Krzysztof_Kurc

Chwile są najważniejsze, spadają jak igły sosnowe trudno je uchwycić i nie pokłuć się w pośpiechu ;) Pozdrawiam ciepło Krzysiek

To chyba dobrze? Pozdrawiam Krzysiek

Dobrze że robi, gdyby nie robił byłby a jakoby go nie było. ;) Pozdrawiam Magdo Krzysiek

Miło mi czytać taki komentarz. Pozdrawiam Krzysiek

Może nie tyle nudni co wkurzający, ale za to są podatni na sugestie tych mniej niezdecydowanych. ;) Pozdrawiam Krzysiek prawdę rzekłeś KrzyśKU :) Zdecydowanie pozdrawiam ciepło ;) Krzysiek

Przeczytałem kilka razy, nie żałuję, warto. Jutro też wrócę. Pozdrawiam Krzysiek

w nadziei, z płytkiej wody odpływa, w oddechów zliczanie napięć mięśni, długich w przerwach, do zmęczenia utrwalone, odruchy ludzkie twarzy, przylegające jak maska, ciężarna śmierć, uśmiecha się kolejny raz, urodzony widz, pół niewidomy, umiera dziecka radość, z chwili

Może masz rację, jednak uważam że sprzedajność może być również spowodowana brakiem własnego zdania, pójściem na łatwiznę, ucieczką od podejmowania ważniejszych decyzji. Swoją drogą też pozbyłbym się sprzedajności, tak ogólnie. ;) Pozdrawiam ciepło Krzysiek

Może nie tyle nudni co wkurzający, ale za to są podatni na sugestie tych mniej niezdecydowanych. ;) Pozdrawiam Krzysiek

od narodzin po ostatnią cichą owację na stojąco i siedząc za klakierstwo skazany na przyznawanie innym racji zachowując postawę pseudomęską z twarzą wyuczoną do uśmiechów bez względu na przebieg gry stracony czas biegnie za brzmieniem głosu kojącym jak dotyk rąk sprzedajnych zbyt późno poskładane w zdania myśli nie umie z ruchów warg odczytać gdzie ten kamień i zaczątek rewolucji byłby zdolny resztę świata zmienić

I o to właśnie chodziło. Pozdrawiam Krzysiek

Krysia mówi za mnie Krysia wszystko wie boli...jak boli ale przestaje gdy się chce :)) ja go obchodzę tak od dni dwóch, co najmniej bo się boję ruszyć - wiersza tego :)) bardzo taki KKK Nie boli może jak ostre noże kucharz natchniony ;) Pozdrawiam Krzysiek

Miało być inaczej, a złośliwe pieszczoty naprawdę denerwują bardzo. ;) Pozdrawiam Krzysiek

Za dużo pieszczot może stać się torturą. :)) Dzięki Krysiu za dobre słowo. Pozdrawiam Krzysiek

Miał być trochę żartobliwy, ale jak zwykle nie wyszło.;) Pozdrawiam Krzysiek

Jak tylko przepis na farsz znajdę. ;) A tak serio, może wierszyk anorektycny, ale chyba wszystkomający? Pozdrawiam Krzysiek

Dziękuję Bestio, jest mi przyjemnie że nie zmieniało się Twoje zdanie na temat wierszydła. Pozdrawiam wieczornie Krzysiek

wygładzone do połysku powierzchnie tak znane Bóg nad nami czuwa nie prawda zawsze inaczej być powinno nam brzmieć nigdy nie dotykam twojej prawej ręki w malignie zakładanie nogi na nogę wyglądać może zawsze inaczej „być albo nie być” słyszę noże ostrzysz wciąż wyobraźnia podpowiada nie odwracaj się

Bardzo optymistyczne i ciepłe. "Odśpiewałem" sobie ze trzy razy, z jedną zmianą "wszystkie troski odpłyną" ale to tylko moje takietamtego. Może nie do tej melodii mruczałem. ;) Pozdrawiam Krzysiek

Ten duch pachnie jałowcem i zadaje pytania zanim zacznie spełniać życzenia. :) Dzięki Franko Pozdrawiam ciepło Krzysiek

i za oknem i w butelce :P słoneczności i jasności :) Już się przejaśnia. Dzięki za dobre słowo Jagodo. Pozdrawiam Krzysiek

z butelki zaczerpnięte pytanie wciąż to samo rozmnaża się ze sobą nie uzgodnimy właściwej odpowiedzi wszystkie dobre już znamy ten dźwięk pierwszą wydzwoniło a może w pół ciemno i tak

Pozdrawiam Krzysiek

Czasem sie zdarzy.....nie poplątany i czytelny. Widać tym razem myśli nie namnożyło się aż tak dużo i nie było co plątać. ;) Pozdrawiam Krzysiek

Cieszę się że klimat dobry. Pozdrawiam Krzysiek