jedna mała kość
wzbiera się złość
pan mój
chytry
odchodzę - dość wiersz mojego psa, który napisał był ten tekst na ścianie w kuchni i wyszedł z siebie zostawiając smród
jak na razie to bardziej bliskie jest relacji, "reportaż" , często powtarzają się słowa smaki smakują wszędzie się, zbyt wiele
ale bardzo ciekawe podejście do tematu i dobrze rozwinięte
pozdrawiam
Poczochrane skrzydło anioła
Uderzyło mą duszę w twarz
Biała krew wylana nie w czas
Czyste stopy pokryła kałuża
Jak ptak bez skrzydeł leci
Głową prosto w dół, dzień
Przełamany gęstą mgłą łudzi
Przepływaniem czasu przez dłonie
Zapomniana łagodna opieka
Płytko drzemała pod liściem
Opadłym w dziecięcych jesieniach
Powstała umysłu szuraniem
Wybiegłem z raną na twarzy
Przed szpaler zimowych drzew
Anioł nie leciał za mną
Śpi w bujanym fotelu
most Karola w Pradze to też dzieło św. Jana Nepomucena - choć miasto trochę się podtopiło w 2002 roku
może dwa Nepomuceny, to na pewno mostu nie zmyje
pozdrawiam