tak zlizana
jak znaczek
przyklejona
żona
wysłana w kopercie
po kartofle
przyniosła papierosy
piwo schabu z kością
dziecko w chuście
czy kapuście
trawił
z nogami na stole
pan domu facet
Makowej Panienki
oddałał się raz po raz
białą ścieżynką
za ten kompot
kochanie
dostaniesz ode mnie
dożywocie
...