Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

WiJa

Użytkownicy
  • Postów

    2 921
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez WiJa

  1. Dobrze powiedziane, bo dobrze wyciągnięte wnioski. Pozdrawiam.
  2. Ani o łaskę, ani o pomoc nikogo nie proszę. Jak i o wiele rzeczy nie dbam. Nie muszę się więc o nikogo, ani o wszystko nic, tylko martwić i martwić. Pozdrawiam
  3. Bo ja mało miałem banów; jakby od ostatniego (zresztą już półrocznego) nie mijało dopiero coś ze trzy miesiące (nie jestem pamiętliwy, więc nie rozpamiętuję ich, przynajmniej co do dnia /daty trwania/). Pozdrawiam
  4. Tylko że komu Ty to mówisz, kto Cię posłucha. Czyżbyś mi odmawiał prawa do riposty. Czy to ja szukam (powiem tylko tyle, żeby za dużo nie powiedzieć) dziury w całym. Pozdrawiam.
  5. Strachy na Lachy. Widzę, że Twoje zacietrzewienie (zaślepienie z ogłuszeniem) sięga już zenitu, ale czy Ci się uda mnie zniesławić, bardzo wątpią (chyba, że w oczach takich samych czytelników, jakim Ty jesteś), a wiesz dlaczego (z miłą chęcią Ci przypomnę), bo to, co ja robię (z podkreśleniem twórczości) świadczy o mnie, a to co Ty robisz (z podkreśleniem krytykanctwa) świadczy o Tobie. Czyżbyś miał wątpliwości, że tak nie jest. Myślisz że wszystkim czytelnikom da Ci się wcisnąć kit. Z drugiej strony bardzo mi przykro, że tak bardzo Cię boli moja twórczość. Pozdrawiam.
  6. Już zaczynasz kręcić kota ogonem w Tobie tylko wygodną stronę. Ale to nie moja wina, że Ty w dalszym ciągu nie widzisz tego, że ja tak dużo i najwięcej powiedziałem w wierszu i wierszem. No i wady które ja Ci zarzuciłem, teraz odbijasz w moją stronę (czyżby Ci już brakowało konceptu własnych uwag czy zarzutów), wszak zmieniasz tylko małostkowość na gruboskórność i wmawiasz mi to, czym ja się broniłem przed Twoją małostkowością (jaka właśnie, przynajmniej w pewnej mierze bierze się z niedowartościowania twórczego). A pewnie, że ci tak wolno i nie kosztuje Cię większego wysiłku intelektualnego. Pozdrawiam.
  7. Pani Wando, widział kto zdrowego twórcę, tylko że jedni popisują się twórczością, również krytyczną, a drugim do tego potrzeba jeszcze epitetów (takich to najlepszych argumentów), jakby obrażanie i poniżanie drugiej osoby było/miało być najzwyklejszą rzeczą na świecie). Pełnia - jednym słowem kapitalnie podsumowanie (niektórych, a nawet wielu). Dziękuję. Pozdrawiam
  8. Tak, jestem megalomanem, w stosunku do Twojej małostkowości na pewno. I jak najbardziej moja twórczość świadczy o mnie, a Twoja o Tobie. Pozdrawiam
  9. Twój komentarz daje mi wiele do myślenia. Albowiem nie jestem tak mądry, żebym wszystko wiedział, nawet to wszystko, co Ty myślisz w związku z powyższym wierszem. Dziękuję i pozdrawiam.
  10. Bo Ty tak chcesz żeby tylko tak było i pewnie w końcu Ci ktoś uwierzy. Przecież wytrwale posługujesz się jednymi i tymi samymi epitetami, jakoż nie możesz pogodzić się z prawdą, że moja twórczość Cię przerasta. Pozdrawiam
  11. Nawet jeśli się takim tylko bywa człowiek jest próżny człowiek jest pusty. Ale przecież kto wie czy w tej pustce w tej próżności nie ukrywa się najwięcej człowieka. Że człowiek może się wypełnić a nie musi zwariować normalnie zwariować - w końcu tym wszystkim od czego można byłoby tylko zwariować. Ale na szczęście pustka na szczęście próżność to taki jeden - jakby go nie było - wentyl bezpieczeństwa.
  12. Po prostu ma swój wyraz, zresztą bez jednego zbędnego słowa. Chyba żeby (dodawaniem bądź ujmowaniem) przedobrzyć, czyli wszystko zburzyć.
  13. Być może bez pierwszego wersu w dwuwersowej zwrotce.
  14. W Polsce się dzieją domniemane ruchy - domniemane zmiany na domniemane lepsze. Ktoś zawsze może zaśpiewać sobie: na pozór - to mi gra na pozór - to mi raj. A kto co ma to ma - tylko że ja - taki głupi jaki zacofany - nie mam nawet takiej potrzeby - mieć. Ale mi już za wszystko wydoli - czy to więcej czy nie więcej - także od sumienia swojego - wariactwo swoje.
  15. Oto idzie a nawet już przyszła ta której oficjalnie nie ma ani odpowiedzialności za nią - tragedia - w przeciwieństwie do komedii bycia tych którzy zawsze byli i są po właściwej stronie - jeszcze najważniejsi jeżeli wręcz nie na czele - sami reformatorzy samych zbożnych zmian - a przynajmniej mieli i mają szlachetne intencje - i to ma ich rozgrzeszyć - i to ich rozgrzesza.
  16. Wszystko jest dobrze dopóki nie nabierzemy uprzedzeń czyli dopóki usłużni ludzie nie powiedzą nam jacy jesteśmy a co dopiero jaki ktoś jest. No i niektórym to wystarczy - jednym na dobre a drugim na złe. A dzieje się tak niewinnie kiedy uprzedzenia są równoznaczne z nabraniem przekonań.
  17. Czym jest nie mniejsze a większe zło (jeśli mówimy o krytyce literackiej) Tu nie chodzi o gust a o nazywanie białego czarnym a czarnego białym. Inaczej mówiąc chodzi o to że się kręci kotem w sobie tylko wygodną stronę. Co jakby nie było - jest przede wszystkim do jednej prawdy uprzedzeniem i zachowaniem prestiżu kosztem honoru.
  18. Jest wiersz i to na plus, może nawet dlatego, że bez cudów.
  19. Michał, na Boga... dlaczego nie napiszesz co w tym jest nie tak, co gnębi, co zmienić, co zostawić... czyżbyś nie wiedział? i dlatego tak gnębisz ;) poZdrówka dla Ciebie Ależ Jolanto, czyżbyś nie zauważyła, że komentarz Michała jest dobrotliwą złośliwością, jest to wiec z Jego strony (w moją stronę) postęp. A przynajmniej ja sobie sarkazm cenię, jeżeli tylko jest na miejscu. Pozdrawiam
  20. Do świata niedostępnego, przynajmniej dla mądrali i mądralińskich. Pozdrawiam.
  21. Że w człowieku prym wiedzie - to ci dopiero jest - umysł czyli zmysły i rozum. Po to żeby wiedzieć że zawsze coś będzie nie po myśli ale czy nie do zrozumienia. Że wiedza - dlaczego nie - jest fascynująca ale niewiedza jeszcze bardziej jak choćby miłość. Że człowiek tyle może stracić kiedy się nie wygłupi nie zbłaźni - jakby to miało być źle że wielkie serce to wieka słabość.
  22. Przyjaciel; jeśli nie jest nim anioł, to jest diabeł, a przynajmniej ja tak to widzę. Pozdrawiam
  23. Kilka wersów sprawia mi trudności interpretacyjne, ale to chyba lepiej dla wiersza, a przynajmniej otwiera mnie na więcej. Pozdrawiam.
  24. A mnie w to (co inaczej nie może dotrzeć do mnie) graj, a nie zrażaj się. Pozdrawiam
  25. Mogę tylko powiedzieć, że takie wiersze to moja słabość (żeby tylko do poezji). Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...