Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Leszek_Nord

Użytkownicy
  • Postów

    1 541
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Leszek_Nord

  1. Dzięki Januszu, dystans ratuje ten wiersz, mam nadzieję.Pozdrawiam. Leszek.
  2. Doceniam próbę zmierzenia się z tematem i trzymam kciuki za dalsze. Pozdrawiam. Leszek.
  3. Masz rację, poprawiłem. Dzięki i pozdrawiam. Leszek.
  4. Tak, to wszystko ludzie, słabi, ze skłonnościami zarówno do dobrego jak i złego, mają wolną wolę, poczucie przynależności go gatunku, że je ktoś kocha, może drugi człowiek, a na pewno Bóg. pozdrawiam Nordzie Dokładnie Jagodo, tak właśnie myślę. Dziękuję i pozdrawiam. Leszek.
  5. Jacku chciałbyś ustalać granice człowieczeństwa, ten już jest, tamten się musi jeszcze nauczyć? To trochę tak jakbyś był sędzią we własnej sprawie. Pozdrawiam. Leszek
  6. Stefanie, ok;)
  7. Dziękuję be, choć wolałbym, żeby wiersz zbyt otwarcie nie zawierał nauki, jeśli wie, po co został napisany, to już dobrze. Pozdrawiam. Leszek. Wiersz musi nieść z sobą przesłanie i zawsze jest oparty na arkadach wiedzy, autor może liryk lawiruje myślami w labiryncie, ale zawsze otwiera dla czytającego wyjście z niego, tylko zależy, jak czytacz odbierze dobrze napisany wiersz i zrozumie jego głębie. W tym tkwi filozofia, gdyż od teologii zmierzasz w kierunku zagłady np obozy koncentracyjne to są furtki z tego labiryntu, które żeby otworzyć trzeba znaleźć klucz. Dopiero czytelnik zastanawia sie dlaczego tak było, czy tak jeszcze będzie itd to nie jest obrazek liryki, który nie ma szans racji bytu, gdyz to tylko zdjęcie opisane w sposób literacki jednak inaczej płytka myśl, a Twój wiersz to co innego, dlatego napisałem,,nauki" i Ty wiesz dlaczego ten wiersz napisałeś. Myślę iż racjonalna odpowiedz zazwyczaj nie lubię sie rozpisywać serdecznie be Dzięki be, wiem o co Ci chodzi. Pozdrawiam. Leszek.
  8. Dziękuję be, choć wolałbym, żeby wiersz zbyt otwarcie nie zawierał nauki, jeśli wie, po co został napisany, to już dobrze. Pozdrawiam. Leszek.
  9. zakrywali twarz Jezusowi kiedy się kochali kiedy kłamali odwracali głowy bywało jeszcze gorzej mówili że tak trzeba że wszystko będzie dobrze nawet wtedy gdy żona Lota zastygała w słupie soli Jonasz płynął do Niniwy a dzieci szły przez komin do nieba źli i dobrzy biali i kolorowi głupi i mądrzy ludzie których ktoś kocha
  10. Podoba mi się prostota opisanego świata, prosty opis sytuacji i konstatacja, żeby to ugryźć mamy tylko nóż i widelec. Lepiej być wprawnym w posługiwaniu się nimi, mniej się ranimy...
  11. z wymyślaniem boga jestem w trzeciej dziesiątce, ale podanie zbyt łatwe, takie od razu, powoduje u mnie utratę zaufania, niby tak trzeba a jednak oczekujemy w tej kwestii komplikacji, fajnie że tak, ale... wielkość boskiego palca i goła ziemia potwierdza system związku, pomiędzy prostotą tematu a jego złożonością w kwestii duchowej, nie tylko czytelnika ale też osób postronnych tematycznie, alfa, omega, znów nic nie wiemy i to jest zarąbiste pole znaczeniowo-myślowe, autorskie "nie wyjaśniam, zostawiam", bardziej leży, wiersz wyjął myśli i mówi do mnie...pozdrawiam Bardzo mi się Jacku podoba Twoje czytanie, posuwa jakby "sprawę" do przodu. Dzięki, pozdrawiam. Leszek.
  12. Rzeczywiście wyrasta z tradycji "Modlitwy" Villona. Przemyślane, nic nie zgrzyta, dobre. Leszek.
  13. Dzięki Stefanie, cieszę się, że lepszy, mam świadomość własnych niedostatków. Dobrze jest przeczytać taką opinię, mobilizuje. Pozdrawiam. Leszek.
  14. Tak sobie myślę, że goła ziemia, to taka niczym nie okryta, nie można się tam ukryć, schować przed swym Bogiem. To taki moment prawdy. Dzięki za wejrzenie, pozdrawiam. Leszek.
  15. odważny tekst, dobrze skrojony. Muszę pomyśleć, czy podpisałbym się pod przesłaniem. Pozdrawiam. Leszek.
  16. Trafiłeś Lekterze, inna sprawa, że trudne to nie było. Dzięki, pozdrawiam.
  17. Dziękuję andrejch, pozdrawiam. Leszek
  18. graficznie też mnie to trochę raziło, zobaczymy, co się da zrobić. Dzięki, pozdrawiam. Leszek.
  19. Dzięki Agato, muszę się zastanowić, tak urwany wers nie załatwia sprawy, ale może potrzebne są zmiany. Leszek
  20. Dziękuję, bardzo podobnie myślę. Pozdrawiam.Leszek
  21. z wymyślaniem boga szło mu łatwo stwarzał go cud po cudzie od poczęcia do śmierci jak było napisane obarczał winami prosił o wybaczenie służył po swojemu i w razie potrzeby prawie w niego wierzył aż do dnia kiedy ten swoim boskim palcem przycisnął go do gołej ziemi
  22. Dzięki Wilcza Jagodo, psy mają swój rozum, mam nadzieję...
  23. Druga zwrotka jest "mocarna" :)) na wszystkie strony :)) Lubię takie "bajkowe dziwolągi", z których można wyczytać więcej niż się spodziewa. Pointa superowa. Cieszę się, dzięki. Są na świecie rzeczy, o których nie śniło się filozofom. Wciąż nowe rzeczy.Pozdrawiam. Leszek.
  24. chyba mi się podoba, chyba, bo nie wiem nawet dlaczego i dlatego mi się podoba...
  25. nie jest tak źle, jak ludzie mówią;). Podoba mi się połączenie potencjalności, oczekiwania, że wszystko zdarzyć się jeszcze może, choć się zaczęło od banalnego wiersza o miłości, czy papierowej Galetei. Drażni bezradność peela, bo jakże oczekiwać tej, której nie ma, że ubierze w kamień, a sam to już nic?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...