nie podoba mi się
- wypchnięty na ścieżkę razy trzy
- pałętający się w pierwszej strofie rym, którego dalej juz nie ma
- zakończenie. fakt, w takim nagłym zerwaniu wersu można upatrywać kresu tytułowej ścieżki, ale niestety pozostaje wrażenie, że czegoś brakuje.
wiersz o niczym.
może innym razem
pozdrawiam