Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Mateusz Kielan

Użytkownicy
  • Postów

    264
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Mateusz Kielan

  1. Dziękuję Dawidzie za czytanie i komentarz. Pozdrawiam.
  2. Dzięki Aniu za odwiedziny i dobre słowo. Pozdrawiam równie ciepło.
  3. Helena nie istniała tylko żądza złota i krwi a Troja o rzut kamieniem nie całkiem spalona wódka odurza cienie tańczące na ścianach nieproszone i groźne o twardych sercach jak granit dla rzeźbiarzy kamienie polne dla poetów dla mnie już prawie nic prócz łaski samotności
  4. Mateusz Kielan

    Wena

    W chłodne dni odwiedza mnie czasem wena biedaków blada z niższej półki. Wpadam na chwilę - mówi by się ogrzać u współczujących odmieńców i podpowiedzieć jak łatwo skleić kilka słów. I radzi - nie pisz tak, by było dziwniej, chociaż wielu się to podoba. A ja nie wiem co się podoba bogom, skąd promieniuje moc i gdzie się dokopać do prawdy. Czuję, że dusze uciekają z prędkością ponadświetlną nie mogąc patrzeć na wycięte drzewa i rozdeptane ślimaki.
  5. Aniu - Pani Poezja, to kapryśna Pani. Pozdrawiam.
  6. Magdo, dziękuję za komentarz. Cieszy mnie, że Ci się podoba. Tak, to wiersz także dla Ciebie. Pozdrawiam.
  7. Czytam Tuwima i Puszkina wersy pachnące tuberozą, i zjawy, które ożywiła poezja, widzę na różowo. Dlaczego płaczę, kurwa mać, czy już mnie tylko na to stać? Kochałem panią – w czasie przeszłym, pachniała pani tajemnicą, dotknięciem różdżki, lewym w zęby strąciła pani miłość w nicość. Ja się nie skarżę, jest jak jest, było – minęło, srał to pies. Wiersz napisałem. Nienajlepszy. Krytyk mnie skopał zasłużenie: co pan tu, kurwa, smętnie pieprzy? Już taki jestem. Nic nie zmienię. I po co pisać, kurwa mać, jeśli mnie tylko na to stać? Mówię do kota: mrucz futrzaku, masz swój szczęśliwy, koci świat, bez pokręconych dylematów, bez zysków i bolesnych strat. Gdzie ta poezja, pyta wieszcz? Ty jeden, kocie, chyba wiesz.
  8. Dziękuję Nato za czytanie i komentarz. Pozdrawiam.
  9. Dziękuję Elu, cieszy,że się podoba. Pozdrawiam.
  10. Dzięki Aniu Myszkin (książę Myszkin to był fajny gość). Pozdrawiam.
  11. A jednak Aniu, a jednak...
  12. Dzięki Aniu. Ty zawsze mnie doceniasz, za co jestem Ci wdzięczny tak, jak tylko może być wdzięczny ktoś będący w depresji.
  13. Zgasło, lecz jeszcze coś się tli tęskniąc do garści suchych liści, nieubłaganie wchłania czerń sny, co się już nie mogą ziścić. Fachowcy z naiwności drwią; w warsztatach krawcy i poeci tworzą niu dizajn, deża vi, krojąc kreacje nie dla dzieci. Fałszywa gwiazda w dali drży, wskazuje drogę złej nadziei i nie wiadomo po co iść czepiając się niknących cieni.
  14. Mateusz Kielan

    A co...

    Lennon poznał Yoko na wystawie jej instalacji - wszedł na drabinę i przez szkło powiększające przeczytał napis "love". I stało się. Ale to już było, jak mi sie zdaje, po Sierżancie Pieprzu? Pozdr.
  15. Tak sobie myślę, że płytkie jest dla nas to, czego nie rozumiemy... Nie warto się przejmować tym, że ktoś nie rozumie, bo czegoś nie zna. Refleksja wypływa ze znajomości podtekstów.
  16. Dzięki Aniu. Poprawię.Pozdrawiam.
  17. Zastanawiałem się czy iść do tancbudy już wypiłem Jasia Wędrowniczka i słuchałem Porcupine Tree gdy głupie łzy popłynęły bezwolnie bo w sześćdziesiątym siódmym sierżant Pieprz otworzył Klub Samotnych Serc. Nie mogę żyć bez kłamstw i złudzeń więc chyba pójdę i zatańczę jeśli wszystko ułoży się po mojej myśli a jutro znowu ściągnie mnie grawitacja na twardą skorupę codzienności.
  18. A to ciekawe, Adamie... Zawsze lubię popatrzeć na tych, którzy są czegoś pewni - szczególnie gdy mówią o Bogu, kosmosie, granicach poznania itd. To szczęśliwi ludzie. Pozdrawiam.
  19. Dziękuję Januszu za odwiedziny, czytanie i komentarz. Pozdrawiam.
  20. Mateusz Kielan

    Psalm 16

    I cóż ja tu, biedny, mogę dodać? Chyba tylko, że wiersz mi się podoba... Pozdrawiam Aniu.
  21. Dzięki Aniu za wizytę i komentarz. I za to, że podoba Ci się wiersz. Pozdrawiam.
  22. sen okrutnego demiurga (nie myśleć by nie oszaleć) mała ambitna porażka wielka bezwolna klęska czy w pustce mogą istnieć moralne dylematy mają wagę pytania i jakieś odpowiedzi podobno są granice przestrzeni nieskończonej gdzie miłość jest oszustwem a prawdą obojętność
  23. Dziękuję Babo za czytanie i komentarz. Pozdrawiam świątecznie.
  24. Popsuty -dzięki za odwiedziny i komentarz. Pozdrawiam.
  25. Dzięki Aniu, za czytanie i łaskawy komentarz. Z tą supernovą trafiłaś a dziesiątkę. Brahe zobaczył ją 11 listopada i zdał sobie sprawę z faktu, że kosmos nie jest niezmienny, jak myśleli wtedy wszyscy. Wesołych Świąt Aniu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...