Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

kuba skawa

Użytkownicy
  • Postów

    368
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kuba skawa

  1. Takie drapanie się lewą ręką za prawym uchem... Nie mam pojęcia jaką wartość dodatkową, wnosi taka dziwaczna konstrukcja. Co takiego autorka chciała uzyskać, co było nieosiągalne w klasycznej formie ?
  2. Pierwsza miłość Co to jest, że pozostawia taki ślad? Nie zna to się na niczym, jak sama nazwa też mówi: to bardzo dobre, Mił-ooo znów mam, Ość w rybie Autor zdecydowanie przed pierwszą miłością i przed pierwszym wierszem... Koszmarne.
  3. Jeżeli to kwestia młodego wieku, trzeba więcej czytać, czytać, czytać... : ) Jeżeli nie, to bardzo słabo.
  4. Odbierzmy tekstowi "pupę" a zostanie niezgrabny banał. Pupa jednak jest i od razu robi się : świetnie, oryginalnie, dowcipnie ;) Pupą poezja stoi, pupa jest tryyndowa...
  5. datomierz ze szlachetnej porcelany kuleje Ładna puenta. Starzejąca się wraz z nami rzeczywistość, piękno pokrywające się stopniowo kurzem ( jednak niepowtarzalne w przeciwieństwie do tu i teraz, na "błyszczącym papierze" ), zwalniający, kulejący czas - rytm coraz bardziej jesiennych dni...
  6. Wiersz kompletny: klimat, soczysta, oryginalna fraza, dosmaczenie konkretem i szczegółem obyczajowym, i podskórna, jedyna w swoim rodzaju mądrość, dana starym ludziom, którzy potrafili dogadać się z życiem... Świetne.
  7. Sfera drżenia perfekcji odzianej w ażury A cóż ci biedny Caravaggio uczynił, że go tak gnębisz ? ;) Wiersz mógłby być "zwyczajny i komuś drogocenny" a jest nadętym balonem, obsypanym brokatem...
  8. Świat "przyjaciółek" przerasta moje zdolności poznawcze ;) Ale ja jestem głupi albo wiersz...
  9. Nie chciała Muza przyjść do autorki, autorka przyszła do Muzy... Trzeba było zostać w knajpce ;)
  10. Znacie ? To posłuchajcie... Mam wrażenie, jakby spora grupa poetek i poetów, korzystała z tego samego peela... Może on z jakiejś wypożyczalni ? :)
  11. "Dokąd, kurwa?!" - czyli ostatnia epopeja narodowa Obdarte baraki w sercu miasta Pałac Stalina symbol historii mocarny świetlany gurujący nad zebranym na jego cześć bazarowiskiem i burdelami z kebabem ... w tej kurewskiej wyprawie pomiędzy dworcem a nieuchronną: pętlą Jeśli klamra, która spina tekst nie jest kabotyńska, to ja jestem kebab ;) Nie żyję w ogrodzonej dzielnicy, jestem z tego świata i twierdzę, że podnoszenie bolesnego marginesu rzeczywistości, incydentów zdarzających się w każdym miejscu i czasie (to nie raj, to ziemia), do rangi ogólnonarodowego kataklizmu spolecznego i obyczajowego (jak to autor doprecyzował :dziczy, getta, katorżniczej pracy na Syberii) jest chwytem tabloidowym -przerysowanym (didaskalia)i płyciutkim, epatowaniem sensacyjką zmierzającym do błyśnięcia efekciarską puentą (nieuchronna pętla !). Spędziłem setki godzin w autobusach, w których "nocowali" bezdomni i lumpy, i nie trafiłem na ślad agresji. Ona się może zdarzyć i się zdarza ale nie jest normą (ogólnonarodową epopeją). Smród nie przekreśla człowieka ale też (nie dajmuy się zwariować) nie jest uświęcającą zaletą, a "nieczyste" biedaki, to nie zawsze sierotki o duszyczkach jak śnieg białe, skrzywdzone przez los ;) Naiwne jest grymaszenie na bazar z jego zapaszkiem i budy z kebabami. Gdzie na świecie ich nie ma ? Podział dóbr od zawsze jest nierówny i zaspokajający "różne", ludzkie przecież, potrzeby. Chyba zamierzasz w swym oburzeniu, przebić nawet komunistyczne idee ;) "Prosty i brzydki język współgra idealnie z rzeczywistością", na zasadzie dodatkowej porcji "keczupu", mającej wzmocnić efekt. Co wiersz by stracił, gdyby zamiast "jebał", było śmierdział ? Ten tekst, to marna poezja, tania tabloidalna publicystyka - mocne zdjęcia (Dokąd kurwa?!), mało treści. Ludzie wszystko kupią... ;)
  12. Podejdź do stołu I połóż rękę W chropowatym zagłębieniu Codzienności Gdzie chleb Prosto z pieca Nie parzy w dłonie Ciekawie się zaczęło ale potem już tylko głodna, wzdychająca samotność - banał...
  13. Nudno i o niczym.
  14. Babo, kabaret nam więdnie a ty się gdzieś na orgu, po kątach chowasz... :)
  15. Z teorii szóstka ;) No to, powodzenia... : )
  16. Czasoprzestrzeń należałoby wpisać na listę zakazanych środków odurzających ;) Tereso, gdzie wiosna, wierzbowe witki a gdzie tajemnice kosmosu ? :)
  17. Peel ma jakieś kłopoty z sobą (świat nie ma tu nic do rzeczy) i "sprzedaje" je w sposób mało interesujący. Wystarczy posiedzieć godzinę w jakiejś knajpie i takich "demolek" , można wysłuchać całe wiadro ;)
  18. Kurwa, burdel, gówno, tłum, pętla... ...czyli ABC młodego kabotyna ;)
  19. Szklanna jatka ;)
  20. forma licha forma grucha... ;)
  21. Czeluście, kosmos, galaktyki, nieskończoność, Arka, Te Deum... Koniecznie zmienić te wielkie "trąby", w instrument bardziej przyjazny człowiekowi. :)
  22. a we mnie rachunki życia do zapłacenia "życia" zbyteczne, raczej wiadomo, że nie chodzi o czynsz i prąd... zabrali mi ciebie wers brzmi fatalnie, zrób coś z nim nie likwidując przyczynowości ;) Niezłe.
  23. - chodźmy zbierać rozsypane gwiazdy ubiorę czerwoną sukienkę a ty będziesz poetą Gwiazdy bym sobie darował, cóż one znaczą wobec czerwonej sukienki :) Zdrowy facet, raczej zapomina wtedy o poezji ;) ubiorę czerwoną sukienkę a ty choć na chwilę nie będziesz poetą ? :) Ładne.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...