Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Duks

Użytkownicy
  • Postów

    940
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Duks

  1. Witaj Janku. Przemijanie dotyczy nas od chwili poczęcia. ;) Z wiekiem jednak, wydaje nam się jak gdyby czas przyspieszał. Chodziło mi o to, że zbyt często skupiamy się niemal wyłącznie na rzeczach materialnych. Do tego stopnia, że życie przysłowiowo „przelatuje nam przez palce”. A później, nagle pojawia się refleksja. Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego.
  2. Nie miałem intencji "złośliwych" - zapewniam. Ale skoro tak czytasz i odczuwasz cóż... powodzenia. Źle odebrałem Twoje słowa? Jeżeli tak, to przepraszam i nie było tematu. Pozdrawiam i życzę miłego dnia. :)
  3. Jeśli chodzi o formę, to nie do końca w moim guście. Jednak z przesłaniem zgadzam się w 100%. Pozdrawiam. :)
  4. Nie, no jasne :) Publikacja w dziale P to taki efekt końcowy... ale ja bym pomyślał jeszcze... :) Ale(2) autor decydent :))) Wyczuwam trochę złośliwości w Twoim komentarzu. A jest zbyteczna - zwłaszcza w kontekście wcześniejszych świątecznych pozdrowień. Nie podoba się - rozumiem, takie Twoje prawo. Jednak nie zgodzę się w kwestii działu. Często na P są bardzo dobre wiersze/dobrzy autorzy. Tak samo na Z, bywają wiersze świetne jak i straszne gnioty. Z moich (już dość długich) obserwacji wynika, że dział nie ma znaczenia. Jeśli już, to dany autor się nie popisał.:) Dobranoc.
  5. Witaj. Za pozdrowienia bardzo dziękuję i nawzajem. Co do: „Ale forma do powtórnego napisania” Skorzystam z przywileju autora i odpowiem – nie zamierzam. Dziękuję za czytanie i komentarz.
  6. dostatek, przepych, komfort, salony to moje cele - raj wymarzony. pracuję w nocy, niedziele, święta o niczym innym już nie pamiętam. nagle coś czuję - siły opadły. spoglądam w lustro, twarz mam zmarszczoną włosy już siwe - nic nie dokonam? po chwili, w duszy, rozterka wzbiera. patrzę i krzyczę, jestem wzburzony Boże! mój Boże! gdzie moja młodość, gdzie czas miniony odpowiedz proszę - będę zbawiony?
  7. Cześć. Miło mi, że do Ciebie wiersz „trafił”. Dziękuję za czytanie i skomentowanie. Pozdrawiam.
  8. Witam. Czytałem ten wiersz kilka razy i moje odczucia się zmieniały. Najpierw mnie odrzucił. Potem stopniowo/trochę się przekonałem. Myślę, że rozumiem przesłanie i jeżeli mam rację, to jest dobre. Co do formy i gry słów to trochę ascetycznie jak dla mnie. Jeżeli miałbym mieć jakieś konkretne uwagi, to na pewno – interpunkcja. I nie chodzi mi o to, aby jej nie było. Ale o niekonsekwencję w jej stosowaniu. Pozdrawiam
  9. Nie trzeba tłumaczyć. Nie trafił i tyle. Co prawda - trochę szkoda, że tekst był zbyt lichy, aby wpłynąć na poprawę humoru, ale tak bywa. Może następnym razem. Dziękuję za poświęcony czas. Pozdrawiam:)
  10. Oj Magda – łobuzie;) Ty to mnie zawsze (prawie) rozgryziesz. ;) Pozdrawiam.
  11. Dziękuję za czytanie i pozostawiony ślad. Obiecuję, że przemyślę. :) Pozdrawiam.
  12. Witaj Grażyno. Miło, że mnie „odwiedziłaś”. Sądząc po komentarzu - znasz mnie dobrze. Co do w/w stanu i długiego w nim trwania, to masz wiele racji. :))) Pozdrawiam.
  13. Elu, dlaczego piszesz: „Ale! - ja nie fachowiec!” :) Wyraziłaś swoje zdanie i masz do tego prawo. Szanuję uczciwe podejście do sprawy. Bardzo dziękuję za czytanie i szczery komentarz. Pozdrawiam.
  14. Czytałem kilka razy i muszę przyznać, że coś w tym wierszu jest. Coś, co zatrzymuje i skłania do przemyśleń - zarówno nad wierszem jak i nad przesłaniem. Pozdrawiam:)
  15. wznieść się ponad szczyty nie wiedząc co to cierpienia i żale wzbić się wysoko w niebo życiem nie martwiąc się wcale wyzwolić się od narodzin i śmierci racząc się wolnością lecieć beztrosko nad ziemią otoczony światłością taki stan ducha przez wielu jest poszukiwany jedni zwą go boską świadomością przez innych nirwaną jest zwany
  16. Dziękuję Babo Z… Pozdrawiam:)
  17. Witaj Januszu. Dziękuję za czytanie i pozytywną ocenę fraszki. „ale patrz, aby złośliwcy nie przypisali Ci jej jako autoportretu” Złośliwcy powiadasz? Jak złośliwcy to mam to… Gorzej jak naprawdę tak myślą. Powiem tak: Zdaniem autora nie jest to autoportret. Dlatego, że pierwsza strofa wyklucza autora z kręgu podejrzeń. :) Jeżeli jednak, ktoś bierze pod uwagę tylko ostatni wers, to trudno - tu nie będę polemizował, bo kto wie może nawet nie wiem, że to autoportret. Zostawiam to osądowi czytelników i „proszę o łagodny wymiar kary”. ;) Pozdrawiam
  18. cierpiąc na przerost ambicji chciał zostać wieszczem od razu lecz zamiast mistrzem poezji był arcymistrzem blamażu
  19. Drogowskaz ważny Przyznaję Brachu Jednak dasz radę Więc nie żyj w strachu Kup GPS-a Odpakuj ładnie Bądź bardzo ostrożny To Ci nie spadnie Później już tylko Punkt docelowy - Bramy Raju I… problem z głowy Pozdrawiam:)
  20. Szanowna autorko lub po prostu Magdo.:) Przyjmij proszę moje gratulacje. Serdecznie pozdrawiam, Andrzej
  21. Witaj Ryszardzie. Wiersz emocjonalny a zarazem rytmiczny - dobrze się czyta. Podoba mi się: „złapać za uzdę pędzący czas” Pozdrawiam, Andrzej
  22. Witaj. Cieszę się, że znalazłeś w wierszu „coś” dla siebie. Myślę, że masz rację - wiersz do przemyśleń. Pozdrawiam.
  23. Dziękuję za pochylenie się nad wierszem i za komentarz. Pozdrawiam.
  24. Witaj. Przekaz bardzo czytelny, ale forma trochę do „podrasowania”. Np. pierwszy wers trzeciej strofy. Może tak: Więc jeszcze raz pytam czemu Powtórzenie w tym miejscu „pytam” nie przeszkadza. „Zapytuje” choć poprawne, to tu brzmi jakoś dziwnie. Pozdrawiam, Andrzej
  25. Witaj Elu. Faktycznie „Dawno nie gadaliśmy”. Jednak nic nie stoi na przeszkodzie, aby to nadrobić. :) Bardzo dziękuję za tak miłe słowa. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...