Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Grażyna_Kudła

Użytkownicy
  • Postów

    3 602
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Grażyna_Kudła

  1. dziękuję za czytanie i opinię o wierszu pozdrawiam :)
  2. nie gniewaj się za muśnięcie, ale czytając wiersz na głos (spróbuj) tak brzmi wg. mnie lepiej no, właśnie ile człowieka w człowieku - pytanie na które nie znam odpowiedzi ale warto je wciąż zadawać r rozsądek podpowiada mi, że Toje sugestie pomogą wierszowi, więc biorę większość z podziękowaniem za poświęcony czas :) piękna Twoja refleksja pod wierszem, Rafale; pozdrawiam serdecznie, Grażyna :)
  3. wakacje pokryte złoceniami najdrobniejszego piasku otulona śnieżnobiałą pianą oblubienica jednego kochanka snem lekkim odpoczywa pod kamiennym obeliskiem nie odmówię bogu pacierza nim drzwi zatrzasną nim zasypią ziemię najbardziej jesteś wtedy gdy cię nie ma Natalce
  4. być może, że przeczadziłam ;) w takim razie, również do następnego? zapraszam; ps. ale jeśli czad i kac, ok co do psychotropów- nie tak zdecydowanie- peel się waha, proszę spróbować poczuć to razem z kacem i czadem ;) dziękuję za wgląd, pozdrawiam :)
  5. tak nic, a nic nie czuć tego... czadu? ;) przykro :( w takim razie do następnego; pozdrawiam z podziękowaniem za czytanie :)
  6. :)))))))) oczywiście, że możesz :* :****** :))) już zmieniłam, to właśnie jeszcze mnie dławiło i przestało :)) ogromne dzięki i buziak wielki, Madzik, mój Ty ulubiony... :))) :***
  7. jak świetnie skondensowałaś myśl, Madziu nas w nas wzięłabym to chętnie zamiast całej swojej ostatniej; pomimo, że odwodzisz mnie mnie od poprawek, to aż mnie korci ;) tylko nie wiem, czy mogę :( dziękuję za dobre słowo :* :)))))))) oczywiście, że możesz :* :****** :)))
  8. żeby tylko muzyk nie skrewił :) mam nadzieję, że kiedyś usłyszę piosenkę; ps. a ten łgarz- może to kiedyś wykorzystam- dziękuję, Aniu pozdrawiam ciepło, Grażyna :)
  9. pytania, odpowiedzi, brak odpowiedzi, niechciane pytania, słowa, niechciane słowa, oczekiwane słowa... i tak nam życie umyka; dziękuję Elizo za poświęcony czas pozdrawiam, Grażyna :)
  10. jak świetnie skondensowałaś myśl, Madziu nas w nas wzięłabym to chętnie zamiast całej swojej ostatniej; pomimo, że odwodzisz mnie mnie od poprawek, to aż mnie korci ;) tylko nie wiem, czy mogę :( dziękuję za dobre słowo :*
  11. słusznie, Krysiu ja myślę, że gdy ten kac się skończy, to może całkiem przestaniemy szukać, może niech nam lepiej doskwiera dalej... byle nie był jedyną oznaką tego, że jesteśmy z krwi i kości; dziękuję ślicznie za zatrzymanie pod wierszem i ciekawe refleksje pozdrawiam, Krysiu Grażyna :)
  12. zawsze mnie cieszy, gdy czytelnik coś wyłuska dla siebie; dziękuję i pozdrawiam :)
  13. najlepiej zwalić wszystko na słońce; pod skórą jednak czuję, że to o inne Słońce idzie- pewnie dlatego smutno czytam, a na skórze ciarki; pozdrawiam, Elu :)
  14. ja poleciałam żurawiem- symbolem mądrości, wiedzy i doświadczeń, które przynosi z dalekich podróży, jest też posłańcem życia, które chroni; ale ma tyleż samo wad, co zalet; pozostanę przy plusach;) wiersz zaciekawił, bo zatrzymał; wiem, że to nie warsztat, ale: każdy klucz jest dziurawy są jak nieznane pociągi- tu proponuję bez "są" żeby nie zgrzytała liczba; pozdrawiam, Grażyna :)
  15. Bardzo smutne, wręcz nostalgiczne strofy i jakże lirycznie piękne. Pozdrawiam, Aniu. Grażyna :)
  16. Dwa obrazy zakończone tym samym, prawdą. I też uważam, że to jedyna najprawdziwsza. Żaden łgarz nie zamieni jej w fałsz, ani kuglarz nie zamknie w półprawdę. Piękne, śpiewne i jakże nie dodać- prawdziwe są Twoje sonety. Agnieszce też by się podobały. Pozdrawiam serdecznie, Grażyna. :)
  17. raczej tak, ale co, jeśli nie chce... ;) dziękuję za czytanie i ślad pod wierszem pozdrawiam :)
  18. Aniu, po Twoim "o"wiem... sama tam wiele bym mogła dopisać, a lista się wydłuża. Dziękuję za czytanie i pozdrawiam serdecznie. Grażyna. :)
  19. A myślałam, że tak nie do końca strasznie, z tym drugim życiem, zawsze jakaś szansa... Dziękuję, Aniu, za ciekawą interpretację i zauważenie choćby momentu dla siebie. Pozdrawiam serdecznie, Grażyna. :)
  20. wspaniale czytać taki komentarz i już:) dziękuję Dawidzie, za czytanie i podobanie pozdrawiam :)
  21. Powyższe biorę. Poprzedzające strofy moim zdaniem przerysowane, zdecydowanie. Tytuł również nie za bardzo. Pozdrawiam. cieszy, że jest coś do wzięcia; dziękuję za czas i czytanie pozdrawiam :)
  22. eleanor abernathy- dziękuję za podpowiedź w zakończeniu, chętnie biorę; za czytanie i poświęcony czas, dygam :)
  23. na kacu zaczadzenia bezludziem leżę na stosie nadludzi szarych ludzi podludzi nabieram mocy unoszenia brwi z tupotem nadciąga armia jeży o bardzo ludzkich kształtach chroni mnie barykada krzeseł obojętność zdejmuje pięści z oczu ruszaj masz jeszcze jedno życie wstaję na wpół zgięty po psycho tropach szukam ludzi
  24. kto do ciebie napisze ostatni z kim wypijesz toast za co zabierzesz w podróż do ile dni pozostało zanim ktoś zajmie twoje miejsce w kolejce spełni marzenie o ostatecznie dotrze do i zrozumie że przywiązanie do świadectwa urodzenia pochodzenia dyplomów gwarancji poręczeń flanelowej koszuli i tembru głosu to konsekwencja nieistnienia nas w nas zostawia ciszę po
×
×
  • Dodaj nową pozycję...