pathe

dzięki Ewo:) fajnie, że zaglądasz

hm czasem przerzucę, bo ta wieloznaczność ma być może jest nieczytelna teraz.ale po okregu to musi zostać ze wzg na symbolikę. dzięki, że pogrzebałaś w nim jednak. bardzo cenię sobie uwagi krytyczne wszelkiego rodzaju. pozdrawiam więc obie Panie tym razem:)

a masz jakis inny pomysł? fajnie, że zatrzymało:)

bo ja lubię pisać czytelnie.ale w założeniu. w założeniu jest też i nie wprost. a co Bóg? pozdrówka:)

w innym przeliczeniu -> to słowo inny jakoś mi psuje całościowe widzenie plusujące. no bo euro jest konkretne a inne jest takie ogólne, ja bym uszczegółowiła. reszta bardzo.

nagie ciało to dobre miejsce na samoprzylepne grzeszki żółte papiery naklejone jak listek figowy - by nie gorszyć publicznie porządnych projektantów do tego momentu mi się bardzo spodobało:)

fajnie, że i ty wyłowiłaś coś dla siebie:) re:pozdr nie mniej serdecznie

standard obecnie? chodzi Ci, żę oklepane czy, że prawdziwe. do tego co napiesłeś dodałabym jeszcze, że to co inne trzeba zrobić takim samym albo zniszczyć. jasne, że musisz wrócić:> nie widzę tego w nawiasie bo zmiejsza prawdopodobieństwo pozdro

e tam nie przemawia;) 3m się:)

ten komentarz jest wieloznaczny;) miło mi p Stasiu, że wpadłaś:)/Aga

dosłownie.

mi też się on bardzo widzi.sposób w jaki napisałeś bardzo trafia w moje gusta. brakuje tylko gorzkiej kawy, czarnej, fusiastej w szklankach takich bez ucha.no wiesz jakich;) pozdr

a mi się on Martynko bardzo podoba już od warsztatu. pozdr

dzisiaj rozum jest na piedestale u krawca obnażony z tajemnic wraz z inteligencją tworzy najmodniejszą parę butów przymiarkami nakłuci czasem drepczemy w tę i nazad po okręgu o jotę tacy sami kabelki od słuchawek przecięły ostatnie połączenie na chodniku same nosy przechodniów Bóg został zdjęty bo był niezdefiniowalny nawet goły krawiec przemielił go na broszkę ozdobną formę przyswajalną widzisz nie ma już tajemnic

przeczytałam parę razy, bardzo mnie wciągnął.rozumiem go na swój sposób, ciekawa jestem czy dobrze, ale raczej nie będę podawać tutaj interpretacji;). ciekawa metafora i choć czasami widzę podobnie bardzo nie chciałabym się zgadzać z tym, że tak może być.

po co ja żyję? żeby się modlić-"dopomóż Boże!"? wciąż coraz gorzej... no przeczytałam dziś ponownie i zmień tą puente.

zgrabnie go napisałaś, ale motywy które wykorzystujesz w utworze nie są ani noymi skojarzeniami, ani tez nie są umieszczone w nowym kontekście. poza tym rzeczywiście wiersz można odnieść nie tylko do kobiety.proponuje uszczegółowić. pozdr

wypalonych papierosów -w aktach nienawiści- wypitych butelek wina i podpisanych kwitów to na pewno do wymiany. ostatnio jakieś alkoholowe nastoroje w wierszach na forum. a może mi się wydaje. pozdro

życie jako labirtnt to bardzo ciekawy motyw znany w literaturze od dawna. dlatego wymaga innowacyjnego ujęcia. temat już masz, pierwowzór powiedzmy też, spróbuj jakoś ciekawiej to ująć, żeby wiersz nie był taki przewidywalny i oczywisty. pozdrawiam serdecznie:)

ładnie poprowadzona myśl.

wleję gładkość włosów między palce (zjeżone czują tysiąc razy mocniej) to jest takie...kobiece:)

odkleić patetyzm. buźka i do kolejnych przeczytań

z interpunkcją prawidłowo powinno być tak: Niewymierny dalekosiężny układ wyliczanek, a tak bym zminiłą wersyfikację: Niewymierny dalekosiężny układ wyliczanek koncepcja na maślanym planie koła zwężając umysł działacz telewizyjny dziwi z braku boskości pozdrawiam:)

plusuję nie plusuję plusuję pozdrówka:) (ale nie wczułam się w smutny klimat, oj nie)

cześć Espenso:) no to tak: utwór mi się podoba, ale ogólnie nie lubię nawiasów w wierszach więc i tutaj są one na minus pierwsza wersja lepiej mi się czyta.