Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Atena

Użytkownicy
  • Postów

    595
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Atena

  1. pokłoniki, ukłoniki, serdeczności:) przeczytałam jeszcze raz, wróciłam no i mogę się ręcami i nogami podpisać pod tym; J. (: wzajemnie o Judyt, opanowałaś sztukę pisania nogami:) pokłony szacunku:)
  2. a mi się podoba, bardzo. pozdrowienia
  3. pokłoniki, ukłoniki, serdeczności:)
  4. porusza Judyt, porusza. takie "miniaturki" mi się bardzo:) Pozdrawiam
  5. Cześć Atena! Nie ma co tak się użalać nad tymi kartkami, skoro niezapisane ;) Początek nawet fajny, potem gorzej, niestety. Bym zaczęła jakoś tak: pisanie wyciąga niewygodne myśli i zamyka w słowach za ciężkich na jedną kartkę dalej nie wiem - na pewno bym zrezygnowała z powtórzeń "myśli" i słów". racja, racja, z tymi powtórzeniami trzeba coś zrobić. Dziękuję, pozdrawiam:)
  6. upisać się na smutno- dobre;) dziękuję i pozdrawiam
  7. dziękuję za poczytanie, pozdrawiam
  8. dziękuję za poczytanie tego ciężkiego, zmęczonego. pozdrawiam
  9. dziękuję weroniko, pomyślę Równie serdecznie
  10. pisanie wyciąga niewygodne myśli i zamyka je w słowach niezapisanych bo za ciężkie na jedną kartkę nie jestem poetką słowa mi się zmęczyły za dużo myślę i usypiam się pisaniem tylko kartek żal nie znoszą ciężkich myśli podobnie jak ja
  11. dzięki Ateno za wpadnięcie, serdelecznie J.( dogrego wieczoru w końcu to już drugi dzień tu leży) i tak to jest jak tęskni się wierszoklecuje(...) sygnatura bardzo dobra, aa..poczytałam sobie trochę Twe pisankowe hm, me pisankowe? ależ tam wieje starociami, a tu wiosna. Coś nie-tęsknego by się przydało napisankować:) Pozdrawiam Judyt bardzo wiosennie:)
  12. ooo ładnie:) aż miło wpadać
  13. wiosennie dziękuję, przemyślę propozycję A.
  14. Judyt, poedytowałm trochę tę Twoją "marność" , tzn. wybrałam to co mi się podoba i posklejałam. Bez dodawania czegokolwiek. Może pozwoli Ci to ruszczyć dalej, bo warto. Nie taka marna ta marność. Pozdrowienia
  15. Arku, dziękuję dziękuję
  16. równie serdecznie dziękuję, pozdrawiam
  17. wiersz podoba się, a jeszcze dla mnie lepszy, gdyby z pierwszego wersu znikła wiosna, potem niżej pojawiają się "wiosenne wieczory" a to wystarczy. Przepraszam, że ośmieliłem się :)) Ale tak mnie naszło. Pozdrawiam ciekawa propozycja:) dzięki, dzięki
  18. uf, tyle pozytywnego:) dziękuję
  19. uliczne saksofony nie brzmią tak profesjonalnie;) dziękuję Marlett
  20. będzie już tylko cieplej:) pozdrowienia
  21. oj bardzo mi się, bardzo Pozdrawiam
  22. wiosna pachnie powietrzem miasto wykorzystuje takie wieczory do życia trawi je razem z mieszkańcami, podróżnymi i przybłędami żadnej różnicy w takie wieczory na ulicę wychodzą odsłonięte łydki i splecione dłonie nie licząc tych z lodami dziś się nie śpieszą zimne życie zostało w zimnych murach wiosenne wieczory są dla zakochanych i poetów brzmią saksofonem na rogu ulicy a oni wciąż idą zbyt daleko żeby się objąć zbyt daleko żeby usłyszeć
  23. dobre poczytanie, tylko czasami gubiłam się gdzieś między dialogami, ale może to przez późną porę. przyjemne i hmm... życiowe, kobiety i parkowanie:) Pozdrawiam
  24. volenti non fit iniuria:) mam za sobą 4 lata intensywnej nauki łaciny. Dziękuję za poprawienie, ja miałem ją tylko przez pół roku dla potrzeb dalszej nauki:) ,,Ius est ars boni et aequi'':) dla celów prawniczej edukacji też miałam tylko pół toku:) pacta sunt servanda i te inne pierdoły. jedziemy w takim razie na tym samym wózku, pozdrawiam i powodzenia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...