Grażyna_Kudła

Madziu ja też nie znam się na wierszach:) serdecznie dziękuję za wgląd pozdrawiam ciepło Grazyna

a jakby tak "zamknięta" użyć zamiennie, np. jak w sugestii? ale Ty najlepiej wiesz, więc zrobisz jak uważasz :) i jeszcze ..."we własnych" :) trudno być "inną" ...czytam to w czterech wersach drżąca z obaw (...) pełna bólu (...) pragnie swobód wierzy (...) a więc wbrew i pomimo...bolesna ale piękna "inność) :) serdecznie pozdrawiam Grażynko - Krysia Krysiu fajnie się czyta te cztery wesy co do Twoich sugestii, to taka miniaturka oczywiście do rozważenia a "we własnych", no nie wiem, może dam 'w swoich' , bo nie lubię tego "we" :))) dziękuję za zatrzymanie do cieplutkiego:) Grażyna

peel tak szczerze i spontanicznie, że... nie można wyrazić inaczej i ta skromność "wiem jak to brzmi" razem z puentą porywa pozdrawiam :)

witam w klubie peelkę z Twojego wiersza fajnie w nim czytało mi się o tym co często sama czuję pozdrawiam :) Grazyna

Joanno tak czytam i czuję jakby o tym, co ja w "innej" jest ból, mur, osamotnienie i nieprzyjazny świat ale to życie takie właśnie jest, a może ludzie... czsem aż się nie chce "otwierać oczu" ukryłaś swoje przemyślenia w ciekawych metaforach pozdrawiam :) Grażyna

no, no pojechałaś (a może poleciałaś:)) Krysiu ostro tak sobie odczytałam wyżymaczkę jako panaceum na domowe ( i nie tylko) wrzody no to będziemy wyżymać... żeby nas nie uwierało :))) bardzo mi się ta nowa Krysia ciepło pozdrawiam Grażyna

zamknięta w czterech ścianach drżąca z obaw zamknięta w ciasnych sercach pełna bólu zamknięta w swoich myślach pragnie swobód wierzy że przygarnie ją świat

pogrzebałam troszkę w treści ;l Bestio ja bym zaczerpnęła od Marianny czyta się płynniej, tak jak w Twoim początek, a dalej gdzieś ta płynność się rozmywa no ale to nie mój wiersz :) ogólnie jest oki pozdrawiam ciepło Grażyna

cytuję, bolduję, żeby było czrno na białym: trzymam za słowo(a) Krysiu :) a może tak spółka z o.o. ? przeczytałam, zajaśniało i już tylko mogę w rewanżu słać ciepełko :))) Grażyna

obie formy poprawne Stasiu tylko nazwa procesu ma ścisłą nazwę linienie dziękuję za zajrzenie :) pozdrawiam

jeśli ma być z graficznym "ekscesem" to może zostawić temu świtowi trochę więcej miejsca jak myślisz Stasiu bo ja tak: wystarczy to, co pod świtem potraktować enterkiem i wszystko wyrównać trzy kropki w tytule i zakończeniu też chyba niepotrzebne, bo i tak ładnie się klamruje pozdrawiam serdecznie Grażyna

koronowane niegłowy lubieżnie rozpięte rzucają światłu cieniem w twarz nabrzmiałe w kolory wiosną poczęte drżąc pozują poetom w snach wyleniałe z bujnej korony pochylone wstydem idą spać na biało skulone myśli zakute w pniach

jeżeli mamy być lepsi od siebie samych, to proponuję tę małą zmianę chyba, że chcemy być lepsi od "dnia" (co wydaje mi się nielogiczne) to proszę nie zwracać uwagi na wyboldowane pozdrawiam

Aniu podoba mi się wiersz, ciekawa gra słow w zestawieniu z prośbą peelki mam propozycję, a gdyby tak cztery pierwsze kursywą? ślę ciepełko:) Grażyna

Krzyś i Kryś dobrze radzą... i będzie oki :) pozdrawiam

oj chyba wiem Bestio za co ta słona cena... my raczej nie Charonowi i nie obolem, ino Pietrkowi, co by nas wpuścił tam, gdzie trza...:) ale skoro Ty zmierzasz do Olimpu... :) przekupny ten anioł i... odbiera innemu fuchę wszystko się pomieszało, nawet świętym i święci... tylko czy tak na prawdę święci??? zagadkowo Bestio zamieszałeś :) ślę ciepełko Grazyna

ja u Ciebie Krysiu zobaczyłam odwieczne marzenia człowieka o wędrówce w czasie: do przeszłości, przyszłości i ten główny problem, jak zatrzymać czas...? jest to możliwe, przy czytaniu Twoich baaardzo mi się... cmok ponadczasowy :) Grażyna

Manaiko ja też zamieszam, ale wszystko uzasadnię: wg mojej sugestii unikniesz "ciemniała- ciemnościach" co i tak zbędne, bo wiadomo- noc; "we fiolecie"- trochę razi, mogło być "w fiolecie, ale wyżej było "w ciemnościach", można więc w ten sposób uniknąć drugiego bliskiego "w"; "upojeni magią chwili otuleni ciszą nocy"- wydało mi się "przegadane" jak na dwa krótkie wersy, a w skróconej wersji oddaje to samo i bez "chwili", bo to takie nadużywane zestawienie; natomiast zakończenie "nie w porę" koniecznie zostaw na swoim miejscu, bo zaskakuje i taką bym widziała miniaturkę ale wiersz jest Twój :) pozdrawiam

coś mi tu zapachniało rajem... o ile prawdą jest, że my z Adamowego żebra. no to niech teraz chroni jak swojego... a czy nie lepiej: plecami bronię delikatną resztę żeber bo jeśli o tym co ja myślę, to zbędne powtórzenie chyba, że wpadłam w pułapkę przyczynowo- skutkową :))) pozdrawiam serdecznie Grażyna

Krysiu droga Twój wiersz pasuje mi jak ulał ( nie mylić z "lało") :) "lało" to by raczej pasowało do mojej "sygnalizacji" ja o życiu w pędzie, Ty o życiu na wietrze... to riposta? :))) zdecydowanie wybieram ... na wietrze! u Ciebie taka harmonia w treści i w formie jak zwasze "znak rozpoznawczy" cieplutko pozdrawiam Grazyna

witaj Gamini ja nawet nie mam kominka...:) dziękuję za czytanie i za fajnie pozdrawiam ciepło :) Grażyna

trudno o pokorę, gdy się czyta takie wpisy... dziękuję madziu :) pozdrawiam serdecznie Grażyna

witaj Judyt jak to w życiu, człowiek zawsze do czegoś pędzi i jeśli nie opamięta się w porę, dzieli los ćmy w płomieniu... albo tak Twoimi słowami: "uwaga, aby się nie rozpuścić..." dziękuję za zatrzymanie serdecznie pozdrawiam :) Grażyna

witam nową Autorkę... co do utworu, myślę,że te rozważania, to raczej proza, ale nie twierdzę, jedynie sugeruję stwierdzam natomiast, że niekonsekwentnie stosujesz interpunkcję pozdrawiam :)

Sorki Aniu za zamieszanie w Twoim wierszu, ale to warsztat i taka moja sugestia, jednak wiersz jest Twój pozdrawiam :)