Duks

będziemy ci chyba wszyscy po kolei przyznawać rację...dobra puenta, pozdrawiam A przyznawajcie. Chociaż…. ;) Dziękuję za wizytę i za pozostawiony komentarz. Pozdrawiam

Faktycznie nie tak łatwo przelać myśli na papier. Tzn. tak, aby było to dobrze napisane. Bardzo dziękuję za pochylenie nad wierszem i za komentowanie. Pozdrawiam, Andrzej

podpisuję się pod tym. prawda :) pozdrawiam Andrzeju. Witaj Krzychu. Dziękuję za czytanie i pozostawiony komentarz. Niestety tak to bywa. :) Pozdrawiam

Bardzo dziękuję Agatko. Choć może powinienem płakać. ;) Pozdrawiam, Andrzej

Złośliwość rzeczy martwych ;) A puenta w dychę! Pozdrowienia Faktycznie - Złośliwość rzeczy martwych. :) Dziękuję za wizytę, czytanie i za: „A puenta w dychę!” Pozdrawiam

Samo życie. Krótko, ale ciekawie ujęty temat. Serdecznie pozdrawiam.

Szanowni Państwo. Coś dziś jest nie tak z orgiem. W 7 wersie pojawiła się spacja „dla tego”, której nie ma w oryginale. Próby naprawy są na razie niemożliwe. Problem bazy danych. Jak tylko wszystko wróci do normy poprawię.

Dzięki Madziu. Dobrze odczytałaś.

miałem dzisiaj wielką wenę napisałem kilka wierszy lecz co jeden głupszy słabszy ten tu teraz jest najlepszy nie dlatego że jest świetny rymowany sylabiczny… a dlatego że ujawnił kiepski warsztat poetycki i tak ten króciutki wierszyk tą konkluzją mnie napawa wena weną a pisanie to zupełnie inna sprawa

Witaj Janku. Niestety dopiero dziś tu zajrzałem, ale i tak dziękuję za piękne życzenia i wiersz. Pozdrawiam serdecznie, Andrzej

:))))) Dobre, naprawdę dobre:) Pozdrawiam serdecznie, Andrzej

Nie tak łatwo poruszyć świat w lepszą stronę, ale moim zdaniem warto próbować (zbyt wielu ludzi, stara się pchać go w druga stronę). Z tym, że jeden wers nie wystarczy :) Przesłanie klarowne. Co do samej konstrukcji - wydaje mi się, że zbędne jest: chciałbym. Dlatego, że nie pragnę z pierwszego wersu, załatwia sprawę. Pozdrawiam

Więc chociaż dla puenty było warto;)

Czy leje czy nie, Ty Ryszardzie nastrojowo. :) Pozdrawiam serdecznie, Andrzej

Dziękuję za czytanie i komentarz. Miło mi, że wiersz się spodobał. Pozdrawiam:)

Witaj Aniu. Takie Twoje prawo. A co konkretnie Cię drażni, bo niedowidzę. ;) Miło mi, że tematyka jest Ci bliska. Pozdrawiam

Najważniejsze, że się podoba. Pozdrawiam Magdo

wzruszać niepokoić skłaniać do refleksji być wszystkim - przystanią miłością wyzwaniem chciałem głupim ślepcem byłem bo nigdy nie patrzyłem twoimi oczami

Witaj. W 4 wersie wkradła się literówka, powinno być – agonalnie. I jeszcze jedno: „ludzie krążowniki i kobiety kutry” Nie chciałbym być w Twojej skórze, jak Cię dorwą te „kutry”. :)))) Na razie tyle. Muszę jeszcze „potrawić”. Pozdrawiam, Andrzej

Raz poeta jest natchnieniem dla malarza, raz malarz dla poety. Tak to już jest. Dobrze, że się uzupełniają. Twój wiersz brzmi jak opowiadanie wierszem pisane. Serdecznie pozdrawiam Waldku

:) nie każde dziecię rodzi się z miłości nie każdy seks to przyjemności

Masz rację Krysiu.:) Dziękuję za czytanie i komentarz. Pozdrawiam

Witaj Leo. To prawda - bez ryzyka nie ma życia. Jednak nie zawsze należy ryzykować. Czasem koszt jest zbyt wysoki. „Rozsądna fraszka - nie tylko na ptaszka:)” Dobre:))) Pozdrawiam

Witaj Jacku. Niby to samo, ale dość brutalnie to ująłeś. Pozdrawiam:)

„Ależ tępa jestem.” No cóż, doceniam szczerość, ale chyba nie jest tak źle. :)