Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Anna_Para

Użytkownicy
  • Postów

    7 513
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Anna_Para

  1. Z pomysłem, lirycznie: "nie zawirują tak samo", oj, nie - nic dwa razy...! Podoba się bardzo, pozdrawiam Zbyszku, Para :)
  2. Świetna piosenka! Radosne wyznanie, hej, hej! Przypomina mi się stara piosenka Breakoutu "Gdybyś kochał mnie choć trochę, hej!" Pozdrawiam, Para:)
  3. Co dzień widzę za oknem taki niepodcięty krzew październikowej róży. Teraz będę go kojarzyć z tym wierszem, Aluno. Pozdrawiam, Para:)
  4. Alicjo, niezmiennie podziwiam, czytam, uśmiecham się, pozdrawiam jesiennie, Para :) parę bamboszy, ciepły szalik i nowe serce proszę, proszę dwie aspiryny, mały żalik ten wielki już za długo noszę do aspiryny miód i ręce bo nadal gubię rękawice cieplutkie ręce, bardzo proszę na deszcz pioruny błyskawice spacer w alejach pełnych liści parasol nad rozwianą głową ciepłych kasztanów, ciepłych myśli na jesień żółtą, jesień płową parę kaloszy, dość mam szpilek niech nie stukają po kałużach zostaniesz ze mną jeszcze chwilę boję się burz, choć jestem duża
  5. Ładna miniaturka. Przewrotna, urokliwa:) Pozdrawiam, Para
  6. Panie Biały: pozdrawiam i dziękuję za czytanie! Para:)
  7. Tereso Krysiu:) to dno ukryte pod księżycem co się nie wszystkim mieści w głowach w tajemnic graniu i zachwycie schowaj, w domyśle czułym schowaj Nie, żebym zalecała Ci zachwyt wierszykiem! Księżycem, oczywiście. Serdecznie dziękuję! Pozdrawiam :)
  8. Panie Witku, dzięki za "Bravo". Pozdrawiam, Para
  9. Krzysiu, jak zwykle- dziękuję i pozdrawiam, Para
  10. sprawdzam palcami kształt księżyca ech, nie da się zbadać palcami cudowny jest choć nie zachwyca zatem go badam językami smakuje biało, zimno - ciemno szorstkość łaskocze kraterami zapomnij się choć raz tak ze mną by czytać między księżycami palcami wargami oczyma językiem zmysłami do snu
  11. Jak Cię uczyć francuskiego? Musiałbyś mieć język do nauki języka obcego Tobie, mnie...i w ogóle, Grabiczu, Czarodzieju! Pozdrawiam Para :))) Tylko mi nie odpowiadaj!!!
  12. Dzięki Duksie lub Dukso! Serdecznie i cieplutko pozdrawiam, Para :)
  13. To nie literówka! To niestety- niedomyślna "Ogrodniczka". Przepraszam zażartowałam. Już tłumaczę: zwarzone chłodem, to tak, jak "warzone piwo", "sól warzona"- od słowa "warzyć"- czyli "gotować"! Pozdrawiam serdecznie, Para:)
  14. Życzę Ci Krzysiu, żeby tam jednak ktoś był! Pozdrawiam serdecznie:) Anna
  15. w moim ogrodzie - już po kwiatach straszy nagością dzikie wino w gazonach, misach, po rabatach zostało echo: płacz dziewczyno porozrzucane wiosny, lata wsiąkają w ziemię razem z deszczem ze wszystkich stron zimnego świata krzyczy zachęta: jeszcze, jeszcze wypłacz kobieto ból zawodu przecież nie co dzień ktoś odchodzi w moim ogrodzie pełnym chłodu nikt pod oknami nie przechodzi zwarzone chłodem liście krzewy wrastają we mnie ciasno miękko żeby zaboleć albo żebyś nazwał mnie znów srebrną jutrzenką czarodziejowi e.g.
  16. nie, nie, książę, nie przyrzekaj Odetcie! raz dane słowo będzie kosztować wolność, miłość, oraz to, że ją zdradzisz tylko raz aż do samej śmierci.
  17. Tak pięknie się rozwijasz, Dominiku! Podoba mi się ten Twój bochenek! Chleb, to częsta metafora również w moich wierszydełkach. Pozdrawiam serdecznie, cieplutko, Para :)))
  18. Śmiało, Krzysiu! :))) Dzięki, Para
  19. Bardzo dobry tekst! Metafora krztusi, czy dusi- ważne, że działa ten "Akt".Pozdrawiam, Para
  20. Poza spacjami- nic bym tu nie zmieniała! Przewrotnie, zabawnie, lekko. Pozdrawiam serdecznie, Para :)
  21. Że "poeta" widać gołym okiem! Pozdrawiam Krzysztofie! (Nie dostałam pozwolenia na "Krzysia";(
  22. Chyba będę do Pana mówić "Krzysiu". Pięknie! Żałuję, że to nie może być do mnie! Dziękuję bardzo, Młody Poeto! Para
  23. Dzięki Beziu! Ale ładnie mi odpowiedziałeś! Pozdrawiam serdecznie i cieplutko! Para
  24. widzisz jak mnie biednej ot, się przytrafiło i pewnie dlatego zatkało aż boli babcia mi mówiła - to właśnie jest miłość nie wiesz skąd przybywa dokąd się wgramoli po co wystraszona pomocy szukałam żeby się odkochać u samego Boga po co przeganiałam posypałam solą senne zjawy z rana (jaka słodka trwoga) pobolą, pobolą i wkrótce przestaną łagodnie i pięknie zadrżą oswojone i będą kołysać tulić wiersze pisać póki nie pójdziemy każde w swoja stronę każde w swoją znaczy że pójdę za Tobą nie znam innych ścieżek własnym nie uwierzę babcia mi mówiła żebym nie wierzyła młodemu poecie bo serce zabierze
  25. Panie Arturze, taki komentarz, to dla mnie zaszczyt! Serdeczne dzięki! Pozdrawiam. Para:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...