Anna_Para

Emi, dziękuję za "coś wspaniałego". Serdecznie pozdrawiam, Para :)

Ok, rozumiem:) Dzięki, Para

Piękny głos w sprawie grafomaństwa pseudopoetyckich prób! Ale jak wytłumaczyć, drogi Dominiku komuś, kto nie wie, że robi błędy! Że najpierw do szkoły, potem...na Parnas! Brawo, jestem z Tobą! Cmok, wierna Para:)))

Bardzo mi miło, pozdrawiam serdecznie i życzę miłego czytania następnych wierszy Anny Pary! Oby nie zawiodły oczekiwań! Paraanna

Dominiku, pierwszy raz w recenzjach moich wierszy! Miło mi. Wyobraź sobie, że właśnie dyskusja pod tym wierszem na wiele dni wygoniła mnie z tego forum. Czarne wino, to metafora, ale Ty przecież wiesz! Pozdrawiam i dziękuję serdecznie. :) Cieplutko, Para

Dziękuję Aniu, radam z Twojego komentarza! :) Cieplutko, Para

Piękny pokoik, czarodziejko! Można w ten sposób zawrócić zegary, budować domy, całe światy! Serdecznie pozdrawiam ukołysana Twoim wierszem Alicjo!Cieplutko, Para

Jesteś niesprawiedliwy! Przeczytaj końcówkę mojego komentarza! Powtarzam:Bardzo ładnie, poetycko. Brawo! Zapewniam, że dostrzegłam wszystko.Smak białej czekolady także i wrażliwość autora! Pozdrawiam, przepraszam, choć obrażasz się bez powodu:)))

Dziękuję Pawle za czytanie i recenzję. Każdy interpretuje, jak woli! Skoro tak zrozumiałeś, miło mi, że odgadłeś! :) Pozdrawiam, Para

Pięknie, Domi - nicku! Jestem pod wrażeniem! Serdecznie, cieplutko, Paraanna

Jesteś Krzysztofie taki oszczędny w słowach! Dzięki za wierne czytanie moich "wypsocin". Cieplutko, Para

a ona chce muskać jak szept miodem i masłem i palcem smarować codzienny chleb styczniem i lutym i marcem tak żeby uwięzły i łzy i słowa w za wąskim gardle by śnić tylko śmiech i mgły i świty nieobumarłe łagodnie wypielęgnować najczulsze bo proste słowa kocham Cię tęsknię pragnę sekretnie zachować schować a potem je wziąć pod skórę wysłuchać najczulszych zwierzeń omdlewać Ci pod purpurą i szerzej płynąć i szerzej

Witaj Vincent! Pozwolisz, że się wtrącę:;"Setki tysięcy kropli...nagle zatrzymały się..." U Ciebie jest: "zatrzymało się":) Brakuje wielu przecinków w zdaniach złożonych. Blisko siebie są neologizmy: "chmurzy" i "zegarzy". Jeden z nich przerobiłabym na bardziej tradycyjny: "chmurowy" na przykład. " Potem ścina je się"... popraw na: "potem się je ścina". Poza tym - bardzo ładnie, refleksyjnie, poetycko. Brawo. Pozdrawiam, Para

Ach, zapomniałam pochwalić metaforę listu w butelce. Chwalę teraz. Cieplutko, Para :)

Świetny tytuł! I robi tu sporą robotę! Potem przecież w wiersz ani słowa o miłości, a wiadomo, że o nią chodzi:) Sprytnie, figlarnie i smacznie! I to nie jest erotyk???:) Pozdrawiam cieplutko, Para

Podoba mi się ten tekst. Jest kilka świetnych pomysłów opartych na paradoksie! Czas rozstań służy poezji!!! Acha- spacja przed "które", "ulicy"- jest literówka, w ostatnim wersie powinno być: "zapomniałam ci o tym powiedzieć" Pozdrawiam serdecznie, Para

Nostalgia, bo to nostalgiczny czas. Mam nadzieję, że prócz nastroju i wiersz się podoba? Cieplutko, Para.

wyjedźmy razem gdzieś na dłużej na cały tydzień na dwa dni gdzieś w jakimś dole jakiejś górze gdzie zamiast rzek- senne kałuże i niech się wypełniają sny zabierz mnie znowu w delegację za siódmą górę w ósmy cud zabierz mnie gdzieś do body- baden żeby się w ciepło zmienił chłód i niech mnie ból spotkania ćmi tam mnie na spacer zaproś proszę ty poproś- Boże jak ja marzę wezmę parasol i kalosze skarć mnie za wizję przyszłych zdarzeń pożółkły dawno kalendarze grzmi

" całkiem spokojnie wypiję trzecią kawę"- lubię rozmowy wierszami. Grabiczu! Zaskoczyłeś mnie! Ja rozumiem konwalie i wrzosy na jednej łące! Jak zwykle u Ciebie Emilu! Pozdrawiam, Paraanna. Ps. "Nie dzwoń do mnie, kiedy będę stara"...

Oooo? Ładne! Podoba mi się! Pantera w klatce? Pozdrawiam, Para

Pozdrawiam, dzięki za komentarz. Nie wiem, czemu zawdzięczam...Niech testosteron będzie z Tobą, Grabiczu! Anna

Panie Normanie! Przyjmuję wszystkie recenzje, nawet tak rzeczowe, jak :"do sztambucha":) Pozdrawiam, Para

No to nie wracaj, kiedy Ci tam było źle! Dzięki za jeszcze jeden dobry wiersz:) Para

Przy-, przy-, prze-miło! Zawsze mi u Ciebie dobrze, Teresko! I dźwięcznie i lirycznie! Pozdrawiam, Para!

Przepraszam Aniu, że doradzę: ten wystający wers pozbawiłabym inwersji i złamała: zrzucając miłość z barków biegłeś co sił w nogach ona trwała Ale Ty tu rządzisz. Pozdrawiam, Para:) Tak w ogóle- wiersz mi się podoba. Mam wspomnienia z własnych obserwacji ludzi i świata:)