
WiJa
Użytkownicy-
Postów
2 921 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez WiJa
-
Wcale nie daremne żale, tylko realne pragnienia. Pozdrawiam
-
Dobry, ale jeśli już mnie zauroczył, to Majowy wieczór. Pozdrawiam
-
Umarło wszystko, żeby się jeszcze więcej urodziło, a przynajmniej nie ma innej możliwości (co do kolejności, nawet jeśli dziecko umiera przed matką). Pozdrawiam
-
Dzięki Bogu, że nietrwały, że mało co na tym świecie (jeżeli w ogóle coś, oprócz duszy) jest trwałe. Pozdrawiam
-
Co ja mam - chociaż nie zmarnować tego co komuś zawdzięczam. Ale jestem już zmęczony sobą samym jak i sobą z kimś - takim stanem co to jest taką jedną wielką niewiadomą. Jakby kiedy tak nie było - tylko że człowiek o tym nie myśli i pewnie nawet dlatego jest szczęśliwy - kto tam wie - może nawet tak jak pchła na psie.
-
Zdecydowanie tak, zdecydowanie ten. Pozdrawiam
-
Taka fajna myśl, musi być też i jest myślą przewrotną. Pozdrawiam
-
A co by to nie było, ma mieć głowę i uszy, ręce i nogi, itp., itd. Pozdrawiam
-
Najbardziej chodzi mi o to, żeby czegoś/rzeczy (choćby i słowami) nie przenosić bez głowy, czy bez serca, żeby więc nie tworzyć hybryd. I to najczęściej dlatego tylko coś się robi z czegoś, żeby zaimponować (że się potrafi), niż z potrzeby ducha i/czy ciała. Pozdrawiam
-
Dziewczyno miła, dobrze i mądrze, ładnie i zgrabnie, tylko że Zniechęcamy się i wpadamy w rozpacz, dlatego że myślimy o przeszłości lub o przyszłości, jak powiedziała św. Teresa od Dzieciątka Jezus. Pozdrawiam
-
Wiem jednak to że taki ktoś niego albo on kogoś wyprowadza w pole. Pewnie też dlatego tak się lubią tak sobie ufają a w gruncie rzeczy wodzą się za nosy. Ale też czy nie tego chcą na czym się najlepiej znają. Tak godni siebie.
-
Z polskiej ziemi jąkała czczego nie mając pojęcia co wiedziała wyjękiwała na wszystkich przyjęciach. Na Bachusa w końcu w USA co miała w CIA wyśpiewała i to bez zająknięcia. [Dlaczego tak? Bo jak paradoks, to paradoks, najlepiej czytać tak, jak (się) pisze, bądź (jak niektórzy wolą) tak, jak jest napisane. Tak więc jak trzeba i nie wolno i tak jak wolno i nie trzeba.]
-
Był raz pyszny pan w Skawinie co wykąpać chciał się w winie. Że tak bardzo chciał niedaleko miał bo kompanie w Kobierzynie.
-
Nie wystarczy coś wziąć z czegoś do czegoś - chyba że wystarczy na hybrydę ale czy to ma być hybryda czy to wystarczy hybryda - ni pies ni wydra czyli niewiadomo co byleby tylko nie było tym czym było na początku.
-
Nawet jeżeli Twoje słowa są naiwne, to są cudownie, ale i mądrze naiwnie. A już w żadnym wypadku Twoje słowa nie są grzeszne czy głupie. A już najbardziej, czego człowiek może zazdrościć człowiekowi, to bycia sobą, choćby i wbrew zawsze czemuś i komuś. Bo nieprzekraczalne są tylko pewne dogmaty. A sztuka jest także w tym/taka, że mając pewną wyobraźnie, pewien polot, trzeba nie dać sobie podciąć skrzydeł. Pozdrawiam
-
Do pewnego pana w nadrzecznym Zawichoście w dzień i w nocy wpadywali radzić się goście. W końcu pan wziął młot i poszedł na most. Goście! A wpadywajcie se do dziury w moście. [Tylko proszę mi nie zarzucać, narzucać, proponować, żebym to ja sam tym młotem palnął się przez łep(etynę), tylko co najwyżej (szukając dziury w całym) proszę się samemu puknąć w główkę.]
-
ty i ja między ciszą a kłótnią
WiJa odpowiedział(a) na Jolanta_S. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
A dla mnie, o ironio, o nieba, jakże to (czym by to nie miało być, wytchnieniem czy zmartwieniem) piękna (bo jakże wymowna, jakże ujmująca) rzecz. Pozdrawiam -
Czym to sobie ludzie głowy nie zaprzątają, jakby nie mieli większych zmartwień. Pozdrawiam
-
Trudno to powiedzieć bardziej otwarcie, a przynajmniej nie ma co okłamywać samej siebie (choćby i kokieterią, nawet jeżeli można). Pozdrawiam
-
Można się uśmiać, chociaż niektórzy mogą przez łzy. Pozdrawiam
-
Dobry, bo nie przedobrzony, nie przekombinowany. Pozdrawiam
-
Jednak ja odnoszę takie wrażenie/przekonanie, że na tyle masz coś ciekawego/ważnego do powiedzenia, że nie musisz, przynajmniej tak kurczowo trzymać się rymów. Chociaż wcale nie na mawiam Cię do jakiejś rewolucji, choćby i dlatego, że lepsze jest wrogim dobrego. No i zawsze to łatwiej coś (pochopnie) spieprzyć niż (potem) naprawić. Pozdrawiam
-
Najpiękniejsze słowa
WiJa odpowiedział(a) na Róża_Płocka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ale czy, przynajmniej dwa ostatnie wersy nie powstały najbardziej dla rymu. Bo nawet w rymowanym wierszu chodzi o to, żeby rymy nie były ważniejsze niż treść, myśl, znaczenie, przesłanie wiersza; żeby więc rym nie wodził nas za nos. Bo to, co w umiarze może pomagać, w nadmiarze może szkodzić (i vice versa). Pozdrawiam -
Edi z kompleksu sie nie wyleczy
WiJa odpowiedział(a) na Renata Giemza utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
W takim i w każdym razie nie mam zastrzeżeń (przynajmniej/oczywiście do wiersza). Pozdrawiam -
Bawi dzieci i bawi dorosłych (każdego na swój sposób, na swoje widzenie), jednak trochę za mało przewrotny/zaskakujący wiersz, nawet jeżeli piórko z wiatrem niesie się po całym świecie. Pozdrawiam