-
Postów
12 603 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
81
Treść opublikowana przez Nata_Kruk
-
Bezwzględna teoria chwili
Nata_Kruk odpowiedział(a) na Gerber utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
.... chyba tylko pozornie o niczym... ;) Przede wszystkim, w odniesieniu do treści, świetny tytuł, a treść, poprę słowa Anastazji Sokołowskiej, środkowa wypada trochę gorzej, ale jako całość, tak. Pozdrawiam. -
Gerber... dziękuję za... podoba się. Prawda, ach ta jesień... Sylwestrze... i za te 'momenty' bardzo Ci dziękuję. Wracaj kiedy tylko zechcesz. Ślę Panom pozdrowienie.
-
... pomyśl chwilkę, może dwie... :) Mnie się źle nie czytało z tym 'urwaniem', ale treść Twoja, ja tylko zasugerowałam.
-
Tęsknisz, o tym mówią wersy Twoich wierszy, zresztą nie pierwszy raz.... pamiętam poprzednie. Bardzo ładnie układasz myśli, splatasz to wszystko w rymy i zostaje efekt końcowy, który sprawia, że ckni się nawet tym, którzy są tutaj, w kraju. Zawsze jest jakiś powód do tego, tak myślę.... Pozdrawiam.
-
Tak już mam, że listopad zawsze 'skrapla mi się' na chusteczce... bo to bardzo specyficzny czas. Twój śliczny i krótki, ale pojemny w obrazie. Hej, Czarku.
-
Tak Czarku, ten i "jeszcze nie impas", to akurat obserwacje/czucie konkretnego odcinka czasowego, tak jakoś nawarstwiło się trochę spraw. Cóż, życie mknie dalej, trzeba działać. Dziękuję za wejście, kłaniam się i ja.
-
perspektywy
Nata_Kruk odpowiedział(a) na jan_komułzykant utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Janko, ale wiersz, taki wiersz.... że chce się czytać. Co ja tu mogę 'zostawić', punkcik koniecznie, bo dla mnie piękny. Nic więcej już nie wykrztuszę. Pozdrawiam. -
... da się wyczuć "mordercę"... zapytam, czy nie zechciałbyś w ostatnim wersie, tylko... dogasając przy lampce... Zostałaby fajna dwuznaczność, przy jakiej lampce. Pozdrawiam.
-
gdy jesienne rozterki nie dają spokoju
Nata_Kruk odpowiedział(a) na Joachim Burbank utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jesienne.. rozterki.. zwykle nie dają spokoju i o tym tych kilka wersów. Ładne, delikatne wejście w treść, jednak.. deszczem niespełnionych pragnień.. można by lekko skorygować. Dalej ucinają mi się drobiazgi i dwa ostatnie wersy, których brak nie wpłynie na treść, a byłoby 'czyściej', wg mnie. Pozwolę sobie na sugestie, jn., co Ty na to, Joachimie.? Jeśli straszne, nic nie rób. Pozdrawiam. nie próbuj ujarzmić złych myśli niech odpłyną deszczem niespełnienia zostaniesz sam z nutą szepczącą refren dlaczego w listopadzie tak łatwo się pisze bo to co miało łączyć dzieli a płomień który grzał dogasa -
Biały kawałeczek..:) ogólnie podoba mi się, w zacyt. fragm. czytaj, jw. Pozdrawiam.
-
... ponieważ napisałaś to po zdarzeniu i jest to hołd dla tych ludzi, nie chcę/nie powinnam kombinować z tekstem. Chyba drugi raz piszesz 'coś', po jakimś tragicznym zdarzeniu. Fajnie, że jest ktoś, kto to robi. Pozdrawiam.
-
Dobry tytuł, dobry pomysł i realizacja, i dobre zakończenie, z tym przeszywaniem. Pozdrawiam.
-
Większość owoców pan zakazał
Nata_Kruk odpowiedział(a) na Jan Paweł D. (Krakelura) utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
'Strasznie' długi, ale warto było doczytać do końca. Doceniam włożoną pracę, bo mam wrażenie, że takiej treści nie pisze się, ot tak, pac i jest. Pozdrawiam. -
JAK W NIEBIE
Nata_Kruk odpowiedział(a) na WarszawiAnka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Anno, bardzo ładny, z pomysłem napisany, wiersz. Pozdrawiam. -
wysokie racje... żywnościowe
Nata_Kruk odpowiedział(a) na Natuskaa utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Pętołki... :) zabawne określenie, nigdy nie czytałam tak o... supełkach.(???) Treść o dzieciach 'taplających się'/bawiących się w błocie - czekoladzie. To prawda, mają przy tym niezłą frajdę. (...) bo zwykle zawiązują zastany porządek na siłę na dwa własnymi miarami . . . . . . to trafnie określiłaś (...) Tytuł... to zmyłka dla mnie. Jest jaki jest, czy trafny.? hmm. Pozdrawiam. -
I cóż, że wierszyk?
Nata_Kruk odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
...... dotrwałam i sprawił, że się uśmiecham... :) Nigdy nie jadam w łóżku. Pozdrawiam. -
Żona powinna być wdzięczna za taki wiersz... :) Hej.
-
.... to zrozumiałe i bardzo mi się podoba pomysł porównania języka esperanto do do pieniądza, który rządzi światem. Są smaczki, które chętnie łykam... :) Musiałabym mieć więcej czasu, żeby bardziej zagłębić się w słowa. Wybacz Polamnie, zostawię ślad czytania. Pozdrawiam.
-
(...) na jarmarku wzruszeń
Nata_Kruk odpowiedział(a) na beta_b utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Tytuł fajny, ale treść króciutka i od razu rzuca się w oko, jw. Wers "co by wszystko chciała', zasugeruję wyciąć. Nie lubię słowa.. normalnie... nie skusiłabyś się na, zwyczajnie.? Jeszcze jedno... jeżeli.. codzienność wyplata.. to.. w barwnym wzorku... lub jw. ... w barwny wzorek... i wtedy... codzienności wplata. Szczęśliwe dzieci, które nie dorastają 'przy' wydechu. Pozdrawiam, już jesiennie. -
Cyraneczka i Księzyc
Nata_Kruk odpowiedział(a) na Zawierucha7 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Tytuł prześliczny.... -
Kocie... sporo tego powstawiałeś, jak na taką małą formę i... sobie raczej podziękuj. Dobrze, że.. dało się.. czytać... :) Przepraszam, nie chciałam Cię aż tak "męczyć".... i... jakbym wyczuwała nutkę sarkazmu. Chyba, a może jednak nie. ... jeżeli nie rozumiesz, trudno... nie chcę tłumaczyć, może innym razem będzie lepiej. ... hmm, nawet "złoto jesieni"... :( Sorry, teraz żartuję. Dzięki za trudy, pozdrawiam. ps. "przez Ciebie" i dzięki Tobie, wrzucam interpunkcję, profilaktycznie, dla ewentualnego przyszłego Czytelnika. Donie_K.... dziękuję za czytanie.
-
Ciasto z echem i wiatrem
Nata_Kruk odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Pomysł na ciasto ze wspomnień, bardzo fajny... :) ale po co w tytule już tyle zdradzasz.? A gdyby tylko.. Ciasto.. Całość trochę przegadana, można by przyciąć...( jn. np.) może z czegoś skorzystasz, ale przymusu nie ma... :) Pozdrawiam. ze wspomnień upiekę ciasto by lepiej smakowało dodam echo wiatr oraz uśmiech żeby nie przesłodzić łzami je przełożę wiem trudno będzie zaryzykuję przywołam zapach minionego -
Kocie... zacznę od końca. Gniewać się nie mam o co, ponieważ każdy czyta i odbiera po swojemu... poza tym, czas poświęcony danemu 'wierszowi', czy intonacja czytania dają naprawdę różne efekty. Przerabiałam to tutaj nie raz i musiałam 'oswajać się' z czyimś pisaniem. Melodii - rytmu wiersza szukam raczej w rymowanych, nie w białych. Od dawna piszę bez interpunkcji, co niekiedy może 'utrudnić' czytanie i tu prośba (można.?)... nie wymiękaj, wstaw przecinki i kropki, na pewno wiesz gdzie, powinno być lepiej... Na koniec dodam, że dwóch pierwszych nie chciałabym ruszać, wydają mi się w porządku, to z trzecią wojowałam trochę i mam w zeszycie dwie wersje. Może, gdy całość ostygnie... coś zmienię. Dziękuję za komentarz. Także pozdrawiam.
-
Czarodzieju
Nata_Kruk odpowiedział(a) na Jan Paweł D. (Krakelura) utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
... :) tak, w sklepie powiem... chciałabym krem do suchej skóry, np. i gdyby w wersie było.. zanim mi cyfrowy krem do skóry kupisz... nie zadałabym pytania. jest.. zanim mi cyfrowy krem do skóry nałożysz... dlatego wg mnie, właściwsze, na skórę. -
... no... niby tak... :]