Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

pathe

Użytkownicy
  • Postów

    1 606
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez pathe

  1. -skrócić -wprowadzić coś ciekawego, jakąś metwaforę, nową. pozdr serdecznie
  2. powiem Ci, że ciekawą masz wyobraźnię, co mnie za każdym razem zaskauje. pozdrawiam jabłkiem słodkim/Aga
  3. a komentującEj też styknie tego życzenia? bo mi zdrówko się przyda w sesji niedobrej:/ pozdr ciepłe
  4. jak ja Cię lubię za te uwagi!:) pozdr Aga
  5. witam, nie wiem jak zrobić żeby czytało się lepiej. masz jakiś pomysł? tak wiem, że bez polotu nie jestem szczególnie nim zachwycona. interpretacja dobra, a jak masz ją uszczgółowioną w głowie w tym kierunku to nawet z plusem;) pozdr Aga
  6. e tam co ja zrobię, że flash-back ma definicję po polsku na dwqie liniijki;) jak się ugładzi dobrze bedzie leżeć;) buźki
  7. Ty udało Ci się normalnie, prawie haiku;)
  8. no to co, że jesteś nowa? każdy ma takie same prawa przecież:) fajnie, że spodobało pewnie Tobie bardziej niż mi;) buźki śle! ----------------------------------- za szczere komentarze podziękuję;)
  9. fajnie, cicho tutaj. chyba, że to ja jestem śpiaca taka. ciumek aga
  10. http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=41823#dol hehe;) wszystkim coś gra. pozdr
  11. dlaczego nie zauważyłam tego wiersza wcześniej? hehe pewnie astygmatyzm, z którym pływam po ekranie. nieźle martyna nieźle:)
  12. początki i końce zwykle banalne pod tym samym niebem Kasie Tomki świergocące indywidua pomiędzy także bywa przewidywalne- o oczach pełnych gwiazd w bliskości kosmicznej- wcale nie ciał ewentualnie drogi mlecznej smsy o pogodzie dopóki, noc skrywa niedoskonałości młodej cery, zaskoczcie się czymś więcej niż klepaniem po plecach jedzeniem cukru i ziewaniem zakochanie to czkawka z flash-back
  13. trochę inny ten Twój, obszeniejszy. przynajmniej pierwszy jaki czytam tak długi w Twoim wykonaniu. to nie deszcz pachnie ale mokry nim beton i nie deszcz dźwięczy tylko parapety ten frg po prostu urzeka. dużo dla siebie tutaj odnajduję. nie lubię miast ogólnie (i szczegółowo zresztą też).szkoda, że muszę mieszkać, mam nadzieję, że tymczasowo. całuje, wiersz udany, gratulacje! aga
  14. hm, nie zminiam bo powinno byc końce, rzeczywścei, ale pomyślałam sobie, że się chcę pobawić w znaczenia;> dzięki martyna, że zajrzałaś.między nutami-no to jest dobre:) też buziak w policzek:)
  15. Czy może być l.poj.? bardzo słuszna uwaga, dzięki!
  16. cisza przeciąga się jak kot mruży oczy z kluczem wiolonczelowym w ustach czekamy z uderzeniem w struny kaligrafia pierwszej nuty pozornie w nieskończoność targamy ósemki i szesnastki to w moją to w twoją stronę pięciolinii poszarpane i dźwięki wystarczająco miejsca aby się schować być razem w takt wybijać, pozornie linię jak linę rzucamy trzymamy- mocno oboje końca
  17. ale ta mieszanka musi pachnieć hoho jak łąka! jaskółcze ziele i pokrzywy no no Ty niedobra peelko;) bardzo plus!
  18. pierwsza część super, druga trochę mniej się spodobała, ale pomysł i tak świetny. pozdr!
  19. heh dobre;) dzieki Ewuś:)
  20. masz rację nie jest orginalny, ale nie jest prywatny, nie każdy musi być głęboki. a uzasadnienie?bo ja tak chcę i tak sobie wymysliłam. widać, żeś nie kobieta;) pozdr
  21. Martyna, powiem Ci, że racje masz:D a ta nieobecność (bo byc musi) mogłabym gdzieś w tytule
  22. widzę tą wodę, początek dzie wuszki nawet by się nadał. bardzo to płynnie napisałaś. pozdr/agnie
  23. wszelkie rady, opinie mile widziane:)
  24. obok ciebie w łóżku leży nieobecne ciało wbijają się w uda i zaciskają pętle dookoła szyi niewidoczne palce drażnią możliwości w pościeli trafianie plecami i stopami w próżnię zdajesz mi raport srebrne streszczenie- tęskniłem twoje oczy są złotem bardziej niż wypełnienie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...