Maciej_Bacztub

Mam nadzieję, że dobrze myślę. Chodzi o przejrzenie - zasłona oczu, odkrywaniu swojego wnętrza,może o odkryciu prawdy... tak mi się wydaje. Ogólnie wiersz fajnym słowem pisany

Dzięki Szawle Pozdrawiam

Masz rację lanie wody.Lepiej bym nie ujął. Pozdrawiam

Cześć Ewa. Chciałbym wyjaśnić o co chodzi w tym wierszu, lecz nie mogę. Pierwszy raz nie mogę zdradzić treści. Ma ona sens. Może ktoś dojdzie i się wtedy wyjaśni. Technikiem dobrym nie jestm, ale się uczę. Pozdrawiam

Mogę być czystą materią Uwolnionym snem, który Nie chce być ciągle w cieniu zła Mogę być zatrutym debilem Kiedy tylko sięgam Po cukier z torebki O nie, nie chcę nim być Na mój gust Wąż nie stracił by nóg Gdyby nie delektował się Upojnym działaniem substancji Która wyżarła jego nogi.

Nie musisz się wypawiadać. Twoja sprawa. Ja z tym znakiem żartowałem i a propo niego miałem na miśli znak, jakikolwiek znak.

Pokręciły mi się imiona jak pisałem. Nie Adam tylko Andrzej.Mam nadzieję że się nie obraziłeś? A co do treści wiersza, pisałem jak czułem, choć poety o którym mowa nie miałem okazji poznać i jego twórczości.

Dobra.Niech tak zostanie. Dzięki za komentarze. Pozdrawiam

Tak, tak, to na pewno znak. Ciekawe jaki? [sub]Tekst był edytowany przez Maciej_Bacztub dnia 21-05-2004 16:53.[/sub] [sub]Tekst był edytowany przez Maciej_Bacztub dnia 21-05-2004 16:54.[/sub]

Dobre...rusza sumienie i jednocześnie mówi o niesprawiedliwości, ponieważ co ma do powiedzenia mała istotka, która nie ujrzała jeszcze światła dziennego, nawet nie może się bronić. Dziwię się takim kobietą, czy one myślą? Tak, tak łatwo to zrobić i pozbyć się problemu...

Dzięki Zbigniewie. Nie wiedziałem, że aż tak ten tekst może podziałać, że aż zagląda do zakamarków jaźni

Niestety nie zgodzę się z Tobą, ponieważ trzecia zwrotką mówi o odejści z tego świata, a czwarta, że kto przyczynił się do jego śmierci

Moje, Twoje, Mam , Ja - to nasze ego. Żadna osoba nie jest na własność. Dobrze to powiedziałeś

Dzięki Michale za miłe słowa i za to, że ciągle bierzesz aktywny udział w życiu poetyckim

Skoro poezja Adama nie zdążyła stać się dorosłą, to pewnie jest wiecznie młoda i żywa.

Ciekawy,prosty lecz skomplikowany. Powiem, że ludzie walczą w imię Boga. W imię Boga mówią o pokoju. W imię Boga zabijają i tpd. Może dlatego w Twoim wierszu pojawił się ten uśmiech.

Mi się nasunął obraz, że dobroć niezauważana idzie swoją drogą. Od czasu do czasu ktoś wstępuje na jej ścieżkę. Pozostali zapomnieli o niej - pewnie dlatego że są "tchórzami"

Wiersz porusza ważne sprawy, które nadal są aktualne

Długo się zastanawiałem (bo aż parę miesięcy) nad tym, czy opublikować ten tekst. Zrobiłem to. Proszę nie barć moich słów dosłownie, to fikcja - sam tytuł na to wskazuje. Pozdrawiam

Dziecko bękart Wstało wczesnym rankiem. Obudził się w nim strach, Przed myślą, która kazała mu, Zmienić swój pogodny wyraz twarzy Na grzeszną czaszkę bez skóry. Wziął do ręki nóż. Rozejrzał się wokoło. Nóż przeszył jego brzuch. Stary przyjaciel pies Zlizał z podłogi jego krew. Nadeszła chwila natchnienia. Zagrał najpiękniejszą rolę, Na scenie teatru życia. Zagrał aktora, który umiera. Zagrał to z wielkim bólem. To była śmierć z wycieńczenia. To była śmierć zbawienia. Ojciec i matka mieli niechcianego syna. Teraz ich smutek jest nadaremny. Ojciec i matka pójdą do piekła. Rozstąpi się ziemia, rozstąpi się ziemia. Czarny czarodziej na nich już czeka. Dzieciobójcy zostali spaleni Na łożu diabelskiej mszy. [sub]Tekst był edytowany przez Maciej_Bacztub dnia 20-05-2004 21:29.[/sub] [sub]Tekst był edytowany przez Maciej_Bacztub dnia 20-05-2004 21:43.[/sub]

Już wiele razu próbowałem zamieścić na tym serwisie zdjęcie, ale zawsze zamiast zdjęcia widnieje tylko krzyżyk - i teraz też tak jest. Mimo chęci nie mogę wyjść z cienia. Pozdrawiam

Mi się bardzo podoba jak kobieta przychodzi - ma taki fajny błysk w oczach i tajemniczość

Skok - nadziemny lot. Błysk - powietrzny znak. Można latać, bo przecież można. Nie Błądzę, bo nie lecę W myślach, gdzie mój sen. Bo nie, chyba nie. Dama - wielka pani. Oczy wiedźmy błyszczą się. Ja wciąż mam ochotę Wtopić się, bo mam. Już nie mam czasu I nie latam. Oj nie!

Nie ,nie stanowią one całości. Nie chciałem takich krótkich tekstów wysyłać pojedyńczo, ponieważ wtedy są źle odbierane. Rzeczewiście mogłem mniej ich zamieścić. Teraz nie ma sensu usuwać kilka by potem jeszcze raz je opublikować. Pozdrwiam

Dzięki. Ja też Ciebie pozdrawiam.