Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Dorota_Jabłońska

Użytkownicy
  • Postów

    1 608
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Dorota_Jabłońska

  1. niepotrzebnie powtarza się "teraz": kiedyś się zmęczę czytaniem i pójdę jak dziecko kryształek nim zachód na niebie się stanie teraz się ciesz czytelniku że jesteś tu jeszcze w senniku swe miejsce zajmujesz jedyne przychodząc ku życiu w myśl skiniesz dlatego pozwoliłam sobie na delikaty retusz, co mam nadzieję nie urazi autorki :) Przesympatyczna miniatura :) Pozdrawiam.
  2. Prywatnie, pomiędzy nią a nim przędza utkana. Podoba się Krysiu :) Serdecznie pozdrawiam :)
  3. zdrojek dobry wiersz napisał :)
  4. Gdyby pod wierszem była data 17 sierpnia 1975 - uznałabym wiersz za dobry. Pozdrawiam i powodzenia.
  5. puenta jest /powinna w każdym razie/ swoistym podsumowaniem /zamknięciem/ całości, jednak w tym przypadku /nie jedynym/ spełnia tę rolę jako tako - wolę kolory :) Nie mam zielonego pojęcia o czym mowa w kontekście tego tekstu ale dzięki za dobrą wolę peelka doznaje poczucia zawodu ze strony boga/mężczyzny (no, mężczyznę może sobie dopowiadam :)) pomimo, iż nie jest ani pierwszą lepszą wierną, ani nie zawiodła jako matka, ni budowniczy domu w pełnym jego znaczeniu. Próbuje sobie odpowiedzieć na pytanie: dlaczego? może to wina wina, za szybko zmienia się w krew i wrze ? i na tym bym zakończyła lub dodała coś mocniejszego. Stwierdzenie po prostu: już nie wierzę gasi tu światło, które tak sprawnie autorka zapaliła. To moje odczucie po przeczytaniu wiersza. Pozdrawiam :)
  6. a o tej cygance też opowiem, ale to inna historia :) ps. że też faceci tak lubią się przebierać w kwieciste spódnice...
  7. Jak powyżej, jabol jeden - wypity przez Jacka :)) ja....może coś tam, ale z własnych zapasów, bo Jacek uprzedził, że kobietom nie proponuje alkoholu, ponieważ całe życie są nieletnie :)))) Dziękuję za wizytę i pozdrawiam serdecznie :)
  8. Panie Biały, naprawdę było tak: Jacek poprosił mnie o napisanie wspólnego wiersza, mówił, że coś dobrego wypijemy dla podbudowania weny..., będzie fajnie itd., nooo.... zgodziłam się :( w efekcie przyniósł tanie wino, wychlał sam "od jednego obalenia" i padł.... cóż mi pozostało - napisałam sama :(
  9. hahahhahaahaa!!! Fantasta! :))
  10. Pierwszy raz na tym forum wiersz mnie.... rozczulił :))) Proszę nie brać tego osobiście, ale nachodzi ochota przytulenia i pogłaskania peela po głowie ;))))))))
  11. Płasko? Jeśli puenta płaska to całość należy wrzucić do kosza. Może należy. Pzdm puenta jest /powinna w każdym razie/ swoistym podsumowaniem /zamknięciem/ całości, jednak w tym przypadku /nie jedynym/ spełnia tę rolę jako tako - wolę kolory :)
  12. poszukiwaniem dziewiczego kurzu zajmują się mężczyźni, i w ogóle wnerwia mnie ten tekst /nie mylić, że dobry ponieważ wzbudza emocje/
  13. Czytam z zainteresowaniem i fajnie, tylko puenta - płasko. Pozdrawiam :)
  14. trudno odpowiedzieć na pytanie z uwagi na to, że dziś już jestem trzeźwa i za cholerę nie pamiętam jak to było ;))) Miło, że zajrzałeś. Zdrówka!
  15. Taki świetny temat i tak niedopracowany. Aż się prosi, żeby ciąć i wydobyć głębsze ;) Cóż, sama robię podobne błędy ;)))) więc, niech i tak będzie. Pozytywnie :))
  16. No, proszę, proszę, jak to Jacek moim śmietnikiem rozporządza ;))))))))
  17. W mojej inter to BEZ ówczesne i dzisiejsze może nie na tyle dokucza peelce jako takie, co uderza w jej kobiecość, a precyzyjniej - ogranicza możliwość jej eksponowania. Pozdrawiam Jagódko :)
  18. Projekcje poetyckie zastosuj w wierszach. Sory autorze za zaśmiecanie - już mnie nie ma :)
  19. Na koniec zostaje już tylko kilka słów... bardzo dobrze to oddałeś :) Pozdrawiam
  20. tamtej nocy gdy zbudził cię ból byłaś sama pamiętam jak mówiłaś miałam oczy puste zaciśnięte pięści i tak drżące kolana jakby zwinął się na nich nie kot ale smutek w samotności konania tamtej nocy samotną ból zbudził pamiętam mówiłaś miałam puste oczy teraz zaciśniete pięści w drżących kolanach z kotem jak smutek zawiniętym w konanie twoje nakreśliłam szybciutko, aby pokazać Ci, że przegadałaś treść i wprowadziłaś nieco bałaganu myślowego. No, przykład zawsze lepszy od teorii :) Powodzenia!
  21. jeśli obiecasz, że znów się rozbierzesz... :)))))
  22. M. Krzywak: Dobry, mocny tekst. Mam takie subiektywne odczucie, że jak do tej atmosfery doda się takiego poczucia bytności podmiotu (nie opisowości), to będzie poezja bardzo wysokiej klasy. Czyli - nie uderzałbym negacją. Nie wiem, czy jasno się wyrażam, bo tekst jest świetny, ale podzielić się wrażeniami mogę. Podsunąłeś ciekawą myśl, powiem nawet, że można by podmiot /w kontekście bytowania/ opisać bardziej narcystycznie, ale jednak z negacją – czyli i to, i to ;)) Świetnie, że czytałeś i dziękuję za konstruktywny koment :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...