Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Duks

Użytkownicy
  • Postów

    940
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Duks

  1. Witaj Krysiu. Moim zdaniem, zamiast niebieski lepiej byłoby niebios lub ewentualnie niebiański skoro „ziemskim rachowaniem”. Poza tym, jak dla mnie super. Serdecznie pozdrawiam, Andrzej
  2. Witam. W tym przypadku/kontekście ją jest jak najbardziej poprawne. Ale przyznaję w pierwszej chwili też się zawahałem. „szlag by tych nerdów ;)” :))))
  3. Hmm… Wiersz faktycznie musi być nienajgorszy skoro przyjechała do mnie Lokomotywa i to Biała. ;) Bardzo dziękuję za czytanie i dobre słowo. Pozdrawiam.
  4. Witaj Krysiu. A właściwie Krystyno.:) Cieszę się, że wiersz przypadł Ci do gustu. Mnie również spodobało się Twoje określenie „daje "po mózgownicy"”. Pozdrawiam Cię serdecznie.
  5. Magda… Bo pogrożę palcem. ;) A tak poważnie, próbowałem z ostatnim wersem i bez niego. Ostatecznie doszedłem do wniosku, że zostanie. Czy słusznie? Któż to wie.:) Raz zbyt niedopowiedziane, raz niepotrzebnie tłumaczysz. Ciężko wypośrodkować. :) Powiedzmy wiec tak - taki przywilej autora. Nie zmienia to jednak faktu, że bardzo dziękuję za sugestię.
  6. Witam. Dziękuję za czytanie i za komentarz. Skoro „Na swój sposób klimatyczny” to nie jest źle. :) A jeżeli nadto czytelnik znalazł coś, co mu się szczególnie podoba, to już jestem zadowolony. :) Pozdrawiam.
  7. Witaj Magdo. Dziękuję za dobre słowo. W pozostałej kwestii - prawda, ostatnio rzadko bywam na orgu. Pozdrawiam.:)
  8. te jego cholerne bity bajty słowa całki różniczki złożoności była u kosmetyczki założyła seksowną bieliznę użyła perfum które lubi i co – nic jest niewidzialna czasem żałuje że nie jest klawiaturą przynajmniej by ją dotykał
  9. Witaj Krysiu. Powiem krótko: Ciekawy/dobry wiersz. Jedyna sugestia to: realia utajone w ogólnikach. Chyba brzmi lepiej. Pozdrawiam.:)
  10. Chłopiec przemiły wszyscy go chcieli Jedni na święta nawet go wzięli Lecz tak jak inni gdy się znudzili To do bidula znów go zwrócili Był bardzo smutny niewiele mówił Wiara w nim gasła aż się pogubił Pobiegł przed siebie biegł tak z godzinę W końcu niestety wypatrzył linę Gdy go znaleźli wisiał na drzewie Jak to się stało - nikt teraz nie wie Bidul – Dom dziecka, sierociniec
  11. Teraz to i ja nieźle się ubawiłem. Jolu - ile czasu się znamy? Czy ja nazwałbym Ciebie w ten sposób? Zdecydowanie: wersja pierwsza - ta z „pociągiem”. :))))) A przepona niech pracuje, to jest dobre dla zdrowia.
  12. Moje Ty ulubione Duksiątko! Twoje "przyjemnie się czytało" - to jak komplement. A tę dwoistość ... powiadasz, że lubisz ... hihi Kto tu większy łobuziak? Buziole! Przyjacielskie oczywiście ;-) Ja łobuz? No, co Ty… Z całym szacunkiem przyjaciółko moja miła, ale nie rozumiem. ;) Przecież to normalne. Gdybym tylko zauważył, że przestaję lubić taką „dwoistość natury” to od razu biegnę do lekarza. I proszę, a właściwie – i błagam o pomoc. ;))))))) Jestem hetero!!!!! :)
  13. :)))))))))))))))))))) Dla mnie ŚWIETNE !!!!!!!!!!! I to "bez dwóch zdań". W nagrodę masa przyjacielskich.
  14. Witaj "Larme" ;) Dwoistość natury powiadasz. No cóż, lubię taką dwoistość natury:)))))) Wracając do wiersza – przyjemnie się czytało. Pozdrawiam łobuzie;), Andrzej
  15. Życie Madziu, życie było inspiracją. ;)))) Ty wiesz jak „pogłaskać” autora. :-) Dziękuję.
  16. to że ona z Wenus, a on stamtąd - to już prawie banał, tytuł mówi wszystko, a puenta to potwierdza; zatem może tak: Jej taktyka zachęca subtelnie liczy że zrozumie szermierka spojrzeń w nieskończoność Pozdrawiam Pozwolę się podpisać pod powyższą sugestią wyrzucenia planet z tego utworu, bo ciążą. Sztacheta Proszę bardzo. Każdy ma prawo do swojego zdania. Przemyślę.
  17. :)) Im dłużej żyję tym bardziej w to wierzę (Wenus/Mars). ;) Dziękuję bardzo za tak dobrą ocenę. Pozdrawiam
  18. :) Miło mi, że rozbawiłem. O to chodziło. Dziękuję za pochylenie się nad wierszem i za miły komentarz. Pozdrawiam
  19. Coś w tym jest, ale w sprawach uczuciowych prawie wszystko ociera się o banał. Co do nowej wersji – jak dla mnie chyba trochę zbyt ascetyczna. Jednak bardzo za nią dziękuję, bo rzuciła „nowe światło” na mój tekst i przemyślę czy czegoś nie skorygować. Jeszcze raz dziękuję za czytanie, komentarz i rady. Pozdrawiam.
  20. Witaj Madziu:) Bardzo dziękuję za tak miłe słowa. Cieszę się, że tym razem lepiej trafiłem z inspiracją (Twoim zdaniem). Pozdrawiam:)
  21. zachęcasz subtelnie niewerbalnie liczysz że zrozumie jednak ty jesteś z Wenus on z Marsa szermierka spojrzeń w nieskończoność
  22. :) Dziękuję za czytanie i sympatyczny komentarz. Obiecuję zajrzeć do innej beczki – może coś się „wykluje”. Pozdrawiam, Andrzej.
  23. Masz rację Krysiu, że wiersz bardzo wprost (może za bardzo:) ), ale temat taki a nie inny. Nie chciałem go zbytnio „rozmyć”. Wyszło jak wyszło, ale starałem się:)))) Dziękuję Ci bardzo za czytanie i szczery komentarz. Pozdrawiam.
  24. Cześć:) Inspiruje mnie życie, a co za tym idzie m.in. ulica. Dziękuję Madziu za poświęcony czas i dobre słowo. Może następnym razem trafię lepiej z inspiracją. :))) Pozdrawiam:)
  25. No proszę - następna o owocach. :) A tak poważnie – witaj Krysiu.:) Twój wiersz, choć krótki to bardzo wymowny. Podoba mi się. Pozdrawiam, Andrzej
×
×
  • Dodaj nową pozycję...