Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zjajami_Baba

Użytkownicy
  • Postów

    993
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Zjajami_Baba

  1. spotkajmy się w połowie drogi między jaskinią a sawanną choć stopy skrwawione bose moje nogi kołczan prawie pusty jedna strzała na dnie walką wręcz i piersią obezwładnię nie bierz mnie za rękę spróbuj wpierw oswoić gdy założysz powróz wnet ucieknę podobno niezły łowca z ciebie bywalec rzadki jaskiń najdłuższy oszczep i sztuki najlepsze sypiasz pod księżycem śpiąc na skórze łowisz gwiazdy siecią zmyśleń zacznijmy od kolacji z muszek i gryzoni miód przytargam z dużej odległości słyszysz? tęten dzikich koni ...
  2. coś tu mnie porusza - bo znam Piageta i konkluduję że może o to ciche dziecię chodzi gdybym nie znała byłoby trudno to posklejać jednak kopanie wiatru bolesne - dobre pzdr:)
  3. o, jak filozoficznie ciekawie:)
  4. cuś pięknego i niedrogo brakuje tylko dzwoneczka na wysięgu :D autro zdaje się chce udowodnić że społeczność nie ma dystansu do swojego pisania?
  5. ładniuchno prawdziwy pożytek z zaimków zaiste ale puenta dla mnie niezrozumiała jednak mało mówi generalnie jednak zazdroszczę umiejętności zaimkowania ja zawsze wszystkie wywalam:)
  6. no śmiałeś w to wątpić cezary:)
  7. to najlepszy fragment cholernie mocny pierwsza strofa dotyka badania własnej tożsamości niezła jest ostatnia jakoś się rozmywa nie wiem dlaczego :)
  8. zaskakujące proste niezłe :)
  9. może przesadzasz więcej wysokiego pww bawisz się tak związkami frazeolo jak lubię zaskakując zostaw jak jest daj się innym cieszyć:)
  10. mnie tam się podoba całość jak zwykle prosta histora dobrze podana może zaimiki do zastanowienia tylko nadmiar?
  11. absolutnie nie podważam instytucji małżeństwa świętej jednak skoro taki odbiór może to znaczy że treść nie odpowiada tytułowi pomyślę więc dzięki!
  12. bardzo dobre ani jednego zbędnego słowa i porusza jak trzeba :)
  13. znowu mi się podoba szczegółnie pierwsza strofka sama w sobie jest wierszem dzięki:)
  14. dzięki panie Konarski Marku:) puenta jest najważniejsza bez przyprawy wszycho mdłe
  15. tak zlizana jak znaczek przyklejona żona wysłana w kopercie po kartofle przyniosła papierosy piwo schabu z kością dziecko w chuście czy kapuście pan domu trawił spacerując białą ścieżynką klucząc kwaśno za ten kompot kochanie ode mnie dostaniesz dożywocie ...
  16. acha:) ale ja organicznie stworzonam do prowokacji stąd ostatniw wers per wers :D może przegadany czasem tracę czuja dzięki Bieluchu:)
  17. nic nie zmieniłabym ani słowa :)
  18. zrób herbaty takiej wrzącej jak karmel w bejrucie dziewczyny golą to i owo owym gorącem rozprawiają długo o miłości butach ostatniej skrobance starej almie co to wylazła na światło dzienne sadło przytykając do warg ...
  19. pytam izki gdzie ten facet co na to wszystko robi tu kurwa tu! izka wali się w piersi skądinąd mięsiste odziane w twardy golf nie uchwycisz i tak popijamy każda swoje piwo wino lejdis pokrzykując na pralkę z nas trzech ona pije najwięcej ...
  20. kuchnia jako parabola życia otóż to ja feministycznie to odbieram jako manifest szczególnie tę prośbę na koniec w poezji świetne jest to że każdy rozumie jak chce dzięki za ten wiersz:)
  21. dużo zaimków w pierwszej i drugiej zwrotce co nie ujmuje sensu generalnie się podobowywuje:)
  22. zadowolonam, że dostrzegasz wyzwolenie:) dlaczego finał niedobry? bo quasirym? bo erekcja? to chyba lepiej, że erekcja? :D
  23. lubię odniesienia do świata dziecka dzieci są najlepszymi poetami ale niestety zazwyczaj z tego wyrastają:( i skojarzenie moje: www.yerka.org.ru/pages/zeppelin.html więc dzięki za zeppelina:)
  24. Cezary: fakmibejbe to nie myśl toż to imperatyw kategoryczny:D
  25. hmm, a zuza mówi: na mojego faceta podziałał nawet mu się oświadczyny wyrwały mimo że poziomek chce aż cztery (tu nie dojdziemy do konsensusu bo nie jestem maszyną do rodzenia) troska o zmroku jest wystarczająca dlań ze względu na poranek właśnie :D
×
×
  • Dodaj nową pozycję...