Gryf

Witaj Krzysztofie, tu Cię odnalazłem. Tak to przypomina owo pokolenie szczurów, pędzące bez sensu do przodu. Upojone tym co na fali... to smutne, bo przeważnie giną na pierwszej życiowej przeszkodzie. Serdeczne, przyjazne pozdrowienia. Janek

Witaj bracie lotniku, bardzo się cieszę i czekam na Twoją propozycję... Pozdrawiam serdecznie.

No Elu bardzo mi się podoba. Po pierwsze o moim ukochanym zwierzęciu (zaraz po psie), po drugie ten motyw skrzydeł nawiazujący do szaleńczego Pegaza, który niesiony siłą mitycznej poezji pokonuje przestworza. No i oczywiście ja też mam skrzydła, więc macham nimi do Ciebie z przyjaźnią.

Sławku, przeczytałem z zainteresowaniem. Zawiera głębokie przemyślenia nad naszymi życiowymi sprawami. Dla jednych coś co jest zwykłe, dla innych staje się sensem istnienia. Taki zeszyt może być pamiętnikiem, może być zapisaną poezją życia codziennego. Gubiąc go można stracić wspomnienia, czyli właśnie samego siebie. Dla mnie jest super, pozdrawiam.

A mnie się podoba. Fajnie się śpiewa. Pozdrawiam z uśmiechem.

Dobrze i z humorem, życzę i Tobie sukcesu, bo masz na niego szansę. Jednak sycić się sukcesem należy z umiarem, Żeby potem czara goryczy nie była bardzo goszka... Ale to tak na marginesie. Podoba mi się, pozdrawiam.

Witaj Michale, ciężko nam ostatnio się spotkać. Ty jak zawsze bardzo dobrze piszesz, a i ten jest dobry i szczery. Życie bez limitu? Czasem tak, a czasem nie. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie, Janek.

Witaj Damo. Wychodzę do Ciebie byś już nie płakała. Wychodzę do Ciebie byś znowu się śmiała. Wychodzę do Ciebie bo... czas już powrócić. Pozdrawiam Cię jak zawsze z sympatią, Janek.

Wiatj Elu, powoli wracam do Was. Sympatyczny utworek o nas niespokojnych panach, co raz jesteśmy jak płatek róży, a raz jak jej kolce... Pozdrowionka.

Piotrze bardzo ładnie... Pozdrawiam Cię i ja.

Witaj Ryszardzie, Przyjacielu. Pomyślałem, że dam znać o sobie. Tak piękny i sielankowy obraz przedstawiłeś, miło się go czyta. Ów sad jest dla poety rajem, o tajemnicza ona jest jego muzą. Tęsknię za taką chwilą spokoju, gdy nie docierają żadne złe myśli, a w sercu jedynie miłość gości... Pozdrawiam Cię serdecznie, Janek.

Już w kielichy szampan leję, Do zabawy Was zaproszę. Niech muzyka w nas szaleje, Powitajmy Nowy Rok! Radość serca niech napełnia, Zapomnijmy wszystko złe. Niech marzenia Wasze spełnia, Tylko szczęście do Was śle. Życzę tego z głębi duszy, Miłość, wolność niech panuje. Niech łzy smutne już osuszy, Nowe życie nam daruje. Szczęśliwego Nowego Roku!

Dzięki Andrzeju, cieszmy się dalej swiętami... Pozdrawiam jak zawsze z przyjaźnią.

Dziękuję Ryszardzie, to jeszcze jeden akcent świąt broniący nas przed szarą codziennością.

Dzięki i również, wciąż jeszcze w nastroju swiąt, pozdrawiam:))

Betlejemska Gwiazda świeci, Czas miłości, pojednania. Diś narodził się Zbawiciel, Moc dobroci nieprzebrana. Na pasterkę dzwony biją, Do stajenki zapraszają. Do Dzieciątka maleńkiego, Pastuszkowie przybywają. Radość w sercu silnie wzbiera, Bijąc pokłon Panu swemu. Pieśń unosi się w obłoki, Da wytchnienie stęsknionemu. Trzej królowie dary niosą, Przy kolebce je składają. Chwała Panu na niebiosach, Aniołowie mu śpiewają. Alleluja, Alleluja...

Strach Ci zajrzał w oczy, Bo bał się że nie dotrzyma. Tyś silną jest istotą, on mizernym uczuciem, On słaby swą mocą Cię nie zatrzyma. Twą siłą jest poezja, moc pióra wiecznego, Tą bronią gdy uderzasz, Nakarmisz spragnonego, umocnisz wątpiącego. Damo Ty zwyciężasz! Ty wciąż we mnie masz wsparcie, Odegnaj strach daleko. Powtarzam wciąż uparcie, Zyj nowym bycia blaskiem.

Witaj Ryszardzie. Święta zostają w nas, w naszych duszach. Przecież jeszcze wciąż możemy iść do stajenki i zaśpiewać Maleńkiemu. On się zrodził w naszych sercach i tam zamieszkuje. W takiej atmosferze świątecznej pozdrawiam Cię serdecznie.

Witaj Waneso, dzięki za odwiedziny i Tobie również życzę szczęścia u boku ukochanej osoby, Ty również na to zasługujesz.

Dziękuję Ryszardzie, na dalszy czas radości z narodzin Dzieciątka pozdrawiam ciepło.

Dziękuję i również świątecznie pozdrawiam, bo swięta wciąż trwają:))

Dziękuję serdecznie i życzę dużo dobroci, i właśnie takiej prawdziwej miłości na te święta.

Witaj Krzysztofie i Tobie również chcę życzyć dużo miłości i zrozumienia na te święta. Życzę Ci by ta Maleńka Miłość Betlejemska wzbudziła w Waszych sercach ogień prawdziwej jedności i wzajemnego wsparcia. Naprawdę radosnych świąt :))

O miłości tyle razy już mówiłem, Ty naprawdę wiesz jak mocno Ciebie kocham. Wiele razy Twoją miłość zawodziłem, Lecz to była tylko moja słabość płocha. Na nikogo tak nie liczę jak na Ciebie, Ty cierpliwie moje wady wiecznie znosisz. Zawsze wspierasz, nie opuszczasz mnie w potrzebie, Dajesz wszystko, a dla siebie nic nie prosisz. Twoje serce mocno bije dla mnie wiernie, W oczach nosisz pobłażliwe miłosierdzie. Kiedy płaczesz moje winy są jak ciernie, Uwierają me sumienie wciąż niezmiennie. Tyś nadała życiu memu wartość cenną, W naszych dzieciach widzę małą cząstkę Ciebie. W Twym uśmiechu wszystkie moje troski bledną, A nadzieja znowu w życiu ze mną biegnie. Przyjmij proszę jeszcze jeden wiersz ode mnie, Wiem że nie nie jest wcale taki doskonały. Z głębi serca dziś powtórzę, kocham Ciebie, Me marzenia już się z Tobą dokonały.

Jaka naprawdę jest miłość? To piękne i dojrzałe uczucie, To największe poświęcenie, To szczere zrozumienie. Ten kto prawdziwie kocha, Nie szuka dowodów wdzięczności. Prawdziwa miłość jest bezinteresowna, A w duszy gra pieśń stosowna Jedynie do oddania I wiernego przywiązania. Miłością jest dobro, Miłością jest pokora, Miłością jest również przyjaźń... Wszystkiego dobrego w miłości Ryszardzie. Jenek