zak stanisława

Adasiu, zostawiam ci ostatnie słowo, czytałam prozę, jest świetna, masz talenta....

zakończę spór:"nikto nie je doma" Messalinie, teraz to wygląda do rzeczy, a jeśli ktoś jeszcze popróbuje to babskie gadanie ukrócić, tylko wyjdzie na plus dla wiersza pozdr ES

malował między garby pędzlem bez farby nie dotykając ciała przeto nic dziwnego że żonie migrena dokuczała

i mnie ujął twój wiersz, puenta i przedplencie, superowe, Ewuś- kosy w nosy! u nas deszczowo, marcowo,

a wyobraznia podana na tacy....

no i wszystko jasne, rozpuściłam się w tych wywodach, dobrze kombinujecie, a jak naukowo, szkiełkiem i okiem :):):)ale fakt, w rozpuście wszystko możliwe.....:):):) ... a podglądaczom otwiera i oczy i usta, hehe dzieki kochani za miłe głosy i mądre wywody... radosci..

ziemia kłuje, gdy ma powód, - jest super, ścierniska, rżyska, mają powód by kłuć bocianie lubo żurawiowe pięty, powód wiadomy, pozdrawiam Dotyczku,ES

no, tak za rada Nagietka zlikwidowałam- że- może wrócić do tego łącznika?albo usunąć- jej- Michale, wielkie dzięki....

dzisiejsza młodzież woli oglądać

...nie przejmuj się aż tak... w końcu Pan Bozia wiedział co robi dając nam głos ;))) zgadzam się, i pozdrawiam rozgadane, rozgadana baba ES

TAK! i wiersz dla Marlett o jej poświeceniu też,(chociaż o czymś nie wiem) wiersz jest fajny tym bardziej ze dedykowany..... pozdrawiam "poświęconą i poświęcającego":):):) es

tam gdzie strumyk przepełniony rozlewa swe wody cieniem olszyn przywabiony usiadł dla ochłody błysnął w górze żółtym brzuszkiem i psotnik się śmieje bo udawać chce kaczuszkę - złocisty kaczeniec Inko, a nie pomyślałaś żeby pisać wiersze dla dzieci? mówię poważnie.....masz taki zasób wiedzy i skojarzeń. ciepełka z góra optymizmu, ES

czym Sosenko? moim wierszem??/ czy tym że nie piszą:):):)

dobrnełam przez rozdrapy do konca, tematyka nie jest mi bliska, ale coś dla siebie znalazłam.... pozdrawiam ciepło ES

kobieta o białej skórze czeka na plaży na słońce, wiatr, a mógły byc mężczyzna rozplata jej warkocze, ech ...spacer buzi marletto, es

piotrze wiersz zle sie czyta ze wzgledu na wersy przeładowane,( wyciąć) może oddziel zwrotkami będzie przejrzysty .tytuł piekny....

to kojarzy mi sie z różami w kolorze majtkowym,, ale wiersz jest sympatyczny, w sposób ciekawy ukazałaś wszystkie wierzenia dotyczące tęczy,nawet dzban sie znalazł w oku ekscentryczki:):): pozdrawiam tęczowo, wiosennie czyli deszczowoES

Ewo, parzenie, podglądanie, widzenie, taka jest już natura ludzka, ma oczy...wszędzie:):): miło że wglądłaś z głosem pozdrawiam słonkiem mimo deszczu. Stef, zazdrosć be, podglądanie tyż, he he ale co tam jak sie widzi coś miłego dla oka, to zazdrosne podglądanie daje ciut pewnego rodzaju, no wiesz....:):):) ciepełka na wiosnę przy siewie ,coby latem było co żąć,:):)

zamgliwa się:):):) Jaro, cały wiersz jest metaforą.....

Antku, wiosna, miłośc i swiat jest cudny.... Sosno, a no właśnie czytelnik ma swoje cztery grosze, Jacek znalazł, ale czy prawdziwie? miłośc jest piekna cukierkowa, dopiero potem rodzą się złe namiętnosci, spod trzepaka.... Inko, ładnie ale juz nic nie zmienię, niech jest uduchowionoszczipatielne, miłego dnia wszystkim, mimo deszczu:):):0 usmiech.

Beni, zamgliła zrobiłam celowo, to jakby oczy zaszły mgłą z wrażenia, a wiesz że las się też potrafi sam zalesić?:):):) serdeczności,od Pani pól i lasów:) Messalinie, miło cię powitać, zamgliłam się z radości.:):):) słoneczka.

czyli, Jacku, nie piękny......ech takie życie ale niech tam, zostanie jaki jest chociaż tyle z życia co napiszę pięknie połetycznie, extradowo, nie biję, nie zabiję ale swoje wiem:):):) miłej nocki,

Oxywio, lubię czytac twoje interpretacje, dzieki serd za głos..pozdr

egzegeto, to gwiaazdy...miło że tu odnalazłeś intrygujące niepokoje...miłego dnia

każdy podświadomie kryje swoje cztery grosze" od wrażliwości czytającego zależy czy je wezmie....:):)