Anna_Para

Agnieszko: Dziękuję bardzo, że zajrzałaś. Metafory nie trzeba tłumaczyć, bo już nie będzie metaforą. A "dziewczynka" odpowiedziała sama sobie. Cieplutko pozdrawiam, baw się dobrze, Para:)

Poranno: Dzięki, pozdrawiam również, cieplutko, Para:)

Joanno eM: Dziękuję, i cieszę się, że "piękne". Pozdrawiam cieplutko, Para:)

Elizko: Dzięki piękne - w imieniu moich metafor;) Cieplutko, Para:)

Cogito: Witam nowego Czytelnika moich wierszy. Miło mi, bardzo. Cieplutko, Para:)

No, ale też niespecjalnie trudno. Para:)

Taro, jasne, że poprawiłam. I jeszcze raz pozdrawiam, Para:)

Taruniu, dzięki za odwagę pierwszeństwa pod tekstem;) Na ten tychmiast poprawiam, Taruniu. Jasne, że wpada na siebie. Pozdrawiam antygrypiną - cieplutkim uśmiechem. Z miodem, oczywiście. Para:) Ps. Melduję wykon zadania! Małpa w czerwonym ;)

Krysiu Tereso: Dziękuję, powtórzę mało oryginalnie: Jak Ty wszystko o mnie wiesz. Ups, ... o mojej peelce;) Wpadasz, jak po ogień, ale za to z serdecznym uśmiechem. Cieplutko pozdrawiam, Para:)

idźmy spać. jutro napiszę, jak nie potrafię się przebić przez jeziora na powierzchni oka. słone to jest, więc pewnie morze. zbyt mocno pali wspomnienie wariactwa, kiedyśmy mknęli bez rynsztunku, na oklep, na oślep. jutro ci opowiem, jak orzeł i reszka znalazły się w kosmosie jednej groszówki. wszystko - jutro. bo dziś musimy już spać w skorupie wspólnej małży. dobranoc, mówię, i dopiero wtedy zaczyna się rozmowa na dwa księżyce. rozwija partyturę pytań. więc jednak mnie kochasz – nie dopowiadam. pomyłka - nie odpowiadasz, bo po co. jesteś mądrą dziewczynką.

Thx ;)

Bardzo rozumiem uczucia peela. Poprawiłabym wers: "będę miał co rozgryzać" - raczej tak. Cieplutko, Para:)

Ja nie jestem "perfect" i wiem o tym:) I'm Nobody.

Łeeee, ja tak nie chcę. Muszę mieć komfort współpracy. Inaczej - kicha!

Ojej! Nie cierpię czekać, ja bym chciała wszystko "już"... Ale są warunki do spełnienia. Nie ma To - tamto! Para:)

Januszu: Masz rację. Korzystam z rad lepiej piszących kolegów, mając do nich zaufanie. Jeśli nie zgadzam się z sugestiami - nie ulegam. Cieszę się, że obie wersje uważasz za "dobre" wiersze. Miło mi, cieplutko pozdrawiam, Para:)

Agnieszko: Czasem trzeba przyznać się do błędu. "Nobody's perfect", jak mawia klasyk;) A jeszcze lepiej - naprawić własny błąd. Para:)

Agnieszko: Nie do wiary... To ja też czekam. Para:)

Agnieszko: Z serca dziękuję. Znajdę tę "Mitozę" w Twoim menu? Cieplutko, Para:)

Tomaszu: Dzięki piękne. Pozdrawiam cieplutko, Para:)

Agnieszko: Cieszę się, że znalazłam sosny, o które Ci chodzi. Pozdrawiam, dziękuję, Para:)

Agnieszko: To "stary" wiersz. Z sierpnia 2009. Ale dla niego. Dziś już tak nie umiem pisać. Śpij, Skarbie, bo serio: Martwię się o Twój egzamin. Dobranoc, Para:)

Agnieszko: "gorsze" w znaczeniu "trudniejsze"? No jasne. Choć ja tego nie rozumiem;( Już naprawdę dobranoc, Para:)

Dawidzie: Dzięki za wierne śledzenie moich wierszy. Spację już poprawiam. Wdzięcznie i cieplutko pozdrawiam, Para:)

Agnieszko: No, niektórym nie przechodzi ono przez gardło;( Wiersz "Przeproś" w menu Anna Para:) Dobranoc, Anna