Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Gryf

Użytkownicy
  • Postów

    1 006
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Gryf

  1. Miej wiarę we mnie, bo jeśli nie Ty To kto mi uwierzy jeszcze wśród ludzi. Z Tobą jedynie spełniłem me sny, Twój widok serce do życia budzi. W kościele, pamiętasz przy ołtarzu Słowa przysięgi wypowiadałem I dziś je powtórzę choć by od razu. Po tylu latach ich dotrzymałem. Przy łóżku szpitalnym po operacji Trzymałem Twą rękę byś nie błądziła. Patrzyłem Ci w oczy narkozą zamknięte. Czekałem byś do mnie, do życia wróciła. Miłości spełnieniem są nasze dzieci, One nadzieją nas napełniły. Choć młodość nasza kiedyś uleci, To w sercach uczucia będą się tliły. Miej wiarę we mnie, we wszystko co czynię, Choć oczy zobaczą obraz fałszywy, Choć ludzie powiedzą, że miłość przeminie, Ty wierz wciąż we mnie, ja jestem prawdziwy.
  2. Pozdrawiam Damo, uśmiechnij się do mnie Bo ja Ci przesyłam garstkę przyjaźni, By Cię broniła w życia bojaźni. Jemu już życzeń nie wysyłaj... Żyj silna dobrym wspomnieniem Delektuj się lekkim w poezji zapomnieniem.
  3. Ja też tęsknię za życiem Śmierci się nie poddam Tu na gryfim szczycie Za przyjaźń wiele oddam Pozdrawiam Cię Damo...
  4. Kiedy Ci mówiłem, że podzielam Twoją opinię? Ja Ci mówię Jakubie przestań. Lubisz innych ranić? Nie jestem Ci przyjacielem, więc nie stawiaj mnie obok siebie.
  5. Tak jak mówiłem wyżej, patrzę na uczucia. Tu jest ich mało, ale w prosty sposób przedstawiłeś właśnie ową niesprawiedliwość naszych czasów. Pogrzeb Jana Pawła II faktycznie skomercjalizowano, lecz trzeba było to przyjąć jedynie instrumentalnie. TV ułatwiła nam bycie z Papieżem w czasie tej uroczystości, pożegnać go jak każdy z nas umiał, we własnej duszy. Temu biedakowi zaś, choć wieczne spoczywanie racz mu dać panie...
  6. Ja się zawsze skupiam na uczuciach i te oceniam w wierszu. Twój przypadł mi do gustu, choć temat jest ciężki i wstydliwy. Dałeś w nim sporą dawkę emocji. Pozdrawiam.
  7. Więc walcz o tę miłość, jako i ja walczę. Niech walka będzię jak równy z równym, Bo z jednej jest ona miłość wprost z serca, Z drugiej jest złość, nienawiść i kłamstwa... Trzymaj się wiernie jednego celu. On był już dawno wyznaczony. Nie giń w bezsensie szarości życia, Sercem wyczuwaj jego kierunek.
  8. Dobrze, zatem zgłaszaj swój problem, a ja zgłoszę ciebie. My nie tworzymy TWA, jeśli o to Ci chodzi. To najlepiej osądzi sam Admin.
  9. Kochana damo wybacz, że odezwę się do tego "Pana", który od jakiegoś czasu przypiął się do Ciebie. Ja nie mogę tego tolerować! Szanowny Jakubie S. Ostrzegałem Cię byś uspokoił swój jadowity język. Ty zlekceważyłeś to o czym Ci mówiłem, więc zapytam czy chcesz bym zgłosił do Admina złamanie regulaminu forum? Czy też postarasz się i zrezygnujesz z takich niegrzecznych i uszczypliwych komentarzy? Najpierw poznaj człowieka, a potem go osądzaj.
  10. Zatrzymać choć na chwilę czas Gdyby to było możliwie Czy potrafilibyśmy uratować nas Przed tym co niesprawiedliwe? Czy to co straciliśmy, byśmy odzyskali Gdyby to wszysto wróciło Wiele byśmy z nas uratowali Inaczej na fali życia byśmy żeglowali. Witaj Damo i życzę Ci pogodnych dni.
  11. Dziękuję Kochani za wasze wypowiedzi, ale sens chciałem tu przedstawić inny. Właśnie owo kursowanie pomiędzy Portem Miłości, a Przystanią Przyjaźni to oznacza dwie kobiety. Port Miłości - żona, Przystań Przyjaźni - przyjaciółka. Nie chodzi tu też o zdradę, o nie do tego dusza moja nie jest zdolna. Mottem chciałem pokazać, że kochając i dotrzymując wierności żonie, można mieć też przyjaciółkę. Tu chciałem udowodnić, iż może istnieć przyjaźń damsko-męska bez złych pod tekstów. Czyli tak jak między dwoma mężczyznami, lub między dwoma kobietami. Wiem, że to trudne, ale można. Zdradzając żonę, można zdradzić też przyjaciółkę i wtedy właśnie jest niedobrze (czyli w wierszu: "zmienić przyjaźń w brudne uczucie") To właśnie chciałem ukazać. Czysta przyjaż nie oznacza zdrady...
  12. Stąpam po cienkim lodzie mojego życia, Czuję jak pęka pod każdym krokiem. Pode mną zimne morze nicości Popełnię błąd i w nim się pogrążę. Kursuję między Portem Miłości, A z drugiej strony Przystanią Przyjaźni. Nade mną czarne chmury zazdrości, Zbyt wybujałej złej wyobraźni. Kochając szczerze przyjaźń okazuję Lecz inni widzą, że czynię źle. Myślą, że Miłość swą chcę skrzywdzić Zmieniając Przyjaźń w brudne uczucie. Bronię jak mogę swojej racji, Mówię im szczerze, że tkwią w błędzie. Prawdziwej Miłości zrodzonej z oddania Przyjaźń nie zniszczy swoją czystością. Motto życiowe mam w myślach stworzone: „Nie tracąc miłości, przyjaźń zachować.” Te słowa dziś dedykuję mej żonie, Jej ślubowałem wierność dochować. Teraz niech pęka lód pode mną! Ja nie utonę bo wierzę Miłości, Która z Przyjaźnią mnie uratuje.
  13. Witj Kochana Damo! Dziś wylałem z siebie morze emocji, muszę odpocząć, całą prawdę ukazałem w "Ten dzień". W temacie zostanę, ale chwilę popiszę coś lżejszego. Wierności dotrzymam. Bardzo gorąco Cię pozdrawiam Przyjaciółko.
  14. Noc już zapadła... Wsłuchuję się w ciszę Nie będę palić światła... W ciemności siebie lepiej słyszę. Myślę o Tobie Co dzień przyniesie Dość tego strachu Dość tego smutku . Dzień będzie trudny, Lecz po nim wolność. Skończy się czas czekania ułudny. Najpierw ten zabieg... Ból, może łzy Tak trzeba byś była zdrowa. Ja będę myślami cały czas przy Tobie. Będę się modlić, byś nie dała się chorobie. Przyjaciółko Moja musisz wyzdrowieć! Ja wierzę...
  15. W myślach widziałem Ciebie tańczącą, Widziałem radość w zmęczonej twarzy. Widziałem iskierkę nadziei się tlącą, Na przyszłość, która kiedyś się zdarzy. Teraz ze smutkiem oczy zamykasz, Spod powiek nie jedna sączy się łza. Przed złymi myślami sama umykasz, A prawda okrutna boli Cię tak. Patrzysz z obawą na dni najbliższe I prosisz Boga by je odsunął. Szepczesz modlitwy słowa najcichsze, Świat który znałaś nie dawno runął. Minie to wszystko jak jeden zły sen I noc się skończy, słońce znów wzejdzie. Zobaczysz, uwierz na pewno to wiem. Fakt, że to boli lecz wkrótce przejdzie. Zobaczę wtedy Ciebie tańczącą, Zobaczę radość na Twojej twarzy. Odrzucisz przeszłość duszę bolącą, Spełni się wszystko o czym teraz marzysz.
  16. Widzę w Twych oczach lęk i czuję jego tchnienie. Krzykiem tysiąca myśli bezradnych Przecina spokojne dotąd istnienie. Po morzu obaw sama żeglujesz, Ciskana z fali na falę zwątpienia, Z wiatrem przeciwności wciąż się barujesz Nie mogąc znaleźć drogi zbawienia. Chcesz krzyczeć lecz głos ugrzązł w Twej duszy, Więc milczysz od siebie odsuwając myśli. Czujesz jak wszystko z rozpaczy się kruszy. W pojedynku nierównym straciłaś swe siły. Klęczysz osłabła bez woli walki. Prosisz by chwile dobre wróciły. Skryłaś swą twarz rezygnacji woalką. Proszę Cię chwyć moją rękę i poczuj się pewnie. Ja Cię nie puszczę w otchłań cierpienia, Ja Cię ocalę i otrę łzy rzewne. Miłością przyjaźni przez mrok przeprowadzę, Mocą mych skrzydeł nad smutkiem uniosę. Ja się nie cofnę, ja Cię nie zdradzę. Ja zawsze Tobie nadzieję przyniosę.
  17. Witaj Przyjaciółko Damo, jestem cały czas przy Tobie. Gorąco pozdrawiam.
  18. Ja się odwzajemniam i również bardzo się uśmiecham.
  19. Że co, że jak A gdzie nasz szachownicy znak?
  20. Witaj Przyjaciółko. Jutro będzie tylko musisz w nie uwierzyć. Jest pewien Staruszek w Niebie On nie opuści nas w potrzebie On tylko chce nas doświadczyć By móc tym bardziej nas przyjąć u siebie. Pod niebem jest góra, a na tej gorze przyjazne gniazdo Mieszka tam stwór co wieczorami kłania się gwiazdom Za dnia szybuje w obłokach i patrzy, szuka przyjaciół By pomóc im gdy płaczą, gdy jest im źle... Kto to taki, czy już wiesz?
  21. No i sprowadził mnie na ziemię... Dzięki. Michał czekam na nasze dzieło. Do środy
  22. No ale już poznaję. Czytałem Twoje wiersze i mi się podobały. Pozdrawiam.
  23. Kochana Damo, na tę prymitywną formę życia zwaną... wiesz jak, proponuję nie zwracajmy uwagi. On się znudzi, nie piszmy do niego bo on i tak nie zrozumie. Pozdrawiam Cię.
  24. Damo!!!!! Poszłaś wreszcie do szkoły!!! Za kilka lat może zaczniesz poprawnie pisać? Jak jeszcze raz zobaczę, że wykorzystujesz forum, a zwłaszcza komentarze innych do prywatnej, prymitywnej zabawy, to uwierz zgłoszę łamanie regulaminu. Nie życzę sobie Twojej obecności...
  25. Drogi "Panie" Jakubie S, widzę że należysz do gatunku ludzi którzy sami nic nie umiejąc innych krytykują. Już raz Ci pisałem byś zamilkł, gdyż swoimi "komentarzami" Ty się ośmieszasz. Napisz coś swojego, pokarz jaki jesteś. Mam wrażenie iż jesteś jeszcze bardzo młody, więc powiadam pohamuj trochę byś nie rozbił się na zakręcie swojego krótkiego jeszcze życia. Po co piszesz takie złośliwości? Lubisz innych krzywdzić? Historia zna takich panów, wierz mi źle skończyli. Pozdrawiam, choć nie wiem czy warto.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...