
Gryf
Użytkownicy-
Postów
1 006 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Gryf
-
@Mariusz_Sukmanowski Witaj Mariusz, tak miał wolę i to jaką. Nie docenił drugiej szansy jaką dostał. Pozdrawiam.
-
@M_Patriota Witaj Patrioto, dzięki za wizytkę. To miały być słowa prawdy dla kogoś kto po ciężkich przejściach lekceważył życie. Pozdrawiam.
-
Znów swoją drogę okrywasz cieniem, Błąkasz się idąc w szale bez celu. Żałosną słabością zbrukałeś istnienie, Bez wstydu unikasz jasności dnia. Tym razem inny rozdawał karty, Dostałeś dobre,rozgrywka wciąż trwa. Z brudną pokusą idziesz na party, Inni zapłaczą nad grobem w otchłani. Choć już leżałeś końca czekając, Nową nadzieję los podarował. Ty nie dostrzegasz dług zaciągając, Myślisz, że Stwórca cię nie rozliczy. Przez szklane denko świat obserwujesz, Ognistym trunkiem dobro oddalasz. Karykaturę kpiarską malujesz, Ja jestem panem, niech życie to wie! Odpowiem tylko... już czeka śmierć.
-
@M_Patriota Dzięki Patrioto, zwłaszcza za słowa otuchy. Ważne jest wsparcie. Pozdrawiam
-
Powstań z kolan, odrzuć klęskę, Twój czas jeszcze nie mija. Teraz tylko ciemność tańczy drwiąca, Lecz gwiazda zaranna będzie ci sprzyjać. Byłem kiedyś inny, wierzyłem, Dzisiaj pustka serce zalewa. Pozłocista zbroja, tarcza, miecz, Na wszystkim rdza smętnie pieśni śpiewa. Rycerzu z Hostią w ręku, usłysz, Wołam, zwróć ku mnie smutne oblicze. Przez łzy gdy się Ciebie zapieram, Jestem słaby, nie wiem na co liczę.
-
Nie przeklinam tego co przeklęte, Nie potępiam tego co potępione. Trudząc się nie jestem utrudzony, Nie zmieniam tego co tkwi niezmienione. Nie szukam sensu tam gdzie go nie ma, Tego co pragnę pragnąć przestałem. Cel porzuciłem nie widząc innego, Marzenia barwne już dawno przegrałem. Choć ciałem jestem nie ma mnie w ciele, Nie stoję wisząc, nie wiszę stojąc. Próżnia wyznacza granice bez granic, Nie pójdę dalej w niepewnym brodząc. Nic nie zostało, po co planować, Więc może do tyłu nie idąc do przodu.
-
Szczęśliwego Nowego Roku
Gryf odpowiedział(a) na Gryf utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
12 miesięcy uśmiechu 365 dni radości i zabawy -
Choć dusza zniewolona, Choć serce zatrute, Widzę przyjaciół. Wyciągam dłoń, Lecz trafiam w próżnię... Marzę o powrocie, a sił brakuje. W oczach moich łza, żałością torturuje. Skrzydeł swych potężnych dźwignąć już nie zdołam, We własnej bezsilności po cichu do Was wołam. Głos się rozprzestrzenia, Lecz to nie mój...
-
No to wtedy diabełki będą jeździły na łyżwach, ale może czasem jakiś cud? A jeśli nie, no to trzeba zmienić styl. Pozdrawiam jeszcze gorące piekiełko.
-
Dzięki Jacku, to takie zderzenie z rzeczywistością... ale nie dziś, dziś to już świętujemy, pozdrawiam.
-
Witam współbrać poetycką. Jestem już z Wami dobre cztery lata, widziałem wielu i wielu porzegnałem ,może moja aktywność nie jest tak wysoka jak innych, ale tu jestem i cieszę się z Waszego towarzystwa. Razem tworzymy wspaniałą społeczność, która jak uważam jest wartościowa i potrzebna. Jednak smuci mnie, że nie mamy działu poezji klasycznej. Nie chodzi mi o kllepanie rymów, bo i takie też niestety koszmarki miałem w swoim dorobku, ale o utwory które pisane są w sposób klasyczny. Ja zawsze byłem zwolennikiem takiego wiersza, przyznam że nawet nie umiem inaczej pisać, choć próbowałęm. Mam więc gorącą prośbę stwórzmy taki dział, czy będzie to możliwe? Czytając, czy tworząc taki utwór opieram się jedynie na uczuciach, na własnych przyżyciach i doznaniach autora. To właśnie oceniam w wierszach, dlatego też moje komentarze zawsze są pokojowe, bo nie oceniam formy i konstrukcji. Poezja klasyczne mam wrażenie, że daje takie możliwości. Pozostawiam moją wypowiedź do Waszej oceny. Pozdrawiam serdecznie, Janek.
-
No Jolu pozwól, że taka bombkę zawieszę na choince. Pozdrowionka jeszcze przed świętami.
-
A chleb to ma gorzki smak I życie zmienia go w kamień Rano jest ciepły, pachnący Wieczorem już go nikt nie chce. Pozwól, że choć posmaruję go uśmiechem...
-
wierszyk o niczym
Gryf odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ależ wyszedł, wyszedł tylko go Ksawery popsuł. Pozdrawiam z uśmiechem. -
On znów się dla nas narodzi My znów się ucieszymy Serca pełne miłości A potem... grzeszymy Pozdrawiam i wesołych...
-
Idą i już prawie są... Niestety znów skomercjalizowane. Pozdrawiam świątecznie.
-
Wesołych świąt ..:)
Gryf odpowiedział(a) na Ela_śmigielska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wesołych Świąt i niech gwiazda prowadzi... -
Najbardziej to podoba mi się leczenie na koszt firmy. Mocne te fabryki, ale ja pozdrawiam subtelnie.
-
GŁĘBIA ŚWIĄT
Gryf odpowiedział(a) na Janusz_Józef_Adamczyk utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Tak adorując Go wciąż musimy się uczyć. Gdyby tylko był wśród nas... On jednak chyba musi mieć coś wspólnego z magią by wciąż wytrzymywać nasze błędy. Pozdrawiam, skłonił mnie do refleksji. -
Witaj Cerberze, dobry wiersz, smutny ale dobry. Popraw tylko pierwszy wers : Obdarty ze swej zbroi... Pozdrawiam serdecznie (T).
-
Witaj Patrioto, dzięki za wiytę. Ostatnio właśnie tak mi się żyje, stąd i czarne pióro. Pozdrawiam.
-
Witaj Kredensie, cóż taki los spotyka wszystkich którzy muszą żyć na kredytach. Smutne czasy... Dzięki za odwiedziny, pozdrawiam serdecznie.
-
Porannym blaskiem smagany wiatrem Klan niewolników budzi się z trudem. Powiew przymusu wyznacza drogę Napiętnowaną spłacanym długiem. Zamglone oczy świata nie widzą, Matowy woal przywarł do twarzy. Słowa modlitwy cicho szeptane, Iskierka wiary ledwie się żarzy. Idą samotni losem przeklęci, Zbolałe kroki ku przeznaczeniu. Niebiosa marzeń szarość pokryła, Zbłąkane dusze tkwią w zniewoleniu. Nie wolno marzyć o własnej woli, Nie będzie dana słabym straceńcom...
-
Witam, masz rację spróbuję trochę na niego popatrzeć inaczej. Już co do skrycia mitycznej postaci już mi się podoba twój pomysł. Dzięki i pozdrawiam.
-
Witaj Alicjo, oj dawno, dawno, jestem już od sierpnia 2009, jeszcze za czasów jak forum inaczej wyglądało. Potem miałem przerwę. Wiem, że ten nie jest najlepszy... mam nadzieję, że coś mi się uda polepszyć w następnych. Po to też i wróciłem by znów popracować. Pozdrawiam serdecznie, Janek.