
Janusz_Ork
Użytkownicy-
Postów
1 568 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Janusz_Ork
-
Tak Elu, nawet z tak krótkiej fraszki można jeszcze co nieco wyciąć. Dziękuję za czytanie i czas. Pozdrawiam serdecznie. J.
-
Tak to jest Elizo, każdego jakiś kornik toczy i nie ma czego innym zazdrościć. Tak mi się widziało. Dzięki za czytanie i słowa pod wierszem. Pozdrawiam serdecznie. J.
-
Dziękuję Nato za czytanie i komentarz. Cieszy, że sprawiłem trochę przyjemności. Pozdrawiam serdecznie. J.
-
Efemerydo, dziękuję za tak obszerny komentarz. Wiersz, nie podajesz autora, więc Twój, bardzo mi się podoba. Będzie mi przyjemnie, jak znowu do mnie zajrzysz i rozgadasz się. Pozdrawiam serdecznie. J.
-
Lilu, to nie jest wiersz patriotyczny, nie taka była intencja, ale jeśli da się go jako patriotyczny czytać, też dobrze. Nota bene, 100 lat dla wierzby to może mało, wielu ludzi chciałoby bardzo. Dziękuję za czytanie i czas. Pozdrawiam serdecznie. J.
-
Aniu, dziękuję za czytanie i słowa pod wierszem. Najważniejsze, że wiersz zatrzymał na chwilę, krótką chwilkę zamyślenia. Pozdrawiam serdecznie. J.
-
Dziękuję Aganioku i cieszę się, że wierszyk ujął. Wydaje mi się, że większość z nas ma tak jak ta wierzba. Pozdrawiam serdecznie. J.
-
Magdo, dziękuję za czytanie i czas. Co do drzew masz rację, ale trzeba uważać, bo czasem widzi się tyle drzew, że nie zauważa się lasu. Pozdrawiam serdecznie. J.
-
NOWA, dziękuję za czytanie i podzielenie się refleksją. Pozwoliłem sobie na taki mały żarcik, pół-fraszkę. Pozdrawiam serdecznie. J.
-
Dlaczego wierzba jest płacząca? Czy dlatego, że ją czas pochylił ku ziemi, że jej wiatr rozburzył włosy i zmoczył je w strumieniu. A może jej huba dogryza na starość i próchnem dokucza reumatyzm. Może jest po prostu zazdrosna, że tak ładnie starzeje się wysmukła sosna. Rozgoryczona wierzba wypłakuje oczy i nie wie, że i sosnę kornik toczy.
-
Marku, mnie również spodobał się Twój wierszowany "żarcik" z podtekstem. Dla odmiany coś z kategorii: poezja lekka, łatwa i przyjemna. Pozdrawiam serdecznie. J.
-
potem zapłonie pamięć
Janusz_Ork odpowiedział(a) na teresa943 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Krysiu, bardzo spokojny w wymowie, nostalgiczny wiersz. I dużo prawdy. Przeczytałem z przyjemnością. Pozdrawiam serdecznie. J. -
Elu, faceci rzadko wypowiadaja się na temat odchudzania, bo też sami nie mają tych ambicji, co kobiety. A jeśli się odchudzają, to nie robią z tego tematu dramatu. Ja sam ostatnio w ciągu miesiąca pozbyłem się czterech kilogramów, ale nie cierpiałem tak, jak peelka w Twoim wierszu. No, życzę peelce przetrwania. Pozdrawiam autorkę serdecznie. J.
-
Nie przesypiajmy życia
Janusz_Ork odpowiedział(a) na Bolesław_Pączyński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bolesławie, poruszyłeś sprawę, nad kórą w dzisiejszych, szybkich czasach nie zawsze się zastanawiamy. Filozoficznie rzecz biorąc mamy tylko jedno życie, ograniczony czas bytu i niewiadomą przyszłość. Dlatego trzeba żyć dziś. Optymistyczny apel. Pozdrawiam serdecznie. J. -
Oxyvio, temat smutny, dający do myślenia i przychodzący corocznie. Ale dobrze, że powstają wiersze, bo kto jak kto, ale poeci są strażnikami pamięci, tradycji i wspomnień. Pozdrawiam serdecznie. J.
-
Przy kolacji
Janusz_Ork odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Heniu, nie wiem skąd bierzesz te rodzajowe scenki, ale za każdym razem, kiedy czytam, poprawiasz mi humor. I za to należy Ci się toast, którz dzisiaj wypiję na Twoją cześć. (whisky + cola). Pozdrawiam serdecznie. J. -
Aniu, pisz, nie przestawaj pisać a ja będę czytał, czytał, czytał. Pozdrawiam serdecznie. J.
-
Ciemne kolory Rembrandta
Janusz_Ork odpowiedział(a) na Janusz_Ork utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Krysiu, bardzo dziękuję za czytanie i słowa refleksji. Cieszę się, że znowu do mnie zajrzałaś. Pozdrawiam serdecznie. J. -
Ciemne kolory Rembrandta
Janusz_Ork odpowiedział(a) na Janusz_Ork utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bolesławie, dzięki za czytanie i słowa pod wierszem. Jeśli trzecia strofa do Ciebie przemawia, to tym bardziej się cieszę. Pozdrawiam serdecznie. J. -
Ciemne kolory Rembrandta
Janusz_Ork odpowiedział(a) na Janusz_Ork utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Biała Lo, cieszę się, że znowu zawitałaś na mojej stronie. Dzięki za czytanie i uwagi. Wiersz do przepisania, bo wiele drobnych potknięć w tekście. Pozdrawiam serdecznie. J. -
Ciemne kolory Rembrandta
Janusz_Ork odpowiedział(a) na Janusz_Ork utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Oxyvio, takiego obrazu Rembrandt nie namalował. To co opisuję, to obraz mojego wnętrza a asocjacja z Rembrandtem to podkreślenie nastroju: ciemny, prawie monochromatyczny stan. Przykro, jeśli Cię rozczarowałem. Dziękuję za słowa pod wierszem i czytanie. Pozdrawiam serdecznie. J. -
Ciemne kolory Rembrandta
Janusz_Ork odpowiedział(a) na Janusz_Ork utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Cezary, dzięki za czytanie i poświęcony czas. Cieszy mnie, że znalazłeś zwrotkę dla siebie. Pozdrawiam. J. -
Ciemne kolory Rembrandta
Janusz_Ork odpowiedział(a) na Janusz_Ork utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Lilko, dziękuję za ciekawy komentarz i słowa o Rembrandcie. Ta wspomniana przez Ciebie monochromatyczność jest stanem wewnetrznym. Moim. Tak więc nie jest to wiersz o Rembrandcie tylko pewna asocjacja pasująca do mnie. Pozdrawiam serdecznie. J. -
Ciemne kolory Rembrandta
Janusz_Ork odpowiedział(a) na Janusz_Ork utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ian, dziękuję za czytanie i wizytę pod moim wierszem. Cieszę się, że wiersz doszedł do czytelnika. Pozdrawiam serdecznie. J. -
Ciemne kolory Rembrandta
Janusz_Ork odpowiedział(a) na Janusz_Ork utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Magdo, Rembrandt i raczej ciemne kolory jego obrazów, są tutaj tylko pewnym skojarzeniem, przenośnią pasującą do mnie. Nie jestem zwolennikiem opisywania obrazów, bo uważam, że to nie ma sensu. Dziwię się dlaczego niektórzy wyrażaja wierszem obrazy a jeszcze nie spotkałem się z tekstem, który opisywałby np. Fugę i Tokatę J.S.Bacha. Dziękuję za sugestywnie i udzieloną pomoc. Pozdrawiam serdecznie. J.