
BlackSoul
Użytkownicy-
Postów
1 240 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez BlackSoul
-
"marność nad marnościami"
BlackSoul odpowiedział(a) na BlackSoul utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
no no no ... nie spodziewałam sie takiego oburzenia. Mimo to dziękuję -
"marność nad marnościami"
BlackSoul odpowiedział(a) na BlackSoul utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
miecze szatana (ka)leczą dłonie przez mały zamach biją jedynie na oślep zginiemy wrąbani w wątrobę przecięci na pół sztyletu w nierdzewnej bitwie załamiemy chorągiew na wiek staniemy z rozwagą -
On rozsądny,Ona szalona
BlackSoul odpowiedział(a) na BlackSoul utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
btw to nie jest proza tylko LIRYKA ! -
On rozsądny,Ona szalona
BlackSoul odpowiedział(a) na BlackSoul utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
Rozumiem i mimo to dziękuję za komentarz :) Ktoś może jeszcze coś powie ?? Czyżby było tak strasznie marne że szkoda pisać ... ??? -
Przejmujące króciutkie opowiadanko ... "Zlękła się.Wstała ruszając szybkim krokiem w strone wyjścia.Nie zastanawiając sie zbyt długo,złapali ją i związali." "Szarpała się nadaremnie, charatając sobie dłonie." Ogólnie tak jak powiedziałam przejmujące.Na .... plus ...
-
On rozsądny,Ona szalona
BlackSoul odpowiedział(a) na BlackSoul utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
- Miewam czasem zawroty głowy, które dopadają mnie w najmniej oczekiwanym momencie życia. Zagadują mnie historyjkami z dzieciństwa, jak to podczas zabawy skręciłam kark i dalej żyłam. Niesamowite ?! Przecież pewnego razu budując zamek z piasku pocięłam sobie ręce- rany się nie wylizały i umarły. Te pionowo-poziome kreski to ich szkielety, kumulacja dawnego cierpienia jakie je spotkało, jakie wkomponowało się we mnie. Czasem w nocy słyszę ich posykiwania, robią to z nienawiści do całego Ja. Po historyjkach nadchodzi moment śmiechu, przeraźliwie chaotycznego wywodzącego się z rodu Głupoty. On dopełnia dzieła. Przygniata niewieście ciało do mokrego łoża. Wszystkie nerwy razem, jak jeden mąż tupią szkarlatyną w ściany świątyni. Apokalipsa ludzkiego ducha ... Apokalipsa ludzkiego ciała.... !!! - Dobrze-mówi lekarz, dając dziewczynie paczkę tabletek - 60 tabletek na miesiąc. Jedną proszę brać rano, drugą przed snem. - Ojej, są różowe. Skąd pan wiedział że lubię ten kolor...? - Proszę pamiętać, dwie na dzień. - I mają nawet taki malutki pęcherzyk powietrza w sobie... - Życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Dowidzenia - Tak, do kolejnego widzenia. -
wiersze umieszcza się gdzie indziej ... to jest miejsce dla prozy
-
Bliżej niż kiedykolwiek
BlackSoul odpowiedział(a) na BlackSoul utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dziekuję .... -
Bliżej niż kiedykolwiek
BlackSoul odpowiedział(a) na BlackSoul utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Tomaszu , gdyby nie ty , ten utwór nie byłby tak widowiskowy ... dziękuję chociaż czuje jakby to nie był mój twór .... a szkoda -
Bliżej niż kiedykolwiek
BlackSoul odpowiedział(a) na BlackSoul utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
rozepnij moją skórę dochodząc do kości kiedy jeszcze istnieje zdzieraj co przez życie zniszczone co marne w swej gotowości co zabiera złudzenia ocuć mnie kieliszkiem Sarsu - słyszałam że to dobry środek na ból * siedzieliśmy przy stole wplecieni w oszlifowane drzazgi - teraz są tępe i ranią nas osobno -
erotyk filmowy
BlackSoul odpowiedział(a) na po prostu utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
-
Są to dwa okresy : dzieciństwa kiedy chcę być kobietą i starość kiedy pragnę wrócić do kobiecości. Jaro jak zwykle masz ciekawą interpretacje ;) Dziękuję za komentarze ;) mam nadzieje że na tylu sie nie skończy.Może trzeba coś jeszcze poprawić ?
-
niestety nie Tomku ;) wybacz ale nie mogę tego wiersza poddać takiej przeróbce ... ale dziękuję
-
Chcę być strasznie kobieca. Przypinam do piersi broszkę nawlekam na szyję czerwone korale czerń oplata mi biodra wspinam się na szpiczaste noski żeby być ponad tłumem zabawek. Chcę odzyskać kobiecość. Zamazuje ręczne rany wygładzam puszystość fal obciążam wytarty aksamit podrywam odbicia obrazów żeby przypomnieć sobie piękno. Wyrosłam z kobiecości.
-
Nurio hmmm .... "nieprzespanych dni , tyle bezdusznych nocy..." ;) Dziękuję za komentarz i ocene ;) :P :*
-
Pisze logicznie ..... hmmmm a to ciekawe ;) Słyszałam na temat moich tworów różne opinie i nie wychodziło z nich że to co pisze jest zrozumiałe i logiczne. Pracuje i będę pracować do momentu kiedy przestane istnieć albo stwierdze że to strata czasu ;) Dziękuję :) :*
-
Czyli można przez niego przebrnąć ;)Bardzo mnie to cieszy :] to mi schlebia .... naprawdę ... Dziękuję CI za tak budujący komentarz ;) :*
-
Co panu nie odpowiada ? Słucham
-
Rozcementowali mój domek z kart,kładąc tylko sam styropian spięty odrobiną ciepła,które płynęło niby z serca.Zerwali z ramion dach twierdząc,że i tak zmoknę, że jest dziurawy-taki nie do naprawienia. Aby stworzyć głębszy obraz węwnętrznego świata pustki,zabili deskami okna i drzwi bym sama z siebie nie mogła się wydostać.Z mojej strony,usłyszeli jedynie "Dziękuję" bo zawierzyłam działaniom,które gnijąc we mnie zbudziły ze snu smutek. Minęło już tyle nieprzespanych dni,tyle bezdusznych nocy,tyle fałszu za wolność...nawet wpatrywanie się w sufit weszło mi w nawyk i nie boli jak za pierwszym razem: - Ten był okropny!Zero światła,dźwięku.Tylko ja,sama ze sobą,we mnie.Tylko ja bezimienna,zapomniana,chora,ślęcząca nad filiżanką zimnej kawy,wspominająca dawne życie. Umieram na własne życzenie,bo nie umiałam obronić się przed życiem.
-
[coś o udręczeniu]
BlackSoul odpowiedział(a) na BlackSoul utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
No może byś tak skomentował wiersz , a nie pytasz się mnie o czym jest ..... byłoby miło ;) -
[coś o udręczeniu]
BlackSoul odpowiedział(a) na BlackSoul utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jest ktoś ........... ale to nieważne , bo i tak nie możemy być razem :( pech albo los -
[coś o udręczeniu]
BlackSoul odpowiedział(a) na BlackSoul utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nie jest zrozumiały czy poprostu chcesz wiedzieć bo zrzera cię ciekawość ?? -
[coś o udręczeniu]
BlackSoul odpowiedział(a) na BlackSoul utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Zaneguj swoje istnienie przeproś Prawdę i skłam nie opatruj mnie więcej zliż z siebie mizerną ludzką powłokę dopinając miedzianą rurkę dziurawe skrzydła- wkońcu nie masz na nich latać pozwól iść za upiorem niech powiedzie mnie w boleść burz,dziwność lat zezwól na skok bym upadła między trumną Hamleta a własną. -
Panie Marcinie ciesze sie że panu również się podoba :) Z chęcią poczytam sobie proze lepszych odemnie [ojjjjjj i to o wieeeele lepszych].Może coś ciekawego stworze ;) Panie Johnie może pan przeczytać sobie to dzisiaj przed snem a jutro opowie nam pan co się działo potem ;) Co do ud .... hmmmm .... miałabym co odsysać ;) Panie adamie , ale to wkońcu proza , to co jest po spacji jest dopowiedzeniem reszta musi taka być , ona tworzy całośc i jakoś nie widzi mi sie jej rozdzielać. Bardzo wam dziękuję za komentarze :) :* pozdrawiam :D
-
(tym razem bez T)
BlackSoul odpowiedział(a) na BlackSoul utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Jak zwykle mnie chwalisz Jaro ... to chyba coś znaczy - pozytywnego ? :> Myślisz że jakbym chciala pisać tak do ludzi , to dałoby mi to coś więcej niż tylko przyjemność ?? [tzn. chodzi mi o publikacje...]