-
Postów
1 606 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez pathe
-
hehe ja mam inną interpretację- wszyscy się uczą i nie mają cazsu na forum, no bo nie wierzę, że tu studentów nie ma;)
-
mi się za to robi przełom łomem w mózgu.czy ktoś z Was ma jeszcze ma sesje i umiera nad książkami?
-
peelka zjada karty jak rodzina bandich metki - wiadomo, pieniedzy nigdy dość, ale od czego dostęp do ściany płaczu, gdy i tego za mało, zostaje jeszcze nieszczęsna karta. potem również nieszczęsna peelka o zachodzie słońca wraca spod ściany płaczu, i chowa sie w swoim domku- betonowcu, tu jest szczęsliwa i bezpieczna, nie wie naiwna ze długie zęby kart kredytowych i tu ją znajdą, wyssają i zostanie z niej tylko 1 kilogram zywca cha, cha, taka moja ..pretacja pozdr, ES tak,takie bezpieczeństwo jest wiadomo-pozorne mieszczące się w głupiej główce. same malkoviche. hehe te zęby mi się podobają, może je wykorzystam:) pozdrawiam panią Sławę (jaka zmiana nicku hihi fajny). aga
-
chodzi o te bloki betonowce- trafnie to ujęła Stasia.myślę, że z tą informacją sama sobie poradzisz w wyjaśnainiem reszty. wiem, że moża się czepiać tego frg mogłoby być tak: na śniadanie połykamy karty kredytowe uśmiechu automatyczny pin dostępu metodą skróconą
-
Syn gwiazdy porannej
pathe odpowiedział(a) na Bartosz Wojciechowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dobrze, że jest przypis bo nie zrozumiałam póki go nie przeczytałam. podoba się, mi. pozdr -
może, może Ty Kamilko?;) szczerość w cenie
-
na śniadanie połykamy karty kredytowe automatyczne piny uśmiechu dostępu metodą skróconą- skłonność do uległości najwyższa cena za promocję betonowe pudełeczka z witrażami okienek jednokolorowo błyszczących w zachodzie dają bezpieczeństwo tyle wieków- aby cywilizację sprowadzić do wagi nieco ponad kilogram
-
nikt nie puka - zagubione klamki tylko ten myslnik irytuje. reszta bardzo się podoba. udany wiersz.
-
puenta bardzo, reszta ok, ale jakoś nie wiem Twoje inne bardziej mi się podobały. bez zachwytu, ale z plusem. pozdr ciepło:) czytałam chyba niedokładnie, jednak się podoba bardziej;)
-
ode mnie plus z usmiechem, zgrabnie, dopracowane.bardzo mi się podoba:)
-
chyba tak bo trąby pod oknem słyszę:>
-
już się skończył?
-
***[po przebudzeniu]
pathe odpowiedział(a) na EWA_SOCHA utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
a co powiesz na ale one wciąż we mnie wrastały -
świetne!bardzo lubię takie zagmatwanie, bawienie się słowami, z sensem, logiką, filozofią. bardzo moje klimaty, bo muszę przeczytać kilka razy aby zrozumieć. pozdr!
-
syn tej Ziemi
pathe odpowiedział(a) na Sanestis_Hombre utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
every day is exactly the same- nin. pasuje do tego wiersza. -
przeciągam deszczowe chmury
pathe odpowiedział(a) na Patryk_Nikodem utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
podoba się, co za.. odurzający klimat. niby wszystko cudownie, ale puentę odczytuję jako wołanie o pomoc, mimo wszystko. nagromadzenie wielkich kawntyfikatorów jedynie razi. pozdr! -
Alk... (z serii: Gdy zawita alkohol)
pathe odpowiedział(a) na Anica Pająk utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
treściowo nie jest ciekawie. ale forma lepiej. pozdr serdecznie -
***[po przebudzeniu]
pathe odpowiedział(a) na EWA_SOCHA utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
kilka słów drażni,a le niech zostanie jak jest. spodobał mi się. pozdr:) -
Izo bardzo podoba mi się ten wiersz, wracam do niego. klimat utworu czytelny. pozdr
-
Zmierzchając
pathe odpowiedział(a) na Tomasz Matkowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
nie podobają mi się wykrzyknini ja bym np pomachała rymom i zminiła wiersz tak, żeby nie był wymuszony. buźka -
...(zamkął przyszłość)
pathe odpowiedział(a) na Archie_J utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
a mi się widzi! pozdrawiam:)/Aga -
acha i tytuł w kontekście też bardzo:)
-
Dziwne, Adamie w naszym raju jest jesień Drzewa się kryją ze wstydem - - bo są nagie Długo cię tu nie ma, Adamie czy sam się skazałeś na wygnanie? Po ziemi toczą się zakazane owoce A wczoraj miałeś chyba przyśnić mi się Czekałam i nic Więc chyba mi wybaczysz, Adamie poszłam z wężem na kawę tak bym zmieniła, puenta taka se ale i tak mi się poodba.szczególnie pierwsza strofa. pluss buźka
-
nieboskłaon? chyba dużo czytałaś wierszy z org bo tutaj to nawet modne słowo;)
-
cześć Dawidzie, wiersz jest moim zdaniem gniotowaty.dlaczego?bo patetyczny, bo nielogiczny- przecież Maryja mieszka w niebie więc po co się z nią żegnasz skoro ona tam jest? bo jest OKLEPANY księga życia, tonę w rozpaczy...to wszystko już było milion razy wymyśl jakieś swoje porównanie, metaforę. acha, literówka jest, ale to szczegół. proponuje poczytać poezję współczesną i przy odrobinie motywacji na pewno bedzie lepiej bo widzę żeś wrażliwy- to już dużo:) pozdr/ Aga