Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Anna_Para

Użytkownicy
  • Postów

    7 513
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Anna_Para

  1. Krzysztofie, jak zwykle serdecznie dziękuję, cieszę się, że emocje z treści wiersza są czytelne. Pozdrawiam, Para
  2. spal mnie na stosie stu jesiennych liści zgrabionych w naszym jesiennym ogrodzie spal mnie w najdłuższym wonnym papierosie nie chcę już istnieć spal mnie w literach naszych starych listów spal w sepii ważnych kiedyś fotografii spal wreszcie teraz bo palisz boleśnie spojrzeniem jak nikt nie potrafi
  3. Dzięki Andrzeju za "najpierw" Para! :) Urocza rozweselanka! Para
  4. Dziękuję Pani, Jolu. Pozdrawiam, Para
  5. Czekałam, co na to inni! Zaczynam jako pierwsza, bo wiersz nie powinien "przejść" bez echa. To ważny temat społecznie, zatem i dla literatury.Hanna Krall czy też sam Marek Edelman nazwał to zadanie (dla medycyny) "Zdążyć przed Panem Bogiem". Ty nazywasz rzecz: Zastąpić Pana Boga! Coś w tym jest! Wiem, że na pewno nie mogłabym i ,zwłaszcza dziś, nie chciałabym być chirurgiem:) Jeśli tylko jeden z pacjentów przeżyje w tej szklanej pułapce przestrzeni sali operacyjnej!!! Straszne! Ale może: aż jeden!? Ale o wierszu: podoba mi sie i treść i forma, jak wiesz, mnie nie przeszkadzają anafory. Lubię, bo budują rytmy i hiperbolę. Tu mi brakuje jednak "czegoś", jakiejś figury...nie mam pojęcia! Przyczepialska jestem!!! Pozdrawiam, Para
  6. Beziu, dziękuję za wierszyk i życzenia. Wzajemnie! Pozdrawiam, Para:)
  7. Krzysiu, wygląda to tak, jak byśmy pisali specjalnie dla siebie:))) Pozdrawiam cieplutko! Anna
  8. Piotrze Marcinie, i ja pozdrawiam, Para:)
  9. dobranoc czarna gwiazdo zbyt późno rozbłysła na czarnym głuchym pustym zimnym obcym niebie rozbłyskujesz tu ziarnem w pełnogwiezdnym chlebie zasnę modląc się tęskniąc za siebie do ciebie nazajutrz nowym świtem rannie przebudzona wymyślę cię w znajomych gorących ramionach wymyśloną wymarzoną między jawą a snem
  10. Wszyscy dziękujemy, Duks:))) Pozdrawiam peela i Autora! Para
  11. Ciekawa kompozycja "litanii". Chaos porannego zbierania się w garść. Natłok myśli z wnętrza, z podświadomości z kontrastem obrazu świata zewnętrznego. Porąbane, ale mi się podoba. Poczytałam sobie co drugi wers, potem wtrącenia:) Pozdrawiam, Para
  12. Najbardziej podoba mi się stonoga! Coś jest, jakiś paradoks, żart. Potem: owszem, owszem, ale...troszkę zbyt dosłownie. Podsumuję, bo nie wybrzydzam: wiersz się podoba. Pozdrawiam, Para:)
  13. I słusznie. Podobał się, chyba w warsztacie, teraz także. Pozdrawiam, Para
  14. Ooooo!!! Jak mi miło! Bardzo dziękuję! Pozdrawiam Pana serdecznie, Para :)
  15. Ładna miniaturka. Nocna, chłodna, a pełna pytań o "światło". Pozdrawiam, Para
  16. A mnie wzruszył ten wiersz, tak bardzo w Twoim stylu. 5. strofka ściska gardełko!!!Uwielbiam Twoje wiersze, Krysiu, co mam zrobić?! Pozdrawiam peelkę i tegoż poetę, co "do wczoraj":) Para
  17. No caaałkiem inna Krysia Teresa!!! Szczękę zbieram z podłogi! Fakt, czytałam już Twoje rymowane figle pod wierszem zdaje się Alicji, ale tu? bardzo mi w gust takie cudeńka. Pozdrawiam serdeczności, Para
  18. Dobre te pompony. Podoba mi się Bazylu, pozdrawiam, Para:)
  19. Zaniechana sztuka otwierania prawdziwych listów ujęta w dobrą formę! Podoba mi się. Pozdrawiam Taro, Para:)
  20. Zgodnym rytmem słuchać baśni z tysiąca...! Piękne życzenie, pragnienie. Pozdrawiam, jak zwykle urzeczona. Para :)
  21. Zaskakująca pointa po tak lirycznym obrazowaniu wędrówki w przestworzach:) Bardzo dobrze prowadzisz rytm, podobają mi się falowania, opadania strofy. W treści- ładne oczekiwanie dobrego humoru Pana Boga:) Podoba mi się. Pozdrawiam, Para
  22. Zgrabna miniaturka. Treść urokliwa. Przewrotnie się wyznaje ta Twoja miłość. Pozdrawiam, Para
  23. Ach, gdyby to było takie proste! Wiersz mi się podoba. dałabym ogonek do "szansę", ale może to l. mnoga? Może. Pozdrawiam serdecznie! Amosceptyczka, Para :)
  24. Dziękuję obu Panom! Że Grabicz świńtuszy- to norma! Ale że Pan się pod tym podpisuje, Krzywaku!?? Jestem pod wrażeniem:)) Pozdrawiam, Para
  25. Miło mi Andrzeju, Anna:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...