Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Leokadia_Koryncka

Użytkownicy
  • Postów

    1 398
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Leokadia_Koryncka

  1. Kolorowa, bo na samych żółtkach bez grama wodzicki:) Po krakowsku powiadasz... Tyż nie:) Krakusy to centusie, mało godają, jeno skubią...:) "kole" je króciutkie, przy tym z długą brodą, nie nadaje się do publikacji. Może napiszę te historyję pod którymś z moich tekstów? Pożyjewa, obaczywa. Powiadasz, żeś głodny? Przybywaj ino wartko, bo pdgrzewano nic wort. Do zobaczyska...Leo.
  2. Witam nowego gościa na kawałku swojej podłogi. Nie jestem z Borzęcina, ale o rzut beretem od owego. Początkowo zaznaczyłam tam port lotniczy, później zrezygnowałam, aby nie być rozebraną:)... nie wiem , dobrze to, czy źle? Powiedzmy, że to półmetek obcowania z literaturą, ale trudno się nie zgodzić, że lepiej zawsze być może, i za i przeciw literaturze, również. Pięknie dziękuję za obszerny, konstruktywny komentarz, za ciepło o wierszu. Pozdrawiam... Leo.
  3. Nie mam zastrzeżeń do wiersza. Sympatyczny jak atrament. Czasem warto przystanąć, zrozumieć, i znowu rzucić się w wir marzeń. Byle kolejność była nieco inna, ale życie nie da się zawrócić, zatem nie pozostaje nic innego, jak pogoda i niepogoda. Serdecznie... Leo.
  4. Krysiu, wielce mi miło gościć Cię na moim kawałku podłogi. Dziękuję za serdecznie o wierszu. Cieplutko.... Leo.
  5. Coś mi Twoja gwarecka nie podpada pod wrocławską:) Tom się ździebko uspokoiła popasem u kuma Twego, bo z zacierką kolorową zdążę, a i nogi pod żurawiem wypluskam... "kole"zainspirowało mnie do napisania pewnej historyjki z mojej okolicy, ale nie tu, bo się wstydam...:) "kole" wieczora...:) Hej!
  6. Mnie niczego nie brakuje. Wiersz czytelny, dopisałaś ważne... puentą. Dziękuję za u mnie, zapraszam ponownie... nie wiem, poprawiłam, czy zepsułam? Cieplutko - Leo.
  7. Co innego, czytać, słyszeć, a zobaczyć... Nie mogę:(( Bestialstwo!!!
  8. Ło matko z córką i teściową! Pewnikiem ruskie znowu:) A ciąg się pomaluśku, bo ino rzut beretem, i wzgórza galicyjskie:) Lecem wybrać mleko z Mućki, coby Cię zacierką poczęstować...:) Hej!
  9. Judyś, co do ciężkich masz racje.... Zresztą konkretnie jak zwykle. Dzięki za poczytanie i sugestie. Przyjmuję... Cieplutko... Leo.
  10. Zaczynam się niecierpliwić, samolot nie chce wylądować cosik:) Pogoda się psuje na lepsze, ale co tam, nowy dzień nastał...:) Przyjaznego... Leo.
  11. Nie widzę:) Dzeńdoberek... Leo.
  12. Co, samolot uprowadzili? Żyjesz? Śmiech to zdrowie i najlepszy krem przeciwzmarszczkowy:) Śmiej, śmiej.... :) Półkę bym Ci pokazała, nie co inne przecież:) Uśmiech na cały dzień:))))) Leo.
  13. uroczo bzdurny:) Podoba, niech się czyta... pozdrawiam... Leo.
  14. Mój, co nie znaczy, że nikt inny nie może po niej dreptać...:) Od początku mi ta końcówka nie grała, zatem masz rację. Dziękuję za poczytanie... sugestię... Pozdrawiam - Leo.
  15. Zobaczysz, jak przylecisz... :) DOBRANOCNIE... Leo.
  16. Anno, było nieźle, ale teraz jest, jak ma być... Nie ma tu niczyich słów, czyli wiersz jest mój:) Sensownie odczytałaś, dzięki serdeczne... Dobranocnie... Leo.
  17. O boszsz! Jasnowidzem jesteś? Wsiadaj do samolotu, w pociągu się roztopisz:) No to lecem przygotować piwnicę na miłego gościa, czyli udrożnić drugą półkę:) Fajnie pożartować... Leo.
  18. Ania ma rację i złote serce:) Wiersz warty zachodu, ale niczego nie narzucam... Cieplutko... Leo.
  19. Ślicznie Judyś:) Niepowtarzalnie jak zwykle u Ciebie bywa... Serdecznie... Leo.
  20. Aniu, śliczne dzięki. Co ja bym zrobiła bez Ciebie? Posłucham, posłucham... :) Stokrotnie po stokroć... Leo.
  21. Moje wiersze są jak wszystkich innych. Każdy ma prawo interpretować na swój sposób. Zatem czekam, jestem bardzo cierpliwą kobietką:) Zefirkiem... Leo.
  22. Na zicher nie zapomnę śliwki w kompocie:)
  23. Prawda, wypada:) W południowej też grzeją, a moja piwnica, to taka naturalna chłodziarka i chętnie w niej przesiaduję, w czas pozbawiony choćby małego zefirka. Przykro mi, że nie masz piwnicy:) Zapraszam do mojej... na galicyjskie wzgórza. Cieszy mnie fakt, że zgodnie z wytycznymi orgu, będę mogła poczytać kawał dobrej prozy. Hopla! Leo.
  24. Dzięki i do zaś... Leo
  25. Po obiadku, zapraszam do wierszy - czytania i komentowania.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...