odpowiedział(a) na Leokadia_Koryncka utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
Jak na pierwszą połowę maja, to popołudnie było wyjątkowo ciepłe. Zosia pośrodku łanu pszenicy wyglądała jak zjawisko z nie tego świata. W jasnych szatkach, z czarnym, długim warkoczem, zawzięcie darła zielsko, czyli oset. W tych czasach nikt nie mógł sobie z nim poradzić, tylko palce. Do wieczora miała skończyć, więc nie bacząc na pokłute ręce, rzadko kiedy się prostowała. Nie wiem jak to było, ale jednak udało się jej podnieść wzrok ponad zmęczenie, zobaczyła dwóch mężczyzn. W jednym z nich poznała ojca, drugi galantnie ubrany, starszy pan pod wąsem, był Zosi zupełnie nieznany. - Zośka, zostaw tę robotę i chodź tu na chwilkę – usłyszała głos ojca. Nieznajomy obrzucił dziewczynę taksującym spojrzeniem, a ojciec nadal przemawiał do dziewczyny w te słowa : - Widzisz tego chłopa? Przypatrz się mu dobrze, co byś go jutro pod kościołem poznała. Tam będzie na ciebie czekał i pójdziecie dać na zapowiedzi, to będzie twój chłop. Teraz idź do pielenia . Słońce nisko a pszenicy jeszcze spory szmat. Zosia cichutko pochlipując, tym razem rwała co popadnie, czyli pszenicę też. Tylko w ten sposób mogła zaakcentować swoją rozpacz.. Tego wieczora, mimo płaczu córki i matki , ojciec uznał, chodząc po izbie w te i nazad ,że lepszej partii dla swojej córki to on w całej okolicy nie widzi. Że starszy i wdowiec z dwoma córkami z pierwszego małżeństwa, żadna ujma. Za to chłop światły, wiejskim pisarzem nazywany, podania ludziom do urzędów pisuje, listy do Ameryki… Na ciesielce się zna, trumny umie robić. Że na gwałt kobiety potrzebuje? Drugiego dnia skoro świt Zosia wyruszyła pod kościół. Nie jestem pewna, ale chyba swojego chłopa poznała po wąsach, skoro urodziła mu aż dwanaściorga dzieci. W każdym razie poszli na plebanię i w przeciągu jednego miesiąca zostali mężem i żoną. Po weselu mąż furmanką przyjechał ( chyba to ironiczne) po żonę i wiano. Po weselu? Wydawało się mi, że powinno to być przed…Niestety czasy Zawiszów i innych rycerzy dawno minęły… Ojcowie szatki córki spakowali do drewnianej skrzyni, z obórki wyprowadzili krówkę, przytroczyli do wozu i tak moja babcia Zosia wyruszyła w nowe życie. Urodziła dziadziowi Kacprowi dwanaścioro dzieci, dwunastym najmłodszym dzieckiem była moja mama. -
Zuzanna
Leokadia_Koryncka odpowiedział(a) na Anna_Para utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Paruś, a ja widzę dwie szczęśliwe istotki, oczywiście z rękami w lipcu po pachy. Ja też czekam... Cieplutko, Leo. -
serce pod obrusem
Leokadia_Koryncka odpowiedział(a) na Leokadia_Koryncka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Już nie osłabia:) Dzięki za radę:) Pozdrawiam, Leo. -
serce pod obrusem
Leokadia_Koryncka odpowiedział(a) na Leokadia_Koryncka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
taki naiwny wyszedł, żw wszystko będzie możliwe jak u Waglewskiego a ja jak nie będzie to co? słowa będą tylko słowami, tak a gdzie czyny, gdzie walka, chęci i mrzonki nie zawsze dodają skrzydeł i wtedy pikujemy wiersz do przemyślenia ja mu nie ufam pozdrawiam r Prawda, wiara nie zawsze polega na wierze, ale ja wierze w Niego, mam ku temu powody. Cóż, wiersz jest jaki jest, i nie kazdemu musi przypaść do gustu. Eh, niechby chociaż raz - Panu Białemu:)) Dziękuję za komentarz. Pozdrawiam. -
serce pod obrusem
Leokadia_Koryncka odpowiedział(a) na Leokadia_Koryncka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
klubo, pojadę po sercu, a słońc e - hmm, pomyslę... Dziękuję, pozdrawiam ciepło. -
serce pod obrusem
Leokadia_Koryncka odpowiedział(a) na Leokadia_Koryncka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuję za poczytanie i poradę. Zrezygnuję, bo nawet kardiologicznie nie ma zastosowania. Cieplutko, Leo. -
serce pod obrusem
Leokadia_Koryncka odpowiedział(a) na Leokadia_Koryncka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dzięki za powtórne... Serdecznie, Leo. -
serce pod obrusem
Leokadia_Koryncka odpowiedział(a) na Leokadia_Koryncka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dzięki za poczytanie. Jakoś nie widzę trudności w interpretacji - wielkie czerwone, bo wiadomo, o co biega. No, może brak przecinka, lub te dwa przymiotniki, gryzą:) Pozdrawiam serdecznie... Leo. -
bezradna
Leokadia_Koryncka odpowiedział(a) na Leokadia_Koryncka utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Myszkinko, zdecydowanie lepszy, chociaż buczki też denerwują:) Cieplutko...Leo. -
bezradna
Leokadia_Koryncka odpowiedział(a) na Leokadia_Koryncka utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Aniu, moje nie moje, On łzawi, a mnie wątroba z nerwów klaszcze... Masz rację, przecież nie analfabeta. Serdecznie... Leo. -
bezradna
Leokadia_Koryncka odpowiedział(a) na Leokadia_Koryncka utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
jak takiemu czytać wiersze kiedy ten zaraz łzami jak groch prosto w serce przy czym broń boże przerywać toteż czytam strona po stronie klnąc w duchu poetkę za uwodzenie chłopa -
Frappe
Leokadia_Koryncka odpowiedział(a) na Anna_Para utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
A chce się czytać , chce i trzeba, bo mało tu takich... Cieplutko... Leo. -
serce pod obrusem
Leokadia_Koryncka odpowiedział(a) na Leokadia_Koryncka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Eunicee, dzięki za ciepłe słowo. Słonecznie...Leo. -
serce pod obrusem
Leokadia_Koryncka odpowiedział(a) na Leokadia_Koryncka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
jaki most muszę zbudować aby prowadził nas do siebie którą strunę szarpnąć abyśmy zawsze wracali do brzegu popatrz wiosłujemy można nam skraść wszystko i nie będziemy uchodźcami spod obrusu przy którym śniadaliśmy prześwituje czerwone