kuba skawa
Użytkownicy-
Postów
368 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez kuba skawa
-
Ze zwykłej matematyki wynika, że część czytających może się uważać, za " wkręconych "... Śmieszne -bardzo. Pozdrowienia od Nikołaja Gogola ;)
-
boję się ciemności powiem kiedyś przy obiedzie tonem szorstkim jak szczypta soli Ładna puenta, szorstka i czuła jednocześnie, słowa zachrypnięte od czasu ale czytelne i bezbronne, jak pierwszy raz wypowiedziane : mamo... Fragmentu z gołębiami, raczej bym się pozbył. przywiązuję im do skrzydeł zdjęcia przechodniów wyrzucam przez okno Co miałby oznaczać ten obraz ?
-
biało czerwone
kuba skawa odpowiedział(a) na kuba skawa utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Dziękuję. -
Jest w tym trochę zaklinania i dopieszczania dojrzałej miłości ( to nie wicher, to spokój ),podszytego jednak podświadomie tęsknotą za tym, czym miłość nie jest ( przelot znów po wyższym niebie ). Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma ;) P.S. Czytam intencje i się z nimi zgadzam, jednak wyszło trochę na przekór.
-
biało czerwone
kuba skawa odpowiedział(a) na kuba skawa utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Piękna i bestia ;) Dziękuję. -
Wyszło jakoś telerankowo.
-
W finale z peela uszło powietrze. Szkoda peela, szkoda wiersza.
-
Gdyby nie parę przerysowanych fragmentów, byłoby całkiem ciekawie.
-
Wydaje mi się, że nie ma pan zbyt dobrej opinii o poezji współczesnej 2010, czemu zapragnął pan dać świadectwo. Z mojej strony jest już fajnie, bardzo fajnie.
-
Dorzuciłbym jeszcze poetów ;)
-
biało czerwone
kuba skawa odpowiedział(a) na kuba skawa utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Peela słowa gniotą, więc poeta zostawi, tak jak jest ;) Dziękuję. -
biało czerwone
kuba skawa odpowiedział(a) na kuba skawa utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
:) Dziękuję. -
Siedem poetyckich grzechów głównych.
-
biało czerwone
kuba skawa odpowiedział(a) na kuba skawa utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
ty jesteś panna śnieżna sypkie wydmy na skórze sól zadymka sadów i coś jeszcze na m mnie słowa gniotą rąk mam zawsze za dużo czasem czasu mniej i nie byłoby godzin cierpliwych śniadania psa wspólnych kluczy do zamka gdyby nie wielki lśniący monster truck i to że zdjęłaś wtedy białe tenisówki