Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Leszek_Nord

Użytkownicy
  • Postów

    1 541
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Leszek_Nord

  1. Wielkie dzięki bestio,Leszek.
  2. Franko, dzięki. Leszek.
  3. Dziękuję Eliko, pozdrawiam. Leszek.
  4. Ładnie mi napisałaś Stanisławo, dziękuję bardzo i pozdrawiam. Leszek.
  5. Dziewczyńska, może wiosna jest właśnie taka dziewczyńska? Dzięki Lecterze.
  6. W tym wierszu wszystko mi się podoba ; kontrukcja, prostota, klimat, kolorystyka. Kocie łby, kwitnące kamienie, słońce w dziurawej kałuży, ptaki budujące prawie z niczego swoje gniazda i te uśmiechy... Ach długo by pisać. Pięknie :) Pozdrawiam. aż tak się nie spodziewałem, ślicznie dziękuję Agato!
  7. Bardzo nastrojowo, to sztuka tak odmalować obraz i nie zrobić z niego słodkiego zdjątka. Leszek.
  8. Coś bym poprzycinałała Leszku bo oryginalnie zacząłeś, klimatycznie. Przepraszam za bałagan, zawsze bałaganię jak mi się podoba. na wiosnę pierwsze zakwitają kamienie czerwone kocich łbów zaraz potem żółte i szare słońce w dziurawej kałuży przegląda ptaki prawie z niczego budują się gniazda ludzie na lepsze odwracają gwiazdy Pozdrawiam serdecznie. Dzięki Basiu, bardzo się różnimy i tak trzymać, to jest piękne. Pozdrawiam. Leszek.
  9. post tenebras spero lucem - i tego się trzymajmy Januszu, dzięki. Leszek.
  10. trzy ostatnie cudnie zaginają rzeczywistość, widzę to...
  11. W Twoich wierszach każdy może znaleźć swój obraz. Dzisiaj mnie trafił ten "zziajane konie olszyn z rumieńcem czystości pierwszych pocałunków" prosto w serce. Leszek.
  12. świetne, jestem w tym!
  13. na wiosnę najpierwsze zakwitają kamienie czerwone kocich łbów zaraz potem żółte i szare słońce w dziurawej kałuży przegląda się zza chmur ptaki prawie z niczego budują przytulne gniazda ludzie mijając siebie uśmiechają się pod nosem na lepsze odwraca się ich gwiazda
  14. wiosna idzie!
  15. niebezpieczne, oby się nie spełniło...Leszek.
  16. Moja wyobraźnia pracuje obrazami, mam ten tramwaj grubodzioby wypuszczający młode pędy kobiet przed oczami. Gdyby to tak namalować! Nie doszukuję się co wplotłeś w wiersz, ale co we mnie on otwiera. Trochę jak z "Samogłoskami" Rimbaud, można wyszukać znaczenie każdej z nich, ja wolę jednak, by grały na moich strunach. Poza tym w innym życiu jestem ogrodnikiem, trzymam w ręku sekator i zastanawiam się jak poprzycinać te pędy, by nie zdziczały;). Leszek. Można by się przekomarzać na temat tego, co było pierwsze, jajko czy kura - obrazy rodzą słowa, czy słowa obrazy, ale przyzwoitość nakazuje mi przyznać ci rację. P.S. Podoba mi się twoje " inne życie "... : ) nie ma o co, oczywiste jest przecież, że to słowa Twojego wiersza zapładniają wyobraźnię czytelnika...
  17. Dzięki Lecterze, miłości, jak się tak dokładnie przyjrzeć, jest dość dużo. Nie jest ona jednak zaklęciem, które chroni przed złem...
  18. "nim zdążę sobie wyobrazić było" - doskonałe. "młode pędy kobiet" - surrealistyczne, rozglądam się,czy nie zapuściły się gdzieś po podłodze do mnie. Leszek. Surrealistyczne ? Kiedy patrzymy słowami nie na " rzecz ", tylko na zjawisko, to biorąc pod uwagę kontekst - nie tak bardzo... :) Dzięki, Leszku. Moja wyobraźnia pracuje obrazami, mam ten tramwaj grubodzioby wypuszczający młode pędy kobiet przed oczami. Gdyby to tak namalować! Nie doszukuję się co wplotłeś w wiersz, ale co we mnie on otwiera. Trochę jak z "Samogłoskami" Rimbaud, można wyszukać znaczenie każdej z nich, ja wolę jednak, by grały na moich strunach. Poza tym w innym życiu jestem ogrodnikiem, trzymam w ręku sekator i zastanawiam się jak poprzycinać te pędy, by nie zdziczały;). Leszek.
  19. "nim zdążę sobie wyobrazić było" - doskonałe. "młode pędy kobiet" - surrealistyczne, rozglądam się,czy nie zapuściły się gdzieś po podłodze do mnie. Leszek.
  20. Dzięki Basiu, może w przyszłości trochę to zmienię, ale nie aż tyle. Leszek.
  21. Bukowski się kłania; ale to już było...Pozdrawiam.Leszek.
  22. Kochanie i kłamanie Aleksie aż tak bardzo się nie różnią, są gorsze rzeczy, człowieczeństwo jest w swej istocie niewyczerpane;). Pozdrawiam. Leszek.
  23. Może trochę ryzykowny i w formie i w treści, z wyłożoną na stół tezą, ale lubię go. Dzięki i pozdrawiam. Leszek.
  24. Masz rację, poprawiłem. Dzięki i pozdrawiam. Leszek. Leszku, poprawiłeś ale źle: sylaby i nie "rymi"się dobrze, powinno być - tu pożyczka od pewnego autora, zgodził się na nią ;) - Jonasz płynął w brzuchu bestii i tak mamy: gdy żona Lota zastygała w słupie soli Jonasz płynął w brzuchu bestii a dzieci szły przez komin do nieba sam wiersz, nie przekonuje. spójrz na zwrotkę na górze - wyliczanka, jak dla mnie, bez związku. Almare, pomyślę nad propozycją, dzięki. Zwrotka u góry jest częścią klamry, która wszystko ma połączyć. Pozdrawiam. Leszek.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...