BlackSoul

Naprawdę ... ? Jak tak to proszę propozycje ;)

trudno ... ;)

Zaskoczył mnie pan swoją pozytywną oceną.Niestety mnie zbytnio nie cieszy przerzucenie się z poezji na prozę.Wg mnie proza jest czymś łatwym , co może pisac każdy.Poezja wymaga czegoś więcej niż poprawnego budowania zdań.Mimo to dziękuję i ciesze się że pana nie zawiodłam. Pozdrawiam :)

Czy znajdziesz dla mnie chwile na złączenie krwi, opuszki łez zszyją nam powieki, syczący język wymówi podwójne nazwisko, zwieracz rozsunie boki niszcząc satynową oprawę - Nie wydaje ci się to wieloznacznym niepokojem ? Proszę zanieś mu dietetyczną kawę na zgodę.

Dziękuję panie Piotrze :) Wprawka ?? Co to znaczy ?

Zawsze nosiłam ze sobą tłuste uda,żeby nie ciągnąć z tyłu łańcucha zwierząt.Wisiały spięte na szyji pod kolczastą neonową bluzeczką która jak nocny klub przyciągała nieokreśloną płeć przeciwną - odmienność.Mieszali się ze sobą herosi,galijscy żołnierze,londyńscy stróże prawa,zwykli chłopi nanosząc na chodnik jeszcze ciepłe DNA [pewnie z podziwu dla moich kształtów].Rozbiegane oczy jak stado owieczek telepały się w rytm mego kroku.Była to taka gra stanów,w której zawsze zostawałam na górze a przeciwnicy lądowali nadzy i biedni w rynsztoku.Tam łączyła ich wspólna władczyni i pełen ciepła,ognisty dzban w którego płomieniach grzali ciała.Nawet komar[człek niewielkich gabarytów] w samobójczym akcie desperacji rzucił się w ramiona rozpędzonych wycieraczek uśmiercając nie tyle ciało co dusze. A wystarczyło odsłonić kawałek dłoni,kawałek cichego kłamstwa - ono ciągnie za sobą miliony.

Żaczku "czarna wdowo" - ładnie :P J.M.S to sie ciesze :D:D:D Pozdrawiam :]

A tam zaraz czarne - słowa mojej mamy "piszesz tak czarnie,o grobach śmierci , nie możesz napisać wiersza np. o wiośnie?" - buahahahahaha :D:D:D A jak wiersz w takim bądź razie,podoba sie czy nie ?? :>

Dzięki Bogu wszystko znów sprawne :D:D:D:D Hmmmm zmiany powiadasz , a można wiedzieć jakie ? ?? ? ?? ? Pozdrawiam wszystkich :]

Zamarzam podziemnym chłodem bo ktoś podwinął nogę padł-jego wybór moja nostalgia niewiernie Judaszu masz nową karę - weź sznur i skocz na ostatnim piętrze rozbij głowę bez zmartwień pozbieram okruchy ciała nopoję wieko się zamknie.

Panie Tomaszu tak był w warsztacie , może mógł go pan tam przeczytać. Dobrze więc , bez pierwszego myslnika , na koniec nie "taki" lecz "to" ... Hmmmm bez tego to będzie lepiej. Dziękuje za komentarz i pozdrawiam .

Rozplątałam nagość Twoich kości z win lub prosto ułożonych niezmarszczone czoło milczy łokcie balansują pusto między udami mogę schować w nich swoją Kobiecość drgnęłaś przy rozcięciu warg - wybacz za gwałt sztuki.

Chyba sie nie doczekam komentarzy ...... przykro ;(

..... :) i jakoś lepiej

Czytałam w warsztacie i bardzo mi sie podobał :) "luźnych i dwuznacznych treści i form spotkania"

kreskę za kreską dociągasz do linii nuklearne zaostrzasz kąty oprawiasz główki w skóre cienkopis już wyschły a Ty wciąż próbujesz lukrowanych guziczków

Pierwszy nawias dopowiedzenie,drugi zakończenie tak jakby troszkę oddzielne. Bardzo dziękuję za wytknięcie błędów :) pozdrawiam

miło to czytać :)

Dotykam ud w zanadrzu mam jeszcze sztuczki zgoda między nami typowo pozorna zabieram miłe garściami (ostatnie chwilowe) ścieram z ust co "stało się" wczoraj namaszczam Cię swoim sumieniem zagradzam rękoma drogę ucieczki [nazywam to Gwałtem Obojga].

Patrzysz w przyszłość .... hmmm i co widzisz ?? Co myślisz o moich bazgrołach ??

A rąb mam zapasowe ;) [metalowe] Coś ty taki na nie dla mojej wyobraźni ? :>

Chciałam żeby była "zerwana pycha" i tak zostanie.To nie eksperymentowanie ale moje przyzwyczajanie,moje "coś" po czym można mnie rozpoznać :D Dziękuję za pomoc pozdrawiam

Pisze jak white ...... tak z tym krzyżem to napewno ;) Jacku to tak : Twych to z szacunku , ciepło dębów bo ma brązowe piękne oczy , zżerać musi półkule ;), to poprawie,to też i to też :P zakończenie jak lubię ;) Pozdrawiam i dziękuję za komentarze :]

Odgarnęłam z oczu Twych powieki by ukazać ciepło dębów w okręgu umieszczasz myśl która zżera półkule dodaję Cię w fotografie miłosne zażywam jak melisę na ukojenie rwę skóre z kości a na krzyż wbijam się potajemnie.

Popraw błędy żeby dało się czytać ..... po polsku proszę. Na tak , bo mnie ruszyło ... poczułam to na tak ... ;(