zak stanisława

fajne, podobają mi się imperatywy noszone za uchem... he he

czas rzeką jak w porzekadle wkrótce świt przywita ranek wydmucham z nosa nostalgię i pieprznę grochem o ścianę ** i co? i nic będzie grochowa

Lekka, otwarta, niezmącenie czysta (tutaj też bym skróty myslowe popełnila) daleko płynę fale namiętności szarpią moje ciało zapragnące rozkoszy. Wkrótce odlecę do mojej Atlantydy( to była podobno, kraina szczęśliwości) by tam karmić dusze czterema prawdami wiary fortuno kręć swój taniec zapomnienia.(odnowienia)chyba lepiej co? (tylko nie wiem dlaczego chcesz zapomnienia) her reni, może skorzystasz z prop.pozdrawiam ciepło ES

Zostało mi parę lat życia z kilka dziesiątek przejść do sklepu po pieczywo i chleb parę gryzów dnia codziennego Madlenko, czy chleb to nie pieczywo? fajnie kombinujesz ale skróć conieco pozdr ES

tak, to ostatnie zdanie najlepsze.... pozdr ES

czytałam jednym okiem w autobusie u sąsiadki- tym jesteś co jesz, a ty tak mało o zyciu, moznaby fraszkę z tego... pozdrawiam ciepło ES

Reni, czasem dobrze pisać pod poduszkę może coś w nocy mysli wylęgną, tak mam ale nie piszę gdy rano wstaję nic nie pamiętam i szkoda, bo tyle mądrych wierszy lęgnie się nocą:):):) pozdrawiam ciepło

he he Spiro,i tu przyszło mi na myśl : kto nie chce złożyć ofiary, sam pada ofiarą ( lub ofiarą losu się staje- moje! :):):) fajnie to streściłeś, podoba sie pozdrawiam ciepło słoneczkowo

Market, taj jest! zostanie.... z rogami czy bez?

Jaro, to w odwrotności do mojego:):): nastroju autoironicznego..... pozdr ES

Piotrze treść bardzo fajna, ale w moim odczuciu wiersz jest jeszcze niedopracowany, tak myslę, Nie zwlekaj, bo ktoś może cię uprzedzić...:):):) pozdrawiam ciepło ES

Dziękuję Stanisławo za zerknięcie :) O tych rymach wiem :) Specjalnie są i specjalnie tylko w 1 strofie. (jeszcze jest rym tyjące-płacząca ;-) Pozdrawiam i dobrze że są bo lubię, z rymami wiersz płynie, więc plus większy....

Elu,miło że jesteś i ze podoba się , pozdrawiam ciepło Jacku, piękny wiersz, ty to potrafisz, :):):)pytasz czy wiersz mi pomoże? twój na pewno! pozdrawiam ciepło Marlett, oj tak radości też dużo ciepełka.:):)

facet chyba łoże madejowe szykował dlatego te gwozdzie tak pielęgnował

i ja, a rad nalezy słuchać, i miej to w zwyczaju, na uwadze, czy jak tam chcesz...powodzenia pozdr Es

Gasparze, primo jestem baba, sekundo nie rozliczam, duo rabe, żaby też zielone, :):):)a wiersz mi się podoba, tak juz mam, aże się nie znam,trudno , pisze bo lubię.....czytam, bo lubię... pozdrawiam ciepło ES

GÓrówka- na zdrowie, bierz ciepełka/

Rozsypały się panie tyjące. Durnostojki czerwona kapusta i aplikomplikatornia.----rym A ty? Zadrżałaś wierzbo płacząca nad rzeką asfaltu co płynie swawolnie.----rym zamierzony/ ładnie się czyta, rytmicznie, nie powiem że pełen jadu, ale ironii doskonałej pozdr Es

krótko, czytelnie i ładnie, kupuję, z pozdr ES

norniki swinie ze ci zżarły.....

pan genek nadstawił posladek i co ksiądz go rózgą, po rozum przez d... do głowy coby babie nie robił wymowy? ech Steff i u ciebie marcowanie babskie....a koty?:):):) ssmok, przegonię....

sama prawda, ale tylko prawda...

Tristanie, trochę gładzi, kosmetyki i będzie git( odmieniasz- tańca, tancerz,tańczysz)pomysl co z tym zrobić.... zlikwidowałabym inwersje, bo nic nie wnoszą pozdr es

powtórzenia są- niestety BE, czytelnik nie jest aż taki głupi żeby nie załąpac o co idzie, więc po co naciągać go na bezcelowe zabiegi....poza tym wiersz przegadany więcej słow niz treści.... nic tajemniczości , tak kawoławowo! pozdr ES

nic z tego nie wynika, przykro mi.... pozdr ES